asd
James Kicinski-McCoy, to kobieta instytucja w macierzyńskiej i kobiecej blogosferze. Założycielka Mother Mag, popularnego internetowego magazynu dla matek i o matkach, współwłaścicielka concept storu Two Son z etycznymi markami i przede wszystkim mama czwórki dzieci. Znana jako Bleubird, amerykańska ikona stylu, którą zachwycają się tysiące kobiet na całym świecie, w tym redaktorki Vogue, odpowiedziała na kilka naszych pytań.
Tym samym rozmowa z nią rozpoczyna nowy cykl na ladnebebe – spotkań z inspirującymi instamatkami i blogerkami z całego świata.
Musimy przyznać, że jesteśmy fankami James od dawna… jej niewymuszonego stylu, będącego mieszanką klasyki, vintage, boho i amerykańskiego wolnego ducha. Zresztą nie tylko my, jej bloga czytają setki tysięcy kobiet na świecie, na instagramowym koncie Bleubird, jej życie podgląda prawie 250 tys. ludzi, nie mówiąc o czytelnikach magazynu Mother, który współtworzy z przyjaciółką Kate. James miała i ma wpływ na styl wielu kobiet i całe szczęście.
Zapracowana mama urodziła się w Południowej Dakocie, w miasteczku na terenie rezerwatu Indian. Przez całe dzieciństwo podróżowała z rodzicami, mieszkając trochę na Trinidadzie, trochę w różnych stanach Ameryki, na dłużej zatrzymując się w Teksasie. Dziś z mężem Aubreyem, fotografem, wychowują czwórkę dzieci: Juliana, Sailora, Millę Plum i Birdie w muzycznym mieście Nashville w stanie Tennessee.
James pracuje jako stylistka, konsultant, doradca ds. strategii marek, a wśród jej klientów są takie szychy jak: Barney’s, The Land of Nod, Stella McCartney, Hunter Boots, Minnetonka, Francis Ford Coppola Winery i Bugaboo. Nieźle prawda?
Na co dzień para pracuje z domu, łącząc obowiązki z wychowywaniem czwórki dzieci. Miodowa skórzana kanapa w stylu vintage, miękkie stare dywany, naturalne drewno i sącząca się leniwie Joni Mitchell, Bob Dylan lub Lennon, którego Ballada Johna i Yoko była tłem muzycznych ich niezwykle filmowego ślubu… No wiecie, indiańskie teepee, muzycy, stare amerykańskie trucki, druhny w sukienkach vintage i ta suknia…
Tymczasem, chodźcie zajrzeć razem z nami, jak wygląda dzień Miss James. My wiemy, pełen rozmów, czasem hałasu dzieci biegających wokół stołu z rozwianymi włosami, z kotem wyciągającym się na łóżku, wśród roślin w glinianych donicach. Całkiem zwykły, jak dzień każdej z nas.
Łatwo nie było Cię złapać, powiedz jak wygląda twój zwykły dzień?
Mój mąż przynosi mi każdego ranka kawę, a ja staram się przeciągać, ten moment zanim dzień ruszy na dobre, jak najdłużej. Zanim zacznie się pakowanie i rozwożenie dzieci do szkoły. W plan poranka staram się jakoś wcisnąć bieganie lub szybki spacer po okolicy, zanim zanurkuję w pracę na resztę dnia. Kiedy w domu pojawiają się dzieci, po powrocie ze szkoły, staram się całkowicie zamknąć pracę i skupić się na rodzinie, gotowaniu obiadu i na byciu ze sobą. Niestety, kiedy prowadzi się własną firmę dość łatwo się zagubić, właściwie to można pracować cały czas, więc staram się mocno dyscyplinować, żeby znaleźć równowagę.
Co jest najlepszą rzeczą w byciu mamą i co najtrudniejszą?
Najlepszą częścią macierzyństwa jest dom pełen energii i śmiechu – to sprawia, że życie jest pełne, radosne! To, że możemy patrzeć jak rosną, jak stają się odrębnymi indywidualnościami, patrzeć jak rozwijają się ich osobowości tuż przed naszymi oczami, jest niezwykłą rzeczą.
Najtrudniejsze dla matki, jest oglądanie cierpienia swojego dziecka – to coś, co chyba nigdy nie stanie się łatwiejsze.
Bardzo lubimy twój styl, zdradzisz swój stylistyczny przepis?
Lubię kiedy rzeczy są proste… Przez lata bawiłam się różnymi stylami i trendami, ale na koniec i tak zawsze kończyłam w ukochanych starych jeansach i zwykłym t-shircie. W tym właśnie czuję się najbardziej komfortowo. Z moim domem jest podobnie. Staram się, żeby było dość prosto jeśli chodzi o wystrój wnętrz i zapełniam go tylko tymi rzeczami, które naprawdę pokocham.
Wiemy o twoim sklepie, opowiedz, co możemy w nim znaleźć.
Otworzyliśmy w tym roku sklep z ubraniami który nazywa się Two Son (www.twoson.co) i znajduje się w Nashville w stanie Tennessee. Oferujemy kobiece i męskie ubrania etycznych marek, takich jak: Ace & Jigg, Ilana Kohn, czy Objects Without Meaning. W sklepie znajdują się też dodatki do domu, książki, albumy i kosmetyki apteczne. Sklep i marka Two Son to świeża sprawa, ale to fantastyczna przygoda i cudownie patrzeć jak się rozwija.