psycholog

Zwolnili cię z pracy? Porozmawiaj o tym z dzieckiem

Jak to zrobić, radzi psycholog Joanna Goska

Zwolnili cię z pracy? Porozmawiaj o tym z dzieckiem

Dla części rodzin konsekwencje epidemii są bardzo dotkliwe – niektórzy tracą pracę. To trudna sytuacja, potrafiąca zachwiać światem dorosłych, zaburzyć poczucie bezpieczeństwa i stabilności finansowej. Dzieci bardzo dobrze wyczuwają napięcie rodziców, jest ono wręcz zaraźliwe.

Niektórzy w sytuacji utraty pracy czują, że to wyłącznie ich problem i wydaje im się, że sami powinni stawić mu czoła. Inni z kolei są przekonani, że utrata pracy to temat ze świata dorosłych i nie włączają w niego dzieci. Jednak przeżywany stres może stać się udziałem bliskich. Rodzina to system – nic, co przydarza się jednemu z jej członków, nie pozostaje bez wpływu na wszystkich pozostałych. To, co nienazwane, nie znika z waszego życia. Jeśli nawet nie powiesz głośno o utracie pracy, to ta sprawa i tak będzie częścią codzienności twojej rodziny. Stanie się jednak tym bardziej niepokojąca, bo niepoznana. Dzieci bardzo dobrze wyczuwają napięcie rodziców, jest ono wręcz zaraźliwe. To, co będzie tu pomocne, to rozmowa. Dialog z dzieckiem o przeżywanej sytuacji pozwala mu lepiej zrozumieć, co się dzieje, obniża jego poziom napięcia, a przede wszystkim buduje autentyczną więź i relację pomiędzy dzieckiem i rodzicem. Pozwala też dziecku poczuć, że jest ważnym członkiem rodziny. W przyszłości zaprocentować może mocnym kapitałem – świadomością, że problemy można rozwiązać, a wsparcie jest w życiu czymś dobrym. Poniżej zebrałam kilka wskazówek, które mogą ułatwić ci taką rozmowę z dzieckiem.

NAJPIERW ZADBAJ O SIEBIE

Otrzymanie wypowiedzenia to bardzo trudne zdarzenie, wiążące się z przeżywaniem silnych emocji, a często też z przejściem procesu żałoby. Dlatego w takiej sytuacji warto najpierw zadbać o siebie. Bądź dla siebie łagodny i wspierający. Szukaj tego, co pozwoli ci obniżać napięcie i lęk związany z tą kryzysową sytuacją. Być może spacery, sport czy medytacja będą teraz ci pomocne bardziej niż zwykle. Wykorzystuj strategie, których skuteczność wypróbowałeś już wcześniej, lub wypróbuj nowe, na ten moment bardziej wspierające. Poszukaj też wsparcia u bliskich ci dorosłych osób – może rozmowy pozwolą ci poczuć się lepiej, dadzą szansę złapać głębszy oddech i powiew nowej energii do działania. Jasne, że nie rozwiążesz problemu braku pracy w kilka chwil, ale chwila relaksu czy miłe spotkanie mogą poprawić ci nastrój i dadzą zasoby do dobrej rozmowy z dziećmi.

Jeśli jednak czujesz, że sytuacja jest trudna do udźwignięcia, jesteś bardzo przygnębiony – warto sięgnąć po pomoc specjalisty. Wsparcie psychologa może pomóc ci poradzić sobie z przeżywanymi emocjami i odzyskaniem wewnętrznej równowagi.

ZADBAJ O DOBRY CZAS

Do rozmowy z dzieckiem warto się przygotować, odpowiedni moment będzie waszym sprzymierzeńcem. Zaplanuj rozmowę na taki czas, gdy będziecie mogli być naprawdę razem, bez pośpiechu, presji bulgoczących garnków lub zbliżających się zajęć. Tak, żeby wasze myśli mogły skupić się na rozmowie i żebyście mieli tę chwilę tylko dla siebie. To da wam komfort i pozwoli skupić się na sobie nawzajem.

Zadbaj też o wasze samopoczucie. Warto wybrać moment, w którym zarówno ty, jak i dzieci jesteście spokojni bądź w stanie względnej równowagi. Wtedy będzie łatwiej mówić, ale też łatwiej słuchać i rozumieć.

MÓW PROSTYM, ZROZUMIAŁYM DLA DZIECKA JĘZYKIEM

Przed rozmową spróbuj znaleźć chwilę i zastanowić się, co chcesz powiedzieć i jakich słów użyć. Nam, dorosłym, zdarza się, że kiedy dzieje się coś trudnego, próbujemy opowiadać o tym dzieciom bardzo profesjonalnie. Często stoją za tym dobre intencje, jednak im bardziej skomplikowane słowa, tym łatwiej o wzajemne niezrozumienie, a to może nasilić niepokój dzieci. Podobnie używanie nadmiernych ogólników sprawi, że dziecko nie zrozumie z rozmowy zbyt wiele. Warto zatem dobierać słowa tak, by dziecko było w stanie zrozumieć, co chcesz mu powiedzieć. Słownictwo będzie inne w zależności od wieku dziecka i tego, czym chcesz się z nim podzielić.

OPOWIEDZ O NADCHODZĄCYCH ZMIANACH

Jeśli ze względu na utratę pracy wasza sytuacja finansowa zmienia się znacząco, to waszą rodzinę czekają zmiany, o których warto opowiedzieć. Mów o tych zmianach, które będą dotyczyć bezpośrednio dzieci, być może zmianie ulegną wasze plany wakacyjne albo trzeba będzie zrezygnować z planowanego zakupu nowego roweru. Może konieczna będzie zmiana trybu życia – zrezygnujecie z płatnych aktywności, jak basen czy nauka języka obcego. A może utrata pracy oznacza brak kieszonkowego albo rodzinnych wyjść na lody. Młodsze dzieci same nie połączą tych faktów, dlatego warto powiedzieć o tym wprost. Żeby zrozumieć, co dla niego będzie oznaczać utrata pracy rodzica, dziecko potrzebuje o tym usłyszeć i zmierzyć się z tą informacją. Być może poczuje się rozczarowane, smutne lub zezłoszczone i da temu wyraz. Dla rodzica, który sam doświadcza skrajnych emocji, przyjęcie takich reakcji może być trudne. Warto jednak wtedy pamiętać, że tak naprawdę nie jest to złość na rodzica, tylko informacja, że dziecko usłyszało i zrozumiało to, co chciałeś mu powiedzieć, i też przeżywa swoją stratę.

DAJ PRZESTRZEŃ NA PYTANIA DZIECKA

Nie zawsze rozmawiając z dziećmi, mamy pewność, czy udało nam się jasno przekazać to, co chcieliśmy, i czy zostało to przez dzieci usłyszane. Dlatego stwórz przestrzeń, by dziecko mogło dopytywać o to, co dla niego ważne, o to, co dla niego niezrozumiałe, o to, czego się boi. Kiedy znasz odpowiedzi na nurtujące dzieci pytania – mów prawdę. Kiedy nie znasz – bądź i słuchaj. Nie na wszystkie pytania musisz znać odpowiedź. Utrata pracy to trudna i niepewna sytuacja dla wszystkich. Ważne jest to, że dzieci mogą zadać wszystkie pytania i zostać usłyszane. Możesz powiedzieć: „Teraz nie wiem jeszcze wszystkiego, ale pracuję nad rozwiązaniem tej sytuacji” – takie słowa mogą być też wspierające dla ciebie.

BĄDŹ GOTOWY NA POWRÓT DO ROZMOWY

Rozmowy na trudne tematy to często dłuższy proces. Sytuacja może się dynamicznie zmieniać, zarówno po stronie dorosłych, jak i dzieci, dlatego warto do siebie wracać. Warto zbudować pomost, dzięki któremu dzieci będą wiedzieć, że ten temat jest otwarty. Być może słowa: „jeśli będziesz chciał zapytać o coś jeszcze, albo przyjdzie ci coś do głowy, to przyjdź do mnie i wróćmy do rozmowy” będą dla niego takim sygnałem. Czas jest potrzebny dzieciom, by oswoić się z nowymi informacjami i poukładać je sobie. Wtedy też przychodzą im do głowy kolejne pytania, niepokoje, bądź dziecięce próby rozwiązania sytuacji. Warto być więc gotowym na powrót do rozmowy. Oczywiście to nie zadanie dziecka, by szukać rozwiązań i opiekować się rodzicem, jednak dobrze jest dostrzec zainteresowanie i inicjatywę dziecka, by wesprzeć jego poczucie sprawczości i przekonanie, że jest wyjście w tej sytuacji.

POSZUKIWANIE ROZWIĄZAŃ

Utrata pracy to bardzo trudne przeżycie i źródło ogromnego stresu, potrzebny jest więc czas na przeżycie smutku i żałoby po stracie. Dopiero później możliwe jest odbudowanie zaangażowania i skuteczne poszukiwanie rozwiązań. Ten niełatwy proces może być bardzo rozwojowy dla rodziny. Dzieci mogą zobaczyć, że kiedy jest trudno, można sięgać po wsparcie – takie przekonanie i umiejętność będzie dla nich cennym zasobem na przyszłość. Pokazujemy też dzieciom, że nawet w skrajnie trudnych sytuacjach można znaleźć rozwiązanie i poradzić sobie z kryzysem. Zmiany, również te, które nie są skutkiem naszych decyzji, stanowią nieuniknioną część naszego życia. Poczucie sprawczości i świadomość, że nawet w trudnej sytuacji można się odnaleźć, jest niezwykłym kapitałem dla każdego z nas – szczególnie dla dzieci.

I JESZCZE RAZ – ZADBAJ O SIEBIE

Może się wydawać, że zawarte powyżej podpowiedzi są oczywiste i bardzo proste do zrealizowania. Jednak osoby, które właśnie straciły pracę i są pod wpływem silnych emocji, zagubione i niepewne przyszłości, mogą rozmowę na ten temat z dziećmi postrzegać jako prawdziwe wyzwanie. Dlatego warto, żeby przed jej rozpoczęciem zadbały, na ile to możliwe, o siebie, swój komfort i równowagę wewnętrzną. Pamiętaj, że każda nowa sytuacja potrzebuje zaopiekowania.

*

Jakie tematy was nurtują? W czym potrzebujecie wsparcia? Piszcie w komentarzach lub na adres: paulina.filipowicz@ladnebebe.pl, postaramy się odpowiedzieć na wasze potrzeby. 

*

Joanna Goska – jestem psycholożką i psychoterapeutką. Od ponad 10 lat towarzyszę rodzinom i rodzicom w przyglądaniu się ich wątpliwościom wychowawczym oraz wspieram ich w rozwiązywaniu trudności. Pomagam im rozpoznawać potrzeby, oswajać przeżywane emocje oraz rozumieć to, co się dzieje, zarówno z dziećmi, jak i z dorosłymi w trudnych sytuacjach. Zawodowo jestem związana z Ośrodkiem Wsparcia i Rozwoju Bliskie Miejsce oraz Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną w Warszawie. 

Za ilustrację dziękujemy Magdalenie Łapińskiej-Rozenbaum. Jej prace możecie obejrzeć tu.

 

Dodaj komentarz