rodzice rodzicielstwo

Jak sobie radzić z wypaleniem rodzicielskim?

Podpowiadamy, gdzie szukać wsparcia

Jak sobie radzić z wypaleniem rodzicielskim?
Shutterstock

Nie ma go w klasyfikacji zaburzeń, ale dobrze je znamy jako zjawisko. Częściej dotyka matek, również dlatego, że wyśrubowane oczekiwania społeczne są skierowane głównie do kobiet. Mamo, pamiętaj, że nie jesteś w tym sama! Porozmawiaj o tym ze specjalistą.

O wypaleniu słyszymy często w kontekście zawodowym, ale jak można wypalić się jako rodzic, skoro kochamy swoje dzieci? Syndromy są podobne – w wypaleniu rodzicielskim długotrwały stres może prowadzić do emocjonalnego i fizycznego wyczerpania. Żonglujesz obowiązkami, nie dosypiasz, a zewsząd czyha presja bycia „idealną”. Co robić, kiedy zauważasz u siebie objawy mocnego przegrzania systemu? Odpocząć i prosić o pomoc – bliskich albo specjalistę.

Badania z 2021 roku z udziałem rodziców z 42 krajów wykazały, że wypalenie rodzicielskie dotyka 5% rodziców na całym świecie, a w niektórych krajach nawet 8%. Najwyższy poziom wypalenia zaobserwowano w Belgii, USA i Polsce.

UMIEM PROSIĆ O POMOC

Wewnętrznym matkom siłaczkom grzecznie dziękujemy i szukamy wsparcia – u bliskich albo u specjalistów. Jeśli podejrzewasz u siebie wypalenie rodzicielskie, skontaktuj się z psychologiem lub innymi pomocnymi ekspertami dyżurującymi na czacie na platformie rodzicewstresie.pl. Możesz nieodpłatnie skorzystać z porad: psychiatry, seksuologa, terapeuty par, a także mediatora i prawnika.

Pamiętaj, że odczuwanie stresu, zmęczenia i przeciążenia fizyczno-emocjonalnego jest absolutnie normalne, bo nawet najbardziej cierpliwi rodzice świata mają swoje granice. Skoro nie mamy już tradycyjnych wiosek do wychowania dziecka – stwórzmy je sobie same, prosząc o pomoc tych, którzy mają aktualnie więcej zasobów.

Inicjatywa wsparcia na czacie powstała ze współpracy producenta suplementów diety Magne-B6 Zmęczenie i Stres oraz Fundacji Itaka.

JAK ROZPOZNAĆ U SIEBIE WYPALENIE RODZICIELSKIE?

1. Odczuwasz chroniczne wyczerpanie – jeśli znasz uczucie zmęczenia, które towarzyszy ci już od wstania z łóżka, to może być o tobie. Do tego dochodzą wszystkie rodzicielskie „muszę” – muszę zrobić śniadanie, muszę odwieźć dzieci do szkoły, przedszkola, muszę znowu wymyślić coś na obiad. To o wiele za wiele jak na jednego człowieka, mamo.

2. Emocjonalnie dystansujesz się od dzieci – czyli działasz jak matka robot: zawozisz, odwozisz, gotujesz, podajesz, wycierasz buzię, kąpiesz – bo przecież takie są twoje obowiązki. Zaraz, zaraz, a gdzie się podziało zaangażowanie uczuciowe?

3. Tracisz przyjemność z bycia mamą – to łączy się z poprzednim punktem, działasz automatycznie, stajesz się znużona i wtedy wjeżdża ono: poczucie winy. Masz wyrzuty sumienia, a do tego pojawia się rozczarowanie, bo nie takim rodzicem chciałaś być.

Biorąc pod uwagę obowiązki rodzicielskie, obliczono, że opieka nad jednym dzieckiem zajmuje tyle, co 2,5 etatu!

JAK WZNIECIĆ OGIEŃ, KIEDY SIĘ WYPALAM?

1. Podział obowiązków między rodzicami – wiemy, że rodziny żyją dziś w różnych konfiguracjach, ale jeśli tylko możesz, dziel się misjami z drugim rodzicem. Deleguj i ułatwiaj sobie codzienną logistykę, to przecież wasze wspólne dzieci.

2. Regenerowanie zasobów – być może powiesz teraz: kiedy mam iść na masaż, jeśli nie wyrabiam się z obiadem? A my na to odpowiemy: na start twoim zadaniem domowym jest nicnierobienie. Drzemka w dzień, leżenie na kanapie albo dywanie. Tylko tyle i aż tyle.

3. Korzystanie z pomocy – wiemy, o tym już było, ale przypomnimy, że korzystanie ze wsparcia jest bazą. Rodzic dobrze funkcjonuje w społeczności, dlatego szukaj grup wsparcia także w miejscach publicznych – może na osiedlu jest kawiarnia albo biblioteka, gdzie spotykają się fajne mamy?

4. Naturalne wsparcie od środka – gdy doświadczasz sporej dawki stresu, pomocne mogą być adaptogeny, czyli rośliny wspomagające organizm w radzeniu sobie ze stresem fizycznym i emocjonalnym. Jednym z nich jest kojąca ashwagandha, dostępna w formie kropli lub tabletek.

5. Maminy self-care albo randka w pojedynkę – co najbardziej lubisz robić jako ty, chwilowo niemama? Korzystaj z małych przerw w ciągu dnia albo złap swój czas w weekend. Wtedy sky is the limit, nawet jeśli będziesz przez godzinę obserwować łabędzie w parku z kawą (gorącą!) w ręce.

Pssst… Przypominamy o bezpłatnym czasie ze specjalistą na czacie na platformie rodzicewstresie.pl.

Materiał powstał we współpracy z Fundacją Itaka i producentem suplementów diety Magne-B6 Zmęczenie i Stres.

Dodaj komentarz