Lekarze z klinik prenatalnych w Charkowie i Lwowie alarmują, że obecnie co drugi ukraiński noworodek jest wcześniakiem. Bezpośrednią przyczyną zwielokrotnienia liczby przedwczesnych porodów jest skrajne pogorszenie warunków życiowych, wynikające z trwającej od miesiąca wojny.
Polina urodziła się w charkowskiej klinice perinatalnej, ważąc 630 g, 5 razy mniej niż przeciętny noworodek. Miesięczna Wiktoria, bliźniacza siostra Weroniki, przyszła na świat 7 tygodni przed terminem w lwowskim szpitalu i właśnie osiągnęła pierwszy kilogram. Jak podaje brytyjski kanał informacyjny BBC, liczba przedwczesnych porodów w Ukrainie od momentu wybuchu wojny wzrosła trzykrotnie i obecnie stanowi 50% wszystkich porodów.
Doktor Irina Kondratova ze szpitala w Charkowie, zapytana o główne powody zwiększenia liczby narodzin wcześniaków, wskazuje na przewlekły stres, brak lekarstw i opieki medycznej, kłopoty z zachowaniem dostatecznej higieny oraz błyskawicznie rozwijające się w ich wyniku infekcje. Rzecznik UNICEF-u, James Elder, dodaje: „Wcześniaki potrzebują różnego rodzaju pomocy medycznej, a coraz częściej opieka ta musi być świadczona w bunkrach, gdzie nie ma odpowiedniej higieny ani udogodnień, ponadto są one bombardowane”. Potwierdził też, że ataki na szpitale i uniemożliwianie niesienia pomocy dzieciom to objaw jawnego łamania międzynarodowego prawa humanitarnego.
*
Wszystkie newsy znajdziecie w zakładce SZORTY.
