psycholog

Zmień ten jeden nawyk

Podpowiada Dina Rose

Zmień ten jeden nawyk

Chcesz, aby twoje dziecko chętnie jadło? Zaraz się dowiesz, jak możesz mu w tym pomóc. Spoiler: to nie ma nic wspólnego z żywieniem.

Tekst stworzyła Dina Rose, socjolożka, ekspertka w dziedzinie karmienia i autorka książki „It’s Not About the Broccoli: Three Habits to Teach Your Kids for a Lifetime of Healthy Eating”. Dina kształci rodziców, pediatrów, dietetyków i pedagogów wczesnego dzieciństwa w podejściu do nawyków żywieniowych. Regularnie współpracuje z Psychology Today, właśnie z tej strony pochodzi dzisiejszy artykuł. Czerpmy z jej doświadczenia.

*

Nie mam żadnych tajnych przepisów i żadnych sztuczek w rękawie. Uczenie dzieci, jak jeść, ma niewiele wspólnego z jedzeniem, za to dużo z zachowaniem. Zwyczaje. Interakcje. Uczucia. Większość z nas nie czuje negatywnego nastawienia do dzieci, ale ono się pojawia. Za każdym razem, gdy mówisz dzieciom, żeby wzięły jeszcze dwa gryzy, mówisz im, że nie jedzą dobrze.

Po prostu spróbuj = twoje powody, dla których nie chcesz tego zjeść, nie mają znaczenia.

Kiedyś to lubiłeś = kiedyś byłeś dobrym dzieckiem.

Nie możesz dostać więcej = twoje pragnienie jest złe.

Musisz zjeść więcej = nie wiesz, ile powinieneś jeść.

Jesteś taki wybredny = jesteś taki trudny.

Jeśli chcesz deser, musisz zjeść brokuły = musisz zapłacić cenę, by dostać to, co chcesz.

Czy kiedykolwiek mówiąc do swojego dziecka: Po prostu spróbuj, a jeśli nie będzie ci smakowało, nie będziesz musisz tego jeść, mówiliście to z czystą intencją? Czy nie wszyscy mamy skrytą nadzieję, że po tym komunikacie dziecko po prostu zje, to co mu podaliśmy? A kiedy to się nie udaje, jesteśmy potajemnie – lub nie tak potajemnie – zawiedzeni. Pokazujemy rozczarowanie, zwłaszcza po tym, jak po raz setny jesteśmy rozczarowani.

Negatywne nastawienie jest przeszkodą w nauczaniu dzieci, jak jeść, ponieważ tworzy barierę między dziećmi a dorosłymi. Czyni nas przeciwnikami zamiast partnerami. To sprawia, że dzieci czują się źle ze sobą, nawet jeśli nie potrafią wyrazić tych uczuć.

Dzieci jadłyby tak, jak byśmy chcieli, gdyby mogły. Gdy tego nie robią, oznacza to, że rozwiązują jakiś problem. Jaki jest problem? Nie wiem. Może strach przed zakrztuszeniem się. Może strach przed czymś, co smakuje źle. Może strach przed przekraczaniem ich granic, teraz zjedzą warzywo, a za chwilę będą musieli zjeść coś więcej.

W The New York Times ukazał się artykuł Znaczenie przyjmowania pochwał, dwie kwestie są szczególnie istotne:

Badania pokazują, że znaczące pochwały mogą wymiernie zwiększyć motywację i wydajność, a także poprawić zdolność mózgu do zapamiętywania i powtarzania nowych umiejętności.

Świętuj małe rzeczy.

Wyobraź sobie, że mówisz do małego dziecka, które upada po zrobieniu jednego chwiejnego kroku: To jest to? Myślałam, że będziesz biegać!

Oczywiście, że powinniśmy uczyć nasze dzieci zdrowo jeść. Ale nawoływanie, naciskanie, czy zawstydzanie nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie tylko dlatego, że nie działa, ale ponieważ sprawia, że dzieci czują się źle. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, skąd pochodzi ten negatywny głos w waszych głowach? On stawia barierę, która blokuje przyszłe lekcje zmieniające nawyki żywieniowe dzieci.

Sposobem na zmianę przyzwyczajeń jedzeniowych dzieci jest motywowanie ich pochwałami, nawet w przypadku małych kroków. Tak wielu rodziców tłumi swoje podniecenie w chwili jedzenia, mówiąc: Ale on wziął tylko dwa kęsy. Wyobraźcie sobie, że mówicie: Ale zrobił tylko dwa kroki.

A może spróbujecie tak: Spróbował dwa kęsy!

Pochwała zwiększa motywację. Pochwała sprawia, że ludzie czują się dobrze. Pochwała zachęca do małych kroków.

Czy pozytywność automatycznie zmieni dziecko w żądnego przygód smakosza? Prawdopodobnie nie. Ale zmieni to dynamikę rodzic-dziecko, a to musi być pierwszym krokiem.

Co najważniejsze, kiedy uczycie małymi krokami i chwalicie, nie tylko uczycie dzieci nawyków żywieniowych. Uczycie ich, jak uczyć się nowych rzeczy i jak dobrze traktować się  w tym procesie.

Dina Rose

*

Wszystko to wiemy, prawda? Ale jak dobrze to sobie przypomnieć, zapisać w głowach i wracać do tego w chwilach, kiedy jest nam i naszym dzieciom potrzebne.

Źródło materiału: www.psychologytoday.com/intl/blog/the-art-science-teaching-kids-eat-right/201901/the-one-feeding-habit-change-in-2019

Zdjęcia pochodzą z projektu „What kids eat arond the world” autorstwa Gregga Segala