Jak podaje najnowszy raport omówiony w Washington Post, młode dziewczyny będące ofiarami napaści na tle seksualnym, wciąż częściej lądują w więzieniach. Ta tendencja zauważona została przez badaczy zjawiska w 2015 roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie znaleziono na nią dotąd właściwego rozwiązania.
Raport badaczy z Uniwersytetu Georgetown i organizacji pozarządowej Rights4Girls opublikowany w 2015 r. przekonywał, że dziewczyny z doświadczeniem przemocy seksualnej częściej są niesprawiedliwie karane. Według nich system, który miał pomagać ofiarom przemocy, w rzeczywistości sam je krzywdził.
Osiem lat później, pomimo ruchu #MeToo czy ogólnokrajowego rozliczania z systemowym rasizmem, maltretowane dziewczęta nadal są pozostawione same sobie. Nowy raport zatytułowany „Criminalized Survivors: Today’s Abuse to Prison Pipeline for Girls” za winowajcę takiego stanu rzeczy uznaje zawodzące prawo, obojętność polityków i brak reform na rynku pracy.
https://www.instagram.com/p/Cq9GIolO-Pn/?igshid=OGRjNzg3M2Y%3D
Nowy raport koncentruje się przede wszystkim na konkretnych zarzutach, stawianych dziewczętom z doświadczeniem przemocy. Są one znacznie bardziej narażone niż chłopcy na aresztowanie za drobne wykroczenia.
Pełną treść raportu poznacie tu.
Wszystkie newsy znajdziecie w zakładce SZORTY.