kosmetyczka mamy

Kosmetyczka Kasi Szymków

Sekrety pielęgnacji autorki bloga Jestem Kasia

Kosmetyczka Kasi Szymków
Edyta Leszczak

Mama 8-miesięcznego Tymoteusza i autorka bloga Jestem Kasia opowie o tajnikach swojej pielęgnacji i wskaże kosmetycznych ulubieńców.

Cóż to było za spotkanie. Kasia przyszła do goszczącego nas hotelu Autor Rooms na Lwowskiej piechotą, robiąc sobie kilkukilometrową wycieczkę po Warszawie. Otwieram drzwi, a tam stoi ona: piękna, zrelaksowana i bez zadyszki! Jaka jeszcze jest Kasia Szymków? Profesjonalna, elegancka i multikobieca – to wiedzą wszystkie czytelniczki jej bloga i obserwatorki Instagrama. Ale spotykając się z nią twarzą w twarz, dowiadujesz się także, że po drugiej stronie jest bardzo życzliwy, sympatyczny i pracowity człowiek, który ma koreańską pielęgnację w paluszku i doskonale orientuje się w zawiłym i kuszącym nowinkami, kosmetycznym świecie. Cykl Kosmetyczka mamy jest właśnie po to, żeby pomóc w nawigacji i wskazać takich kosmetycznych herosów, co realnie pomagają i oszczędzają czas na myszkowaniu w drogeriach. W tej edycji naszym drogowskazem będzie właśnie Kasia i jej kosmetyczka.

*

TWARZ

Jak nasza bohaterka dba o siebie o poranku, zaraz po przebudzeniu? Zaczynam od oczyszczania twarzy – odpowiada Kasia. Zwykle do tego celu wybieram delikatny płyn, choć kiedyś – zgodnie z regułami pielęgnacji koreańskiej – wolałam używać olejku. Teraz jednak rezerwuję go na wieczór, kiedy mam nieco więcej czasu na pielęgnację, a rano traktuję twarz produktami na bazie wody, np. żelem Sukin dostępnym w Eko Drogerii. Następnie używam toniku – obowiązkowo, bez niego nie wyobrażam sobie codziennego oczyszczania. Tutaj Kasia zwraca uwagę na cytrusową esencję Iossi: Trzymam ją w lodówce, by zachowała dłużej swoje dobroczynne właściwości, a dzięki temu, że jest schłodzona, po spryskaniu twarzy czuję genialne orzeźwienie. Kolejny etap to rozświetlające serum z witaminą C i krótki masaż twarzy, którego Kasia nauczyła się z poradników na YouTube. Tutaj pomocny będzie olejek do twarzy Purite – Kasia radzi by stosować go razem z jadeitową płytką Gua Sha: W ten sposób stworzą genialny duet, który sprawi, że skóra będzie widocznie odżywiona. Potem już tylko krem pod oczy i lekki krem na dzień, odpowiedni pod makijaż. W ciągu dnia sięga po mgiełki i hydrolaty: Czuję zawsze taki zastrzyk energii i pobudzenia po spryskaniu twarzy, a hydrolat aloesowy marki Creamy genialnie spisuje się w tej roli. Teraz, gdy mamy sezon grzewczy, warto pamiętać o dodatkowym nawilżaniu w ciągu dnia. Aby cała dzienna pielęgnacja otrzymała odpowiednie wzmocnienie nocą, dobrze jest nałożyć wieczorem krem Indeed Labs Retinol Reface i rano podziwiać efekty (pamiętajcie jednak, że retinol nie jest zalecany dla kobiet w ciąży i mam karmiących – przyp. red.).

*

CIAŁO

Do pielęgnacji ciała wystarczą dwa wszechstronne kosmetyki o naturalnym składzie, przyjemnym zapachu i komfortowej pojemności, która stanowczo ograniczy czasochłonne wycieczki do sklepu. Kasia zachwyciła się rabarbarow0-miętową linią specyfików od Tizmi: Uwielbiam zapach tego balsamu oraz to, jak po jego użyciu skóra jest pięknie nawilżona i miękka. Razem z żelem do mycia efekt jest jeszcze lepszy. My redakcyjnie przyłączamy się do tych achów. Są całkowicie zasłużone. Wiadomo, że w okresie jesienno-zimowym szczególnego wsparcia potrzebuje skóra dłoni. Z pomocą przyjdzie krem Purite, wzbogacony olejem różanym, aloesowym, paczulowym, palmorazowym i masłem shea, przez co nawilża, zmiękcza, działa antybakteryjnie a ponadto poprawia krążenie krwi. Tyle dobroci!

 

*

AROMATERAPIA

Odrębną kategorią są kosmetyki aromaterapeutyczne, kojące ciało i umysł, a przy tym w profesjonalny sposób dbające o twarz i delikatną skórę pod oczami. Kasia przyznaje, że zabieg w gabinecie to dla niej luksus, ale raz w miesiącu pozwala sobie na taką przyjemność. Znalazł się jednak sposób, by aromateraupeutyczne dobro zaprosić do udziału w codziennym rytuale pielęgnacyjnym. Takie rzeczy potrafi zdziałać marka Ambasz. Oto jak Kasia wspomina pierwsze spotkanie z kremem Escape i Myriad: Zanim zaczęłam używać kremów Ambasz, poczytałam o nich trochę na stronie. Zaciekawiło mnie to, że tworzone przez Panią Renatę mieszanki olejków eterycznych przynosiły u pacjentów ukojenie zarówno ciału, jak i psychice i że właśnie tego można spodziewać się także po stosowaniu jej kosmetyków. Chyba po raz pierwszy raz w życiu mam styczność z kremem do twarzy, po którego nałożeniu człowiek czuje się, jakby przed chwilą wyszedł z gabinetu masażystki. Autentycznie. Olejki mają taką moc, że czuję jak przenikają nie tylko wgłąb skóry, ale i odprężają umysł.

*

WŁOSY

W dziedzinie pielęgnacji i stylizacji włosów Kasia stawia na prostotę i naturalność. Kosmetyki w monochromatycznych opakowaniach od Authentic Beauty Concept dbają o bujną czuprynę Kasi niczym prywatny fryzjer. Dzięki naturalnym składom i lekkiej formule odżywiają i dodają blasku, nie powodując niepotrzebnego obciążania. A gdy zabraknie wam czasu na mycie włosów, do akcji może wkroczyć może suchy szampon, prywatnie faworyt Kasi: Suchy szampon Authentic Beauty Concept jest moim absolutnym ulubieńcem. W przeciwieństwie do wielu innych na rynku, nie pozostawia włosów matowych, klejących czy z szarą poświatą. Włosy po nim są sypkie i zdecydowanie odświeżone. Kropką nad i dla zaopiekowanej z czułością fryzury będą wykonane z włoskiego oktanu celulozy i srebra szterlingowego o próbie 925 grzebyki i ozdoby polskiej marki NINIco. Dzięki dodawanym w procesie obróbki tego ekologicznego tworzywa pigmentom, spinki i biżuteria NINIco mienią się niezwykłymi kombinacjami kolorów. A oto co na ich temat myśli Kasia: Miniaturowy grzebień stał się nieodłącznym towarzyszem mojej torebki, a spinki genialnie sprawdzają się zarówno w roli pomocników w podtrzymywaniu kosmyków włosów podczas tworzenia fryzury, jak i w roli ozdoby. Całkowita zgoda. Winszuję NINIco pomysłu, który jest etyczną i zachwycającą wizualnie alternatywą dla wszechogarniającego plastiku.

*

MAKIJAŻ

Uwielbiam pomadki Nude by Nature – wyznaje Kasia. Szczególnie odcień Nude Blush oraz Red Blossom, które goszczą na większości moich zdjęć. Moją ulubioną linią jest Creamy Matte, dające efekt zdrowych delikatnie matowych ust, ale bez efektu przesuszenia, jak w przypadku wielu innych na rynku. Utożsamiam się z taką postawą. Znalezienie idealnej pomadki – czy to pod kątem koloru, czy rodzaju krycia –  to jest proces, często długotrwały i żmudny. I dotyczy nie tylko produktów makijażowych, ale również pielęgnacyjnych, jak  w Eko Drogerii pomadki ochronnej Uoga Uoga, dobrej bazy pod makijaż usdostępnejt. Z podkładami jest podobnie – możesz mieć ich wiele, ale coś sprawia, że sięgasz po ten jeden jedyny. Jak było z Kasią? Polubiłam się ostatnio z produktami mineralnymi. Zaskoczyło mnie, jak fajnie kryją, a skóra wciąż oddycha i nie jest obciążona nadmiarem produktu. Moim ulubieńcem jest w tej chwili podkład mineralny Clare Blanc.

*

LISTA KOSMETYKÓW

akcesoria

Dermaroller wałek do akupresury
NINIco Charlotte mała spinka
NINIco Grzebień White Tortoise

NINIco Kolczyki Large Margot in Light Tortoise
NINIco Luna mała spinka

pielęgnacja twarzy 

Ambasz Escape Reverse Time aromaterapeutyczny krem odmładzający
Ambasz Myriad Radiant Eye krem pod oczy
Creamy Hydrolat aloesowy
Creamy Olejek do mycia twarzy Moringa for you
Eco Tan Face Tan Water
Indeed Labs Retinol Reface
Iossi Acerola Cytrusowa Esencja
Iossi Aksamitna Róża krem regenerująco-nawilżający
Iossi Witaminowy koktajl pod oczy
La Mer The Renewal olejek do twarzy
La Mer The Sheer Pressed Powder
Maść cynkowa
Pixi Glow Tonic
Purite Exfoliant purifying paste
Purite Eliksir nawilżająco-regenerujący
Sukin Sensitive Oczyszczający żel do mycia twarzy
Uoga Uoga Tender Currant pomadka ochronna

pielęgnacja ciała

Purite Krem do rąk Paczula & Parmaroza
Tizmi Total Body Balm rabarbar & mięta

pielęgnacja i stylizacja włosów

Authentic Beauty Concept Dry Shampoo
Authentic Beauty Concept Glow Touch
Authentic Beauty Concept Hydrate Cleanser
Authentic Beauty Concept Hydrate Spray Conditioner
Gisou olejek do włosów

makijaż

Chanel CC Cream
Chanel le Volume Revolution tusz do rzęs
Clare Blanc Regulujący podkład SPF 15
Glossier Priming Moisturizer
Nude by Nature Creamy Matte Lipstick 07
Tarte Aamazonian lay Full Coverage Foundation 22B Light Beige

higiena

Purite Mydło sól z Morza Martwego
The Natural Family szczoteczki do zębów
Tizmi Total Body Gel rabarbar & mięta 

zapachy

Chanel Paris Venise
Jo Malone Wood Sage & Sea Salt

*

PS Hitem w kosmetyczce Kasi jest samoopalający tonik Eco Tan, który – stosowany 2-3 razy w tygodniu na twarz, szyję i uszy – tworzy efekt zdrowej i świetlistej opalenizny. Jak twierdzi Kasia: Jest tak delikatny, że nie sposób sobie zrobić nim krzywdy. Nie tworzy efektu maski, błyskawicznie się wchłania i muska twarz pięknym światłem. W dodatku jest bardzo wydajny. Zapamiętujemy!

*

Dziękujemy Autor Rooms za pomoc w zrealizowaniu sesji zdjęciowej.