To niewiarygodne, ale 500 milionów kobiet na całym świecie, w tym miliony nastoletnich dziewczynek, drżą ze strachu, bólu lub wstydu przed zbliżającą się miesiączką. Opuszczanie w szkoły w czasie okresu z powodu braku środków higienicznych jest przy tym najmniejszym problemem.
Znacznie poważniejsze to świadczenie seksu jako transakcji w zamian za środki higieniczne, albo konieczność radzenia sobie tym co dostępne: zamiast podpasek nastoletnie dzieci w wielu krajach Afryki wykorzystują błoto, ptasie pióra, gazety.
O tym, że miesiączka nie powinna być tematem tabu i że czas zwrócić uwagę na problemy związane z tzw. ubóstwem menstruacyjnym – czyli ograniczoną dostępnością do środków higieny osobistej – mówi od kilku lat coraz więcej podmiotów. W Polsce mamy już coraz powszechniejsze Różowe Skrzyneczki czy Akcję Menstruację.
Pomimo tego, wg UNICEF Polska w naszym kraju aż 54% nastolatek przynajmniej raz nie poszło do szkoły z powodu okresu, a 21% z nich musiało zwolnić się ze szkoły z powodu braku środków higieny menstruacyjnej. 42% pytanych kobiet przyznało, że w ich domu miesiączka to temat tabu. Temat z pewnością wymaga zaopiekowania się na wielu poziomach – od edukacji, przez wsparcie finansowe, aż po walkę z tabuizacją krwawienia miesiączkowego, czy fizjologii kobiecej w ogóle.
Akcja Okres bez Troski zorganizowana przez UNICEF Polska, to próba rozwiązania problemów związanych z ubóstwem menstruacyjnym w sposób systemowy, na poziomie globalnym. Towarzysząca jej kampania społeczna ma edukować, a sama akcja ma na celu zebranie środków i rozdysponowanie ich, szczególnie w najuboższych krajach rozwijających się. Tam bowiem ubóstwo menstruacyjne nie tylko jest upokorzeniem i comiesięcznym trudem, ale prowadzi również do zagrożenia zdrowia i życia dzieci.
Dane Unicefu na temat konsekwencji ubóstwa menstruacyjnego mogą przerażać. Aż 10% dziewczynek poniżej 15 roku życia przyznało, że świadczy usługi seksualne w zamian za podpaski. 65% kobiet w Kiberze – okolicy stolicy Nairobi, jednym z największych miejskich slumsów w Afryce – oferuje seks w zamian za taką „zapłatę”.
Jeśli kiedyś zastanawialiście się, jak radzą sobie menstruujące kobiety w sytuacji bez pieniędzy i bez drogerii czy apteki pod domem – dla milionów wciąż jest to wyzwanie codzienności. Problem nie dotyczy wyłącznie krajów afrykańskich. W Libanie dostęp do produktów higieny menstruacyjnej stał się dramatycznie ograniczony ze względu na sytuację ekonomiczną. Ich cena wzrosła w ostatnich miesiącach o niewyobrażalne 500%. Przypomnijmy, że Liban, który sam ma 5,5 miliona mieszkańców jest obecnie przystanią dla miliona uchodźców m.in. z Syrii.
Brak dostępu do produktów higieny intymnej wpływa ponadto na stan zdrowia psychicznego kobiet w najróżniejszych sytuacjach życiowych. Stres, że ktoś zauważy krwawienie czy obawa przed stygmatyzacją z powodu miesiączkowania dotyczy na pewnym etapie życia kobiet i dziewczynek w zasadzie w każdej szerokości geograficznej. W Polsce też.
„Dlatego ważna jest edukacja – nie tylko dziewczynek, ale także chłopców” – przekonuje ambasadorka Unicefu aktorka Millie Bobby Brown w nagraniu przygotowanym dla UNICEF z okazji Światowego Dnia Higieny Menstruacyjnej. Wskazuje w nim na cztery główne przyczyny ubóstwa menstruacyjnego: brak edukacji, brak łatwo dostępnych środków higienicznych, sytuację ekonomiczną i nierówność płciową. Wynika z tego, że wiedza o okresie wśród dziewczynek i chłopców może zakończyć stygmatyzację i zniwelować krzywdzące stereotypy płciowe. Z kolei finansowanie ma szansę rozwiązać problem komfortu higienicznego i zagrożenia dla zdrowia miesiączkujących dziewczynek i kobiet.
Jeśli chcecie wesprzeć akcję Okres bez Troski, kliknijcie tutaj. Polecamy też opracowania UNICEF Polska na temat menstruacji – m.in. o tym jak rozmawiać o niej z dziećmi.


