Rihanna w zaawansowanej ciąży wystąpiła na okładce amerykańskiego wydania magazynu „Vogue”. Za obiektywem stanęła legenda fotografii Annie Leibovitz.
Zdjęcia Leibovitz wraz z tekstem Chiomy Nnadi złożyły się na materiał zatytułowany „Oh, Baby! Rihanna’s Plus One”. Zostanie on opublikowany 26 kwietnia w majowym wydaniu Vogue USA, a już teraz dostępny jest w internetowej wersji magazynu.
34-letnia Riri w wywiadzie przeprowadzonym przez Nnadi zdradza wiele szczegółów związanych z oczekiwaniem na dziecko, radości na wieść o ciąży, nowej płycie i początkach związku z jej partnerem A$AP Rockym. Szczerze wyznała, że najbardziej obawia się utraty kontroli nad własnymi emocjami i depresji poporodowej, której doświadczyły jej przyjaciółki.
„Rocky zapytał ostatnio, jakie jest moje wymarzone miejsce do życia” – opowiada Rihanna. „Odpowiedziałam, że mój dom, Barbados. Zawsze tak to sobie wyobrażałam, choć patrząc realistycznie, niewielkie są na to szanse”. Na pytanie, czy ciąża była zaplanowana, odpowiada: „Nie powiedziałabym, że planowałam, że właśnie teraz zajdę w ciążę. Nawet nie wiem, kiedy mam owulację. Gdy kilka miesięcy temu zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym, zawołałam Rocky’ego. Następnego dnia rano byłam już w gabinecie lekarskim – i tak zaczęła się nasza podróż”.
Rihanna uchyla też rąbka tajemnicy odnośnie jej najnowszego albumu, a raczej tego, jak wizualizuje sobie dalszy rozwój kariery: „Na mój kolejny projekt patrzę zupełnie inaczej niż wcześniej. Ten sposób bardziej mi odpowiada, jest o wiele bardziej autentyczny. Zależy mi, by czerpać z tworzenia muzyki jak najwięcej radości i unikać presji”.
Jeśli zżera was ciekawość, jak wyglądała sesja i czego możecie się spodziewać po artykule, zobaczcie wideo zza kulis:
Wszystkie newsy zajdziecie w zakładce SZORTY.
