Jagna i ekowyzwania, czyli o ekologii i etyce na wesoło - Ładne Bebe

Jagna i ekowyzwania, czyli o ekologii i etyce na wesoło

„Ekologii w życiu dzieci jest dużo” – mówi Ewa Nowak, autorka książki „Jagna i ekowyzwania” . Dlaczego więc napisała o dziewczynce oddanej ekologicznemu życiu? Po to, by znaleźć w tym wszystkim balans, oraz by zrozumieć, że w byciu eko chodzi tak naprawdę nie o sztywne zasady i radykalizm, ale o wartości i kierowanie się sercem.

„Jagna i ekowyzwania” – wbrew temu, co sugeruje tytuł – opowiada nie tylko o wyzwaniach związanych z ekologią, ale przede wszystkim o relacjach i marzeniach wczesnoszkolnych dzieci. Jest tu historia o przyjaźni, rodzinie, związkach i trudnych życiowych decyzjach. Ekologia przemycana jest zaś w tle. Trochę po to, by edukować rodziców, trochę po to, by zainspirować dzieci, trochę, by te już uświadomione ekologicznie maluchy przestrzec przed popadaniem w skrajności, a trochę… musicie sami się przekonać.

Bohaterką powieści jest jedynaczka – dziecko, któremu nie brakuje uwagi rodziców. „Jagna to ja. Ja miałam takie dzieciństwo” – mówi Ewa Nowak, a po chwili dodaje, że jednak główna bohaterka to także jej alter ego. Rodzice tytułowej Jagny – momentami trochę beztroscy i niczego nieświadomi, tak jakby sami byli dziećmi – to chyba ideał dla większości dzieciaków. Roześmiani, wyluzowani i łagodni. Dający wsparcie zamiast reprymend, nieuparci i spełniający dziecięce marzenia. Chciałoby się mieć takiego tatę i taką mamę, i chciałoby się takim rodzicem być! Ale „Mamika” i „Tatusz” nie są idealni. Nie za bardzo rozumieją na przykład oddanie córki sprawom ekologicznym, a pomysły nauczyciela, Pana Burzy, który jest dla dzieci niejako guru i wielką ekologiczną inspiracją, traktują z dystansem, jak niepotrzebne wybryki kolidujące z nauką.

Oszczędzajmy wodę

Nudne przypominajki i moralizujące pogadanki o konieczności zakręcania kranu rzadko są skuteczne. Nikt przecież nie lubi ich słuchać! Co innego, gdy inspirująca i szalenie sympatyczna książkowa bohaterka wciela oszczędzanie wody w życie, i to baaaaardzo na serio. Jagna tak strasznie chce oszczędzać wodę, że… obcina sobie włosy (wtedy mycie staje się ekspresowe, a zużycie szamponu spada). Przestaje też zmieniać nieświeże skarpetki, a nawet… spuszczać wodę w toalecie! Czy to nie przesada? „Dzieci biorą wszystko bardzo na serio, widzą świat czarno-biało” – mówi Ewa Nowak. Autorce udało się humorystycznie wykorzystać tę dziecięcą ideowość i bezkompromisowość. Plusem jednak jest, że po lekturze „Jagny i ekowyzwań” z pewnością łatwiej będzie zachęcić dzieci do rezygnacji z kąpieli w pełnej wody wannie.

Szacunek do zwierząt i kuchnia zero waste

Jednym z wątków, który pojawia się w książce, a który może nauczyć nas patrzeć na świat inaczej, jest kwestia jedzenia. Jagna częstuje rodziców kompotem z… obierków jabłek, a jeśli je ciasto, to oczywiście marchewkowe (w domyśle: wegańskie). W szkole Jagna wykonuje aplikację na wielorazową torbę na zakupy w warzywniaku. DIY i rękodzieło to podstawa ekologii!

To nie wszystko. Nie jest nigdzie wprost powiedziane, że tylko wegetarianizm jest drogą do bycia eko, ale są wskazówki: że zwierzęta są nam bliskie i że są naszymi przyjaciółmi. Piesek? Oczywiście ze schroniska. Autorka przyznaje, że w tworzeniu postaci domowego włochacza Tycjana inspiracją także były jej doświadczenia z dzieciństwa. „Jako dziecko miałam niepełnosprawnego psa, który do końca życia nie nauczył się jeść samodzielnie. Moja mama karmiła go każdego dnia, jak dziecko” – wspomina Ewa Nowak.

Pożyczaj, naprawiaj, nie kupuj

Jedną z rzeczy, która stanowi sedno ekologii, jest rezygnacja z konsumpcji. „Jagna i ekowyzwania” przemyca tę ideę w sposób bardzo subtelny. Owszem, jest tu opisane klasyczne zbieranie śmieci w lesie, ale zdecydowanie większe wyzwanie stanowi dla większości dzieci rezygnacja z kupowania, z coraz to nowych gadżetów, ubrań, zabawek, sprzętów. Jagna pokazuje, że czasem można coś naprawić zamiast wyrzucać, a jeśli nie mamy potrzeby korzystać z jakiegoś przedmiotu cały czas – możemy go pożyczyć. I tu pojawia się najbardziej ambitny wątek, związany z adopcją dziecka. „Adopcja jest moim zdaniem ekologią w czystej formie” – mówi autorka Ewa Nowak. „To coś, co jest dobre dla ludzi i dla planety – w wymiarze społecznym, materialnym, finansowym. Chciałam pokazać, że dzieci mają siłę perswazji, że to one zmieniają świat. Mogą wpłynąć na decyzje rodziców w drobiazgach takich jak zakupy, ale też w większych sprawach – jak wspólne wakacje czy te najważniejsze życiowe decyzje”.

Ciąg dalszy

„Jagna i ekowyzwania” będzie mieć swoją kontynuację. Kolejna część podejmie jeszcze bardziej zawiły temat relacji rodzinnych oraz tego, jak poszczególni członkowie rodziny nas kształtują i na nas wpływają. Będzie trochę o radzeniu sobie w sytuacjach niebezpiecznych. Pojawi się m.in. Babcia, z zawodu leśnicza. To nie pierwsza postać o niestereotypowym dla płci zawodzie wśród bohaterów książki Ewy Nowak. „W zawodach rodziców ukryłam cechy ich charakteru i całą psychologię postaci” – mówi. Rzeczywiście Mamika – mama Jagny, jest pilotką, a tata Tatusz – położnym (nie mylić z lekarzem położnikiem). „Oboje rodzice wykonują pracę bardzo odpowiedzialną, na styku życia i śmierci” – mówi autorka. Jak wpłynie to na ich relacje z coraz starszym i coraz bardziej świadomym dzieckiem? Czy to właśnie to pomaga im z dystansem podchodzić do wyzwań codzienności, które innych dorosłych przyprawiałyby o stres i zakłopotanie? Być może.

Na pewno przeżywanie perypetii rodziny Jagny stanowi nie lada rozrywkę dla dziecka – a to było głównym zamysłem autorki. Dorośli z pewnością znajdą w książce Ewy Nowak inspirację dla swojego rodzicielstwa. „To, ile dzieci wyciągną z tej lektury, zależy od wielu rzeczy – od tego, jakie są, co już wiedzą, w jakiej rodzinie i środowisku się wychowują” – czynników, które determinują naszą uważność i wrażliwość zdaniem autorki „Jagny” jest wiele. „W mojej książce są poukrywane skarby. Nic nie jest powiedziane wprost, ale jeżeli dziecko znajdzie w całej lekturze choć jeden taki skarb – dla mnie będzie to już ogromna satysfakcja” – podsumowuje autorka.

*

Książka „Jagna i ekowyzwania” autorstwa Ewy Nowak z ilustracjami Agnieszki Bocheńskiej-Niemiec ukazała się nakładem wydawnictwa ToTamto.

Ewa Nowak – pisarka, publicystka i felietonistka, autorka opowiadań i powieści dla dzieci i młodzieży. Ukończyła pedagogikę terapeutyczną w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Pracowała jako nauczycielka i pedagog-terapeuta. Zadebiutowała w 2002 roku powieścią „Wszystko, tylko nie mięta”. Na swoim koncie ma ponad 70 książek uwielbianych przez młodzież. W 2009 roku jej powieść „Bardzo biała wrona” otrzymała tytuł Książki Roku Stowarzyszenia Przyjaciół Książki dla Młodych. Jako felietonistka publikowała także w prasie młodzieżowej między innymi w „Filipince” czy „Cogito” (opis pochodzi od wydawcy)

*

Materiał powstał we współpracy z wydawnictwem ToTamto.

 

DSC_5053.jpgDSC_4932.jpgDSC_5151.jpgDSC_5169.jpgDSC_5282.jpgDSC_4937.jpgDSC_4961.jpgDSC_5053-1.jpgDSC_5073-scaled.jpgDSC_5249.jpgDSC_5081.jpgDSC_5102.jpgDSC_5134.jpgDSC_5196-scaled.jpgDSC_5191.jpgDSC_5211-scaled.jpgDSC_5219.jpgDSC_5249-1.jpgDSC_5267.jpgDSC_5279-scaled.jpgDSC_5069-scaled.jpgDSC_5010.jpg

Powiązane