Póki można, jedziemy. By odetchnąć, by nabrać w płuca powietrza. W miejsca lokalne, bezpieczne i gotowe, by je odkrywać też po sezonie. Taki weekend to najlepsza terapia.
Gdy dzieje się dużo złego wokoło, gdy wirus przyszpila nas do ekranów komputerów w domu, gdy na świat patrzymy zza zaparowanych przez maseczki okularów, wystarczy kilka dni w lesie, nad jeziorem, w górach. Reset rodzinny potrzebny jest nam teraz jak nigdy, a my, choć wirtualnie, z największą chęcią robimy dla was wyjazdowe zestawienie. Będą góry, morze i jeziora. Ruszajmy!
*
W GÓRY
Plan idealny. By spojrzeć na wszystko z góry, odciąć się, pospacerować i wdychać jesień bez ograniczeń. Oto nasza trójka – miejscówki, które do tej pory u nas nie gościły.
Podobno zaporę na Łomnicy najlepiej podziwiać właśnie jesienią, dobrze się składa – od domu dzieli was zaledwie 200 metrów. Niegdyś uzdrowisko, a dziś nowocześnie urządzony dom, który możecie wynająć dla 6 osób. Tu nadal pomieszkuje historia – to miejsce dla fanów domów z klimatem. Wybierzcie lenistwo na tarasie pod kocami, gorącą czekoladę przed kominkiem, albo wejście na Śnieżkę lub grzybobranie – każda opcja jest lepsza niż domowe zakotwiczenie w mieście.
Dla wygody rodziny: krzesełka do karmienia, łóżeczko dla dzieci i sanki.
Ceny poza sezonem: 4 os: 960 PLN/dom
Rezerwację możecie zrobić tu



Ach, te Izery! Miejsc z duszą tu nie brakuje. Oto stuletni dom, który czekał wiele lat na swoich właścicieli, by tchnęli w niego nowe życie. Co powiecie na taki plan: leniwe śniadanie przyrządzone z lokalnych przysmaków, poranne bieganie po polanie, a potem spacer nad zaporę w Pilchowicach? Albo do schroniska PTTK na Stogu Izerskim – herbata z rumem i placek działają jak skuteczna zachęta nawet dla tych, którzy mogliby pół dnia wygrzewać się przed kominkiem. Zimą – chwila jazdy autem i jesteśmy w Szklarskiej Porębie. Zostawiamy stresy na nizinach.
Ceny poza sezonem: pokój 4os: 280 PLN
Więcej o Polanie 114 tu




Nie znajdziecie tu nic z Dzikiego Zachodu, ale za to dziką przyrodę spotkacie na każdym kroku. Krościenko nad Dunajcem, czyli relaks u podnóża Pienin w drewnianym domku dla 5 osób. Jeśli szukacie spokoju, to trafiliście pod dobry adres. Oto pocztówka z weekendu: rodzinnie na tarasie domku lub w gorącej balii wdychacie zapach lasu, potem spacery górskie z dziećmi – właściciele sami mają trójkę i doświadczenie w dobieraniu tras dla najmłodszych. Wdech, wydech. Prawda, że od razu lepiej?
Dla wygody rodziny: kącik dla dzieci, łóżeczko i krzesełko dla dzieci, sanki.
Cena poza sezonem: 430 zł/dom (min 2 doby)
Rezerwację zrobicie tu






*
NAD MORZE
Szum morza koi, uspokaja, wprawia w dobry humor i pomaga w problemach z bezsennością – dowiedzione naukowo, przysięgam. By wdychać jod, lub testować nowe wełniane czapki i kaptury na jesiennym wietrze – nad morze, kto z nami?
Hel po sezonie? Idziemy w to. Ten dom wyrasta jak latarnia pośród sosen, na piaszczystej wydmie. Gdy już wysypiecie piasek z butów, dzieci i kieszeni, można ruszać – spod domu startują trzy trasy: rowerowa, nad morze i nad zatokę. To ci dopiero dylemat. Wchodzimy w spacerową opcję all inclusive! Brawo za design, za lokalizację i czyste morskie powietrze, bo uwaga, smog w mieście nadciąga jesiennie wielkimi krokami.
Cena poza sezonem: apartament 4 os: od 490PLN
Rezerwację zrobicie tu





Halo, wędkarze, halo grzybiarze, halo zakochani w Kaszubach. Dom, który przegląda się w tafli jeziora – co powiecie na taki noclegowy pomysł? Wystrój jak z sopockiej willi, czuć, że ktoś tu przemyślał każdy centymetr wnętrza. Gdy znudzi się nadjeziorny relaks, wsiadajcie w auto lub na rowery – dzika plaża czeka po 15 kilometrach drogi. A tu już wiadomo, hulaj dusza. W pełnie wyposażony dom pomieści 7 osób.
Dla wygody rodziny: domek z piaskownicą, zabawki, hamaki, foteliki rowerowe, wanienka, krzesełko i łóżeczko turystyczne.
Ceny poza sezonem: 4 osoby: 420 PLN, 6 osób: 480PLN
Rezerwację zrobicie tu






Właściwie mogłybyśmy dodać jeszcze przymiotnik bardzo. Tak, bo to bardzo fajne miejsce dla rodzin. Wioska jak z kart „Dzieci z Bullerbyn”, ale nad polskim morzem i przy najpiękniejszych plażach. Kto był w Dębkach, ten wie, bo bakcyla łapie się tu stosunkowo łatwo. Dzieci rozbiegają się po placu zabaw, a nam pozostaje prosecco, zachód słońca, książka, kawa. Niepotrzebne skreślić lub dawkować po kolei.
Dla wygody rodziny: łóżeczka dla dzieci, projektor, plac zabaw, warsztaty z ceramiki.
Rezerwację zrobicie tu




*
Nad jeziora
Zapatrzyć się w horyzont, posiedzieć na mokrym od rosy pomoście, wrócić z lasu z niechcący napotkanym kilogramem grzybów. Wsłuchać się w arie ptaków i preludium wykonane przez własne dzieci, taki plan!
Cóż to za perełka u bram Warmii i Mazur, zobaczcie, jak tu pięknie. Trzy domy: dom Polana, dom Jezioro i dom Las, a wokół kilka tysięcy metrów natury do eksploracji. Spacerem dojdziecie do Jezioraka – wiecie, że to najdłuższe jezioro w Polsce? Dzieciaki znikają na pół dnia, a my na tarasie liczymy chmury na niebie. Albo liście na pomoście lub grzyby w koszyku. Cisza, jeśli wyłączyć żurawie i inne ptactwo. Wieczorem kominek i planszówki. Domy są przetestowane na sobie i znajomych, jak twierdzą właściciele, test zaliczony!
Dla wygody rodziny: łóżeczko dla dzieci, fotelik, pralka, plac zabaw.
Ceny poza sezonem: dom (4 sypialnie) od 800 PLN za dobę
Rezerwację zrobicie tu






Przenosimy się w okolice Giżycka i nie wiemy, czy zostać w tych pięknych wnętrzach, czy śmigać nad jezioro po jesienne słoneczne promienie. Jadalnia z długim stołem, duża kuchnia, salon z kominkiem – czujemy się jak w domu, donikąd się nie spieszymy i naszym jedynym zmartwieniem jest to, czy jutro będzie więcej chmur czy słońca. W powietrzu czuć przedzimowy chłód, to dobrze, rozpalimy wcześniej w kominku. A w razie niepogody obejrzymy deszczowy spektakl przez panoramiczne okna.
Dla wygody rodziny: plac zabaw na zewnątrz, kącik zabaw w domu, foteliki rowerowe, dmuchany basenik, zabawki. Dostępne: wanienka, łóżeczko, przewijak.
Ceny poza sezonem: pokój rodzinny ze śniadaniem dla 2 osób: 365 PLN/dobę + 50 zł/dobę za dostawkę dla dziecka.
Rezerwację zrobicie tu





5 domków – drewnianych i całorocznych – na Warmii, wielki plac zabaw, lasy, stadniny i jezioro. Wymieniać dalej? Kwietna łąka przed domem, czyli królestwo insektów wszelakich nie zamiera jesienią, zapytajcie małych botaników. Ubierzcie się ciepło i udajcie na eksplorację do lasu, słyszycie tę ciszę? Czujecie ten zapach? Zapach Drewna znajduje się 30 kilometrów od Olsztyna, to świetna baza wypadowa po okolicy.
Dla wygody rodziny: łóżko turystyczne, wanienka, krzesło do karmienia na życzenie. Kącik zabaw, plac zabaw.
Ceny poza sezonem: dom dla 4 os: 550 PLN (min 2 doby)
Rezerwację zrobicie tu





*
Zamieniamy na kilka dni miasto i blok na agroturystykę. Inne powietrze, inne widoki, inne troski i inne zachwyty. Podróżować nam się nigdy nie odechce, nawet jeśli ten rok należy do wypraw w skali mikro, nie makro. Szerokiej drogi!