Jak wyglądała wasza pierwsza randka? Była szalona i spontaniczna? Czy dopracowana w każdym szczególe? Jedno jest pewne – była niezapomniana. Nie trzymajmy takich chwil we wspomnieniach, a starajmy się je wdrażać w życie, kiedy tylko się da. Przedłużmy randkę na kilka dni. Przedstawiamy wam pomysł na romantyczny wypad do Krakowa. Tylko we dwoje.
Natalia i Tomek za moment zostaną rodzicami po raz trzeci. Wiedzą, że po pojawieniu się nowego członka rodziny będą superszczęśliwi, ale też bardzo zmęczeni. No i na pewno nie będzie czasu na wspólne wyjazdy bez dzieci. Kiedy pojawiło się zaproszenie od Vienna House, para niewiele myśląc, spakowała walizki i z przyjemnością ruszyła w drogę. A dokąd? Do małopolskiej stolicy. Miasta iście królewskiego, ale też romantycznego i znakomitego na spacery za rękę. Cześć, Kraków!
Możecie zatrzymać się w jednym z dwóch hoteli Vienna House – Vienna House Andel’s lub Vienna House Easy Cracow. Nasz duet wybrał pierwszą opcję znajdującą się w centralnej części Krakowa. Obiekt jest wysmakowany – dla tych, którym design nie pozostaje obojętny, i dla entuzjastów sztuki. Już od foyer można podziwiać prace artystów będące elementem wystroju. Twórcy hotelu stawiają na ekologiczne rozwiązania i pokazują gościom, że dbanie o planetę jest fajne.
Nie wyobrażacie sobie pomieszczenia bez zielonych roślin dodających dobrej energii? Możecie je przynieść do pokoju i zadbać o nie przez czas waszego pobytu. Przechodząc do pokoi – są one duże, jasne i przyjemnie doświetlone. Zachęcają do włączenia wolniejszego trybu i celebracji wspólnego czasu. Pozwólcie sobie na spędzenie leniwych poranków pod kołdrą o kwadrans dłużej. Potem zaserwowanie posiłku prosto do łóżka czy spokojne czytanie książek. Obsługa zajmie się wami i waszymi potrzebami, a wy będziecie mogli przeznaczyć cały czas dla siebie.
Czas na randkowanie! Włóczenie się po mieście, patrzenie sobie prosto w oczy i celebracja wspólnych chwil. Miłość ma wiele smaków i czas je odkryć. Kraków zachęci was bogactwem miejsc smakowitych i różnorodnych. Przy hotelu znajduje się Mavericks Restaurant utrzymana w surferskim klimacie, z kuchnią rodem ze słonecznej Kalifornii. W Café Lisboa poczujecie nastrój portugalskiej stolicy – na ścianach są płytki azulejos, a gości kuszą słodkie pastéis de nata. Na śniadanie przejdźcie się na krakowski Kazimierz, do małego baru śniadaniowego Ranny Ptaszek serwującego wegetariańskie i wegańskie specjały lub do piekarni Massolit na kawę i pyszne wypieki.
Krakowskie zabytki są wszystkim znane, ale spójrzcie na nie z innej perspektywy. Dajcie się zgubić w mniej turystycznych uliczkach prowadzących na rynek. Ułóżcie serca z obwarzanek, przejdźcie się kładką Ojca Bernatka z namacalnymi dowodami miłości, reliktami w postaci kłódek. Spacerujcie wzdłuż nadwiślańskiego brzegu. Róbcie w tym uroczym mieście wszystko to, na co macie ochotę!
Idąc śladami Wisły, dojdziecie do Forum Przestrzenie – współczesnego domu kultury z barem. Miejsca tworzonego przez ludzi i dla ludzi, które żyje wydarzeniami, dobrym jedzeniem i znakomitymi widokami. To dobra opcja na wieczór na drinka, koncert lub kawę z podziwianiem widoków. A te możecie kontemplować także przy zachodzie słońca, który rozciąga się nad miastem, siedząc w gondoli na diabelskim młynie. Niczym licealna para! W końcu warto w sobie podtrzymywać te pierwiastki szaleństwa młodości.
Jeżeli szukacie miejsca, w którym zakochają się i duzi, i mali, powędrujcie na Kazimierz i odwiedźcie kameralny sklep Och Foch – wypełniony ubraniami, dodatkami i zabawkami. Można przebierać w nich godzinami. Natalia, przyszła mama, odnalazła się znakomicie w tym wyprawkowym świecie.
Dokąd pojechalibyście na kilkudniową randkę? Organizujecie sobie taki czas tylko we dwoje? Jeżeli nie, to Kraków jest dobrym kierunkiem na rozpoczęcie wdrażania tego w życie!
Poniżej przygotowaliśmy z dla Was z Vienna House listę miejsc, które warto odwiedzić we dwoje, i nie tylko:
- Vienna House Andel’s
- Vienna House Easy Cracow
- Mavericks Restaurant
- Café Lisboa
- Ranny Ptaszek
- Massolit
- Rynek Główny
- kładka Ojca Bernatka
- Forum Przestrzenie
- diabelski młyn
- Och Foch


























































