asd
Jestem szmacianką, ale nie chadzam w szmatkach. Niejedna i niejeden zazdroszczą mi szafy. Lubię spędzać dzień z tobą albo z twoim bratem – dogaduję się z każdym. I wiesz co? Jestem uszyta specjalnie dla ciebie!
Jestem twoim przyjacielem. Rozmawiam z tobą godzinami, bo tylko ty słyszysz moje słowa i opowieści. I nikomu nie zdradzam twoich tajemnic! A to chyba najważniejsze?
Lalek szmacianek jest wiele, ale nowe artystyczne lalki Kate4Kids, tworzone przez Katarzynę Skorupę, są jedyne w swoim rodzaju. Poznajcie Maję, Jasia, Olę czy Zośkę – towarzyszy zabaw, rozmów i spacerów. Prawdziwi artyści i rozrabiachy! To wyjątkowe lalki szyte ręcznie z myślą o dziewczynkach, ale też chłopcach. Kto powiedział, że lalkami nie bawią się też mali piraci? Zresztą nie tylko oni… Często lalki podkradają dzieciom rodzice, bo sami podobnymi bawili się w dzieciństwie. Zabawka vintage w nowoczesnej formie! Szyte w całości ręcznie lalki artystyczne uwielbiają delikatne przytulanki i przygody ręka w rękę z dzieckiem.
Niekoniecznie w tiulu: oto Ola, która nad różowe sukienki woli flanelową koszulę w kratę i spraną dżinsową spódnicę. Chętnie pójdzie z tobą do kina albo na plotki do kawiarni, ale nie pogardzi leniwym nicnierobieniem na kanapie. W końcu macie sobie tyle do opowiedzenia… O nowym Antku w klasie, zagubionym piórniku, wygranej nad chłopakami w piłkę na lekcji WF-u i kłótni z przyjaciółką. Komuś zwierzyć się trzeba, a możesz mieć pewność – twoje powierzone sekrety są bezpieczne. Lalka Marysia woli wygodne dżinsy, czerwone trampki i czapkę, z którą się nie rozstaje. Uwielbia chodzić na zajęcia pozalekcyjne, zwłaszcza z tańca nowoczesnego. Oliwka wygląda na baletnicę w stylowej, czarnej, tiuliowej spódnicy, ale pozory mylą! Najbardziej kocha książki, nie przepuści żadnej wizyty w osiedlowej bibliotece, oczywiście schowana w plecaku swojej najlepszej przyjaciółki.
Na rower? Na hulajnogę? A może na trampolinę? Proszę bardzo, lalka nie powie „nie”, w końcu sama potrafi stać. W wygodny dres i czapkę też się przebierze, bez marudzenia przed szafą. Do lalek można dokupić elementy garderoby – co powiecie na skórzaną ramoneskę czy wełniany sweter idealny na zimę? A może raczej sukienkę i koszulę, na weekendowy spacer? Jaś, trochę nieśmiały i równie wrażliwy co jego przyjaciel przedszkolak – woli przytulanki do snu i wieczorne szepty do ucha, choć nie pogardzi wyprawą na plac zabaw i ślizgi na zjeżdżalni. Mały marzyciel. Wygląda na sportowca, ale tak naprawdę równie dobrze odnajduje się w muzeum, robiąc swoje szkice – artystyczna dusza!
Pomysł na lalki Kate4Kids pojawił się wraz z narodzinami dwóch córek Kasi Skorupy. A potem Kasia zaczęła szyć dla innych dzieci oraz ich rodziców, bo z lalek się nie wyrasta i często zamawiają je mamy! Na początku Kasia szyła lalki sama, teraz szyje z nią kilkanaście innych mam. To rodzinna firma handmade, w którą właścicielka wkłada całe serce – takie marki lubimy najbardziej. Szyte w Polsce, z najwyższej jakości naturalnych materiałów lalki są przyjaciółmi na lata. Szyte dla ciebie, a co więcej, na specjalne życzenie – możesz wybrać zarówno gotową lalkę w sklepie, jak też skorzystać z kreatora na stronie www.kate4kids.com – proste, prawda?
A czemu lalki nie maja ust? O tym najlepiej opowie sama mama lalek, czyli Kasia. Wyobraziłam sobie, że moje lalki stają się powiernikami dziecięcych tajemnic. Dziecko rozmawiając z lalą, uruchamia wyobraźnię i jej oczyma widzi tę minę. Moje lalki mogą odzwierciedlać każdą z emocji małego człowieka, którą ma prawo przeżywać: radość, smutek, złość, gniew, zaskoczenie i wiele, wiele innych. Nie chciałam więc nadawać lalkom żadnej konkretnej miny na stałe. Ta zabawka ma być również przyczynkiem do rozmowy rodzica z dzieckiem na temat emocji w świecie, gdzie tak trudno jest o dialog, o wspólny czas. Ma być pretekstem do odłożenia telefonu czy iPada, do zabawy „unplugged”. Mam nadzieję, że laleczki vintage w nowoczesnym wydaniu spodobają się zarówno dużym, jak i małym właścicielom. Można je kolekcjonować lub ją komuś sprezentować. Jeśli lalka jest wręczana noworodkowi, w pudełku znajduje się certyfikat urodzenia dla lali! W końcu wszyscy jesteśmy dziećmi.
Lalka w dłoń, do plecaka, czy do koszyka roweru i ruszamy, by wspólnie przeżyć przygody tego tygodnia. A potem, przed snem, o nich pogadać. Sekrety pilnie strzeżone!
*
Mamy dla was konkurs!
Wejdźcie na stronę Kate4Kids wybierzcie lalkę i napiszcie w komentarzu dlaczego właśnie ona będzie przyjacielem waszego dziecka. Odpowiedzi napiszcie w komentarzu.
TADAM! tyle świetnych zgłoszeń, chciałybyśmy lalki przyjaciółki wysłać wszędzie, tym razem Marysia trafi do Agnieszki, która już od pokoleń kolekcjonuje i lalki i wspomnienia z nimi związane. Tylko Aga, tym razem włosów nie ucinaj:)
*
Korpus lalki oraz włosy mają certyfikat CE. Trykot, z którego wykonany jest korpus, jest dedykowany tworzeniu lalek artystycznych. Lalka jest bezpieczna dla dzieci, ale ze względu na drobne elementy na ubrankach rekomendujemy ją dla dzieci od lat 3.
