W 2022 r. urodziło się najmniej dzieci od II wojny - Ładne Bebe

W 2022 r. urodziło się najmniej dzieci od II wojny

Dla nikogo nie jest już zaskoczeniem, że rodzi się w Polsce coraz mniej dzieci. Wstrząs przychodzi dopiero w zetknięciu z twardymi danymi, jak te podane w raporcie OKO.press. Zgodnie z nimi dzietność w naszym kraju jest najniższa od 1945 roku. Jak kształtować się będzie ta tendencja? Czy grozi nam katastrofa demograficzna?

Jak podaje portal OKO.press, w ubiegłym roku w Polsce urodziło się najmniej dzieci po II wojnie światowej. Reporterzy zadają ważne pytanie: czy powinniśmy wpadać w panikę?

Z informacji Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2022 roku w Polsce urodziło się 305 tysięcy dzieci. To spadek o 27 tysięcy żywych urodzeń. Portal OKO.press skrupulatnie przeanalizował statystyki i na ich podstawie wywnioskował, że od czasu zakończenia II wojny światowej nie było niższego poziomu dzietności.

https://www.instagram.com/p/CoULVIWtsNd/

Statystyki dzietności w Polsce poprawiły Ukrainki. O ile w 2021 roku w Polsce urodziło się 8 900 dzieci cudzoziemskich, rok później liczba ta była o 60 procent wyższa. World Bank Data przewiduje, że w 2022 roku współczynnik dzietności w Polsce wyniesie 1,38. Warto pamiętać, że miara zastępowalności pokoleń wymaga, by na jedną kobietę w wieku rozrodczym rodziło się co najmniej 2,1 dziecka.

Jak wskazuje portal OKO.press, stale obniżający się poziom dzietności nie musi oznaczać katastrofy demograficznej. Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych mówi: Często zapominamy, że system emerytalny i rynek pracy można zbilansować innowacjami. Polska gospodarka po 1989 roku rozwija się najszybciej w Europie. Niektórzy ekonomiści, w tym Marcin Piątkowski z Banku Światowego, uważają, że przeżywamy najlepszy okres rozwoju społeczno-gospodarczego w całej historii. Oczywiście nie jest tylko różowo, bo nasza gospodarka podlega globalnym cyklom koniunkturalnym. Są lepsze i gorsze lata, ale wciąż udaje nam się uniknąć pułapki średniego rozwoju. Jak to utrzymać? Inwestując dalej w cyfryzację i poprawę produktywności – dodaje. Portal przywołuje tutaj przykład Japonii, w której w latach 2009-2017 ubywało ludności, za to przybywało emerytów. Mimo to gospodarka rosła nawet bardziej dynamicznie niż w Stanach Zjednoczonych.

Posłuchajcie także podcastu 8:10 i rozmowy z Magdaleną Środą, która komentuje rewolucyjną zmianę w podejściu Polek do macierzyństwa.

Wszystkie newsy znajdziecie w zakładce SZORTY.

 

Powiązane