Został tatą w czterdziestym czwartym roku życia. Twierdzi, że dzięki późnemu tacierzyństwu jest bardziej troskliwy i radosny. Na co dzień fotograf, uwielbia gotować dla bliskich i spędzać aktywnie czas z synem Iwkiem. Poznajcie Sebastiana Rzepkę.
Pamiętasz, co poczułeś, gdy się dowiedziałeś, że będziesz tatą?
Pamiętam totalną euforię pomieszaną z lękiem, że oto nadchodzą wielkie zmiany. A chwilę potem pojawiła się ciekawość – co to będzie? Jak zmieni się nasze życie? Bałem się, czy zapewnię mojemu dziecku odpowiednie warunki do życia, czy nie będzie na coś chorowało. Miałem też obawy nieco egoistyczne: czy kiedy się pojawi, stracę swój czas, którym do tej pory mogłem dowolnie gospodarować? Przed dzieckiem wszystko wyglądało inaczej. A gdy ta istota przyszła na świat, nagle się okazało, że to jest jakiś nowy kosmos. Iwo wszystko wywrócił w kierunku absolutnego zachwytu. To, co wcześniej było najważniejsze, przestało mieć takie znaczenie. Dziś, kiedy Iwo ma ponad trzy lata, wiem, że obserwowanie, jak rośnie, jak się rozwija i zmienia, to najwspanialsza przygoda, jaka mi się mogła przytrafić.
Jakim jesteś tatą?
Przede wszystkim staram się być tatą obecnym. Robić dużo fajnych rzeczy, czym czasami sam siebie zaskakuję. Dzięki temu, że zostałem ojcem w dojrzałym wieku, jestem bardziej troskliwy.
A czym dla ciebie jest troska o dziecko?
Jestem starym skejterem, dużo jeżdżę też na rowerze, nic dziwnego więc, że kiedy myślę o trosce, pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to aktywność fizyczna, przebywanie na zewnątrz. Stawiam na każdą możliwą aktywność ruchową o każdej porze roku, to mój główny cel. Na początku, kiedy Iwo był zupełnie mały, były to po prostu spacery z naszymi dwoma psami. Szliśmy na pobliską łąkę. Później zacząłem organizować nam wycieczki do lasu, dotykaliśmy paproci i mchu. Następnie doszedł plac zabaw, interakcje z innymi dziećmi w piaskownicy, wspinanie się na drabinki. Lubimy też zaliczyć skatepark koło domu, a że tata jeździł na deskorolce, ma ambicję pokazać synkowi ten rodzaj wolności i niezależności. Rowerki biegowe mieliśmy dwa, potem hulajnoga, teraz Iwo śmiga na rowerze z pedałami – wszystkie sprzęty wypróbowaliśmy na pumptracku. Iwo jest dość odważny i samodzielny, chce próbować nowych rzeczy, bardzo się do nich garnie. Za cel postawiłem sobie również, żeby w każdą sobotę chodzić na basen koło naszego domu na Saskiej Kępie. Zdecydowałem się na spokojne oswajanie z wodą, budowanie pływackiego rytuału – czepek, okularki itd. To zresztą dla mnie droga sentymentalna, bo mój tata też mnie zabierał na basen, przy kopalni węgla kamiennego KWK Julian. Pamiętam, że wchodziło się na ten basen przez starą lampiarnię ze sprzętem górniczym na łańcuchach… Poza tym troska to odżywcze jedzenie i dbanie o ciało, kąpiele, mycie zębów, smarowanie kremami.
Wspomniałeś o jedzeniu. Wiem, że lubisz gotować.
Lubię karmić bliskich, rodzinę i przyjaciół, podawać do stołu, rozmawiać o jedzeniu i przy jedzeniu. Naturalnie i tym staram się zarażać Iwka. Nienachalnie chcę pokazywać synowi, że można mieć dużo frajdy ze stania przy garach. Zauważyłem, że mam w tym obszarze duże złoża cierpliwości, na przykład kiedy to on chce wbić jajka i woła „sam, sam!”, co mu się bardzo często zdarza. Lubi jeść omlet z oliwą i parmezanem z mąki kukurydzianej z odrobiną mleka owsianego, lubi brokuły, pierogi, makarony, jajecznicę, rybę z piekarnika.
Macie jakieś rytuały, jeśli chodzi o dbanie o zdrowie i o skórę Iwka?
O skórę Iwka dbamy wspólnie z Weroniką. Jej matczyna troska mnie rozbraja, wiele się od niej uczę, jest cudowną mamą. Bardzo lubimy to smarowanie po kąpieli, dla Iwka to też relaksacyjne doświadczenie i wartościowy czas we trójkę. Do wszystkiego używamy dobrych kremów, to także rodzaj troski. Ważne jest dla nas, żeby były bezpieczne dla delikatnej skóry dziecka. EMOTOPIC spełnia więc wszystkie nasze oczekiwania.
A czy w jakiś sposób uczysz Iwka, jak troszczyć się o siebie i innych?
Uczymy go, że nie jesteśmy sami na Ziemi i musimy myśleć o innych, nie tylko o ludziach, ale też roślinach i wszelkich istotach żywych; że wszystko, co robi, ma jakiś skutek, więc warto dbać o siebie i innych. W tym celu zaznajamiamy go od najmłodszego ze zwierzętami. W parku Skaryszewskim są kaczki i wiewiórki, jeździliśmy również regularnie do baru przy stajni, gdzie można karmić, króliki, konie, kury. Kiedy przyglądał się z czułością ślimakom, opowiadałem mu, że są delikatne i kruche, dlatego by ich niepotrzebnie nie stresować, obserwujemy je z dystansu na trawie. No i mamy dwa psy. Uważam, że dziecko, które dorasta wśród zwierząt, wypracowuje w sobie naturalnie pewien rodzaj troski o innych.
***
W materiale wykorzystano produkty marki EMOTOPIC:
- BALSAM NAWILŻAJĄCO-NATŁUSZCZAJĄCY MED+ do ciała
WSKAZANIA: Wskazany do codziennego stosowania w celu zapobiegania objawom atopowego zapalenia skóry (AZS), takim jak suchość skóry, podrażnienia, zaczerwienienia. Polecany również dla suchej i wrażliwej skóry z tendencją do nawrotów suchości i nadwrażliwości na czynniki zewnętrzne: mróz, wiatr, suche powietrze, substancje drażniące, odzież. Rekomendowany dla dzieci i dorosłych bez ograniczeń wiekowych. - 3-ZADANIOWA PIANKA MYJĄCA MED+ do twarzy, ciała i włosów
WSKAZANIA: Polecana do codziennego mycia suchej i wrażliwej skóry twarzy i ciała, w tym skóry głowy dzieci i dorosłych, już od pierwszego dnia życia. Zapobiega objawom atopowego zapalenia skóry (AZS), takim jak: suchość skóry, podrażnienia, zaczerwienienia, a także objawom towarzyszącym reakcjom alergicznym. Wyjątkowo łagodna receptura nie wywołuje podrażnień ani szczypania oczu. - EMOLIENTOWY KREM BARIEROWY MED+ do twarzy i ciała (ręce, łokcie, kolana)
WSKAZANIA: Zalecany w celu zapobiegania objawom atopowego zapalenia skóry (AZS), takim jak suchość skóry, podrażnienia, zaczerwienienia, a także objawom towarzyszącym reakcjom alergicznym. Wskazany do codziennego stosowania na twarz i ciało, w szczególności na okolice rąk, łokci, kolan w celu zapewnienia ochrony przed czynnikami zewnętrznymi (mróz, wiatr, suche powietrze, substancje drażniące), na skutek których skóra staje się szorstka, podrażniona lub reaguje wypryskiem kontaktowym. Rekomendowany dla dzieci i dorosłych bez ograniczeń wiekowych.
Podmiot prowadzący reklamę: Ładne Bebe Sp. z o. o.
Producent: Dr Irena Eris S.A.
Materiał to fragment tekstu z magazynu drukowanego Ładne Bebe (numer 6), który można zamówić na naszej stronie. Uwaga! Na hasło LADNEBEBE dostawa jest darmowa.
