W ostatnich latach w kraju nad Wisłą powstało kilka spektakularnych placów zabaw. Wpisz je na swoją listę atrakcji do odwiedzenia, na pewno nie pożałujesz!
Dawniej plac zabaw oznaczał dosłownie plac. Dziś to bardziej park, ogród czy teren zabaw. Niekoniecznie ogrodzony, niekoniecznie uporządkowany. Często kreatywnie zaprojektowany, tematyczny, a nawet… szalony! W Lublinie oddolna inicjatywa „Rezerwat Dzikich Dzieci” dzięki pozyskaniu finansowania publicznego rozkręciła „śmieciowy plac zabaw” i zamieniła go na regularne miejsce przygody, które dziś przyciąga nie tylko lublinian, ale też turystów. W Warszawie otwarto piękny sensoryczny plac zabaw w historycznych Łazienkach Królewskich. W tym roku pojawiło się także kilka prywatnych placów zabaw w mniejszych miejscowościach na Śląsku, w Łodzi i na Lubelszczyźnie. Gdzie jeszcze warto zajrzeć z maluchami? Sprawdźcie naszą top listę.
Plac zabaw w Łazienkach Królewskich, Warszawa
- Adres: Łazienki Królewskie od strony ul. Gagarina
- Optymalny wiek: 1–9 lat
- Co zabrać: ubrania i buty do zabawy w wodzie, strój na zmianę
- Wstęp: bezpłatny
Przedstawiamy wam dumę stolicy. Wreszcie bezpieczny, ładny i ciekawy plac zabaw, w którym trudno znaleźć coś, do czego moglibyśmy się przyczepić. Zamiast płotu – ograniczenie w postaci pagórków. Zamiast tradycyjnych drabinek – drewniany labirynt. Do tego domki, huśtawki, podwójne zjeżdżalnie (można ślizgać się z mamą albo kolegami – drobiazg, ale jakże istotny!). No i najważniejsza rzecz – strefa wodna. Można taplać się w strumyczku, bawić w wodnego inżyniera i chłodzić w upalne dni.
W tym placu zabaw doceniamy szczegóły – nietypowe, stymulujące różne zmysły urządzenia do zabawy, miejsce odpoczynku dla dorosłych, cień, zielone przepuszczalne nawierzchnie. Wszystko to razem sprawia, że możemy polecić wam to miejsce z czystym sumieniem, szczególnie z maluchami.
Park Dolina Wkry
- Adres: Pomiechówek, woj. mazowieckie
- Optymalny wiek: 3–14 lat
- Co zabrać: ubrania i buty do zabawy w wodzie, zakryte obuwie sportowe, sprej na owady
- Wstęp: bezpłatny
Część warszawiaków dobrze zna to miejsce. Słynny Pomiechówek to destynacja ukochana przez kajakarzy, a od kilku lat także przez wielbicieli przyrody i parków linowych. Park w Pomiechówku ma wiele do zaoferowania jak na darmową gminną atrakcję, ale co za tym idzie – w weekendy bywa bardzo zatłoczony. Bawić się tu można na licznych kładkach, przejściach, huśtawkach, w strumyczku i na brzegu rzeki Wkry. Są też piękne, opisujące sezony roku tablice z ilustracjami Emilii Dziubak (znanej z książki obrazkowej „Rok w lesie”). Ale największa atrakcja to ścieżka w koronach drzew czynna w porze letniej.
Park Bajka
- Adres: Błonie, woj. mazowieckie
- Optymalny wiek: 2–14 lat
- Co zabrać: stroje kąpielowe i buty do zabawy w wodzie, koc piknikowy
- Wstęp: bezpłatny
Coś dla wielbicieli pluskawisk – znajdziecie tu ogromny darmowy kompleks fontann, w których można się pluskać, chlapać i szaleć. By było bezpiecznie, niezbędne jest obuwie z pianki EVA typu crocs lub native. Park Bajka to nie tylko strefa wodna, są tu też leżaki-giganty, outdoorowe szachy, zjeżdżalnie, kącik z wikliny, gabinet krzywych luster i bardziej klasyczne drabinki. Całość zachęca rodziców do relaksu, a dzieci do szaleństw. Najlepiej przyjechać tu na cały dzień, jednak pamiętajcie – w wolne upalne dni bywa tłoczno.
Park Przygód i Atrakcji w Wilkowicach
- Adres: Wilkowice, woj. śląskie, powiat bielski
- Optymalny wiek: 3–13 lat
- Co zabrać: wygodne sportowe buty
- Wstęp: płatny
Plac zabaw na terenie prywatnego rodzinnego parku rozrywki. Takich miejsc w ostatnim czasie powstało bardzo dużo w różnych gminach w całej Polsce. Czym wyróżnia się Park Przygód w Wilkowicach? Plac zabaw jest tu urozmaicony i ciekawy, są miejsca do wspinania, interaktywna piaskownica z koparką stacjonarną, huśtawki, trampoliny, ścieżka bosych stóp, labirynt, koło młyńskie i oczywiście zjeżdżalnie. Komu mało, ten może nacieszyć się tutejszym minizoo. Starsze dzieci mogą poczuć adrenalinę w parku linowym oraz bawiąc się na boiskach. Mówiąc krótko: każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Zoolandia linowa wioska
- Adres: Centralna część łódzkiego zoo
- Optymalny wiek: 4-14 lat
- Co zabrać: wygodne sportowe buty
- Wstęp: płatny (bilet do zoo plus dodatkowo płatny plac zabaw)
Nie jest to tania impreza, ale chyba warta swojej ceny, zwłaszcza jeśli jesteś mieszkańcem Łodzi i masz kartę łodzianina. Jeśli nie masz – polecamy przyjść tu z jednym, starszym dzieckiem. Nie dość, że samo zoo (a zwłaszcza otwarte niedawno Orientarium) powala jakością architektury i infrastruktury, to jeszcze w centrum ogrodu zoologicznego mieści się prywatny plac zabaw z linami, tunelami i gigantycznymi batutami. Zabawa tu to nie lada gratka i próżno szukać takich miejsc gdzie indziej! Przejścia po mostkach i tunelach, zjeżdżalnie z widokiem na wybieg żyraf – to wszystko prezentuje się niesamowicie i daje niezłą dawkę emocji.
Żabia ścieżka we Wrocławiu
- Lokalizacja: Wrocław – Krzyki
- Optymalny wiek: 1-10 lat
- Co zabrać: strój na zmianę lub strój kąpielowy, buty antypoślizgowe do zabawy w wodzie
- Wstęp: bezpłatny
Kolejny przykład zrewitalizowanej miejskiej przestrzeni wzdłuż rzeki, w tym przypadku – Oławy. Wrocławskie dzieci mogą się już w pełni cieszyć tym miejscem, zwłaszcza możliwościami, jakie daje w ciepłe dni. Nam podoba się styl placu zabaw – naturalny, otwarty, bazujący na materiałach takich jak drewno, piasek czy kamienie. Dzieci mają możliwość bawić się w małych inżynierów, pompować wodę, przepuszczać ją przez śluzy, koła wodne, a nawet śrubę Archimedesa. Tuż obok powstał małpi gaj wykonany z drewna oraz tor wrotkarski. Wzdłuż placu zabaw poprowadzono ścieżki spacerowe i wybudowano drewniane pomosty z widokiem na rzekę i słynne już muzeum wody Hydropolis.
Zdjęcia: WROdzice i Ahoj przygodo!
Las Odkrywców na Lubelszczyźnie
- Adres: Ułęż, powiat rycki, woj. lubelskie
- Optymalny wiek: 3–14 lat
- Co zabrać: zakryte sportowe obuwie
- Wstęp: płatny
Kolejny rodzinny park rozrywki, który bardziej przypomina naturalny plac zabaw i las, niż plastikowe wesołe miasteczko. Pełno tu rozwijających fizycznie atrakcji dla dzieci w każdym wieku – od wspinaczki po drewnianych ściankach, przez tyrolkę, po ścieżkę bosych stóp. Ideą tego miejsca jest to, by dziecko mogło poczuć przygodę, jednocześnie rozwijając się i stymulując sensorycznie. I to wszystko zaledwie kilkadziesiąt minut drogi od Warszawy lub Lublina! Maluchy do 100 centymetrów wzrostu wchodzą za 5 zł.
Park Ludowy w Lublinie
- Adres: Place zabaw znajdują się bliżej ul. Piłsudskiego
- Optymalny wiek: 0–14 lat
- Co zabrać: wygodne sportowe buty i rower, by korzystać z pump tracków
- Wstęp: bezpłatny
Wielki, spektakularny remont lubelskiego Parku Ludowego początkowo trochę rozczarował mieszkańców. Cóż – zagospodarować bagna nie jest łatwo. Z czasem jednak udało się poprawić niedociągnięcia w projekcie, a mieszkańcy i turyści zakochali się w alejkach do trenowania jazdy na rolkach i w placach zabaw na terenie parku. Jest ich bowiem kilka: po pierwsze, niezależnie od tego, z której strony wejdziecie na zielony teren, będą na was czekać instrumenty perkusyjne do zabawy oraz śmieszne „urozmaicenia” w postaci małej architektury. Murki, kule granitowe i krawężniki, z których można skakać, same w sobie są jak plac zabaw! Dalej natraficie na ogród czasu – z próchniejącymi drzewami i wydrążonymi pniami, a także ścieżki edukacyjne i fontanny. Są tu też ciekawe tablice z informacjami o lokalnej przyrodzie. Kto chce, może wypożyczyć na przystani kajak!
Wisienką na torcie są trzy spektakularne place zabaw i pump track. Najmłodsze dzieci mogą bawić się w strefie malucha, gdzie piasek gwarantuje bezpieczeństwo. Jest tu mnóstwo drewnianych domków, kładek, bujawek i innych świetnych atrakcji. Strefa dla starszych dzieci to już spore wyzwanie – wspinaczka, przejście linowymi tunelami, duże zjeżdżalnie, plątaniny lin. Na pump tracku można spróbować sił jako zawodnik MTB. Na terenie parku znajdują się eleganckie WC i małe punkty gastro, np. lody. Uwielbiamy tu wypoczywać i polecamy wam te place zabaw serdecznie!
Rezerwat Dzikich Dzieci
- Adres: Lublin – śródmieście, ul. Dolna Panny Marii
- Optymalny wiek: 2–14 lat
- Co zabrać: strój na zmianę, buty zakryte (konieczność w strefie 7+)
- Wstęp: bezpłatny
Kilka lat temu okrzyknięto to miejsce Najlepszym Placem Zabaw w Polsce. Pod wieloma względami możemy się pod tym podpisać! Jest to pierwszy adventure playground w naszym kraju, w dodatku stworzony od podstaw przez rodziców-społeczników. Zamiast drabinek i zjeżdżalni są tu urządzenia z recyclingu, ogródek ziołowy, dawniej stał nawet… pusty autobus do zabawy w kierowców wycieczki. Opony, kuchnia błotna, tipi, warsztat do majsterkowania – tutaj dzieci bawią się w duchu Montessori i wolności. Króluje błotko, na czasie są poplamione i rozdarte spodnie, co najlepiej świadczy o tym, że zabawa jest na sto dwa!
To miejsce to także szansa do rozwoju dla rodziców. Uczymy się dawać dzieciom swobodę i zaufanie. Do strefy starszaków rodzice mają zakaz wstępu! Dzieci bawią się tu jedynie pod okiem playworkerów, którzy doglądają bezpieczeństwa, ale nie animują dzieci, pozwalają im samym tworzyć dla siebie zajęcia. Starszaki w wieku nastoletnim też mogą tu przyjść na zasadzie wolontariatu. Czy to nie wspaniała inicjatywa? Gratulujemy już kolejny raz pomysłu twórcom Rezerwatu Dzikich Dzieci, a władzom i mieszkańcom Lublina odwagi i nowoczesnego podejścia do inicjatyw społecznych. Początkowo Rezerwat utrzymywał się wyłącznie dzięki głosom z Budżetu Obywatelskiego.
Oczywiście świetnych – publicznych i prywatnych – placów zabaw w Polsce jest więcej. Cieszą nas szczególnie te zielone, organizowane przy nadleśnictwach i w parkach, ale także wodne, które w dobie ocieplenia klimatu okazują się bezcenne. Wpiszcie w komentarzach wasze ulubione miejsca na wakacyjne szaleństwa.









































