asd
Już 6 lipca odbędzie się kinowa premiera filmu o żyjącej na ulicach filipińskiej stolicy Blance, która w wirze biedy i zagrożeń, dostanie wszystko to, co jak sądziła, jest wyłącznie na sprzedaż.
To nie jest tak, że miłość i przyjaźń spadają na tę 12-letnią dziewczynkę jak grom z jasnego nieba czy jak w bajkach. Blanka o wszystko musi zawalczyć, postarać się, trochę nagiąć i zmienić, otworzyć się, pokonać tremę, poempatyzować. Nikt jej tego nie nauczył – od mamy wie co najwyżej, jak porzucać. Taty nie znała wcale. Z obserwacji innych dzieci w jej położeniu dowiedziała się, jak sobie radzić na ulicy, i idzie jej to świetnie. Może dlatego, że ma jasny, krągły i wyczekiwany jak arbuz cel (zobaczcie wyraz jej twarzy, kiedy będzie go jeść po raz pierwszy) – chce kupić sobie mamę.
Dlaczego rodzice mogą sobie kupować dzieci, a dzieciom nie wolno kupować rodziców? – te słowa Blanki wytrącają mi z ręki butelkę z wodą, kiedy oglądam film w Kinie Muranów po raz pierwszy. Potem jest gorzej – za drugim razem, przed komputerem, tracę ładny talerz. Pytania Blanki trafiają w punkt, podobnie jak słowa skocznego jak małpka, zezującego kolegi z ulicy, Sebastiana: Blanka, dlaczego ludzie dzielą się na bogatych i biednych? Ty też nie wiesz? Dzieci patrzą na świat kontrastami, zdają się postrzegać wszystkich tych, którzy mają dach nad głową, jedzenie w lodówce i rodziców w drugim pokoju, jako bogatych. Sami sobie jawią się jako śmieci, nikomu niepotrzebni, bo przecież odrzuceni przez najbliższych. Nawet, kiedy ktoś daje im szansę na to „bogactwo”, coś staje na drodze, nie pozwalając w pełni go zakosztować, poczuć spokój chwilę dłużej niż okamgnienie. Co może przynieść nadzieję, kiedy już wszystko zawiodło? Spotkanie z człowiekiem, który ma wszelkie prawo, by być zgorzkniały, trudny i agresywny, a jest wcieleniem dobra, wiary w ludzi i rozbrajającej czułości. Niewidomy od urodzenia Peter uratuje Blankę.
Myślę, że przy całym nieszczęściu, jakie spotkało tę dziewczynkę, zasłużyliście na taki spoiler.
„Blanka”, reż. Kohki Hasei, prod. Filipiny, Japonia, Włochy, 2015, wiek: od 9 lat, czas: 75 min
*
Tekst: Dominika Janik