Ze specjalistką z twojratownik.pl rozmawiamy o zasadach podróżowania z maluchem, ale też właściwym wyposażeniu auta i apteczki. Poczytajcie o tym, jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo i komfort podczas wyjazdu.
Nie wiecie, jak zapobiec chorobie lokomocyjnej dziecka? A może nie macie pewności, czy w waszej apteczce jest wszystko, co niezbędne w podróży? Spokojnie. Adrianna Cienkusz, ratowniczka medyczna z twojratownik.pl, rozwiewa wszystkie wątpliwości w tym zakresie.
Zapinanie pasów to priorytet w bezpiecznym podróżowaniu autem. Czy są jeszcze jakieś zasady, o których bezwzględnie należy pamiętać?
Zacznijmy od tego, że aby bezpiecznie przewozić dziecko samochodem, należy kupić fotelik. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dzieci do 15 miesiąca życia (i 76 cm) muszą być przewożone tyłem do kierunku jazdy. Dla ich bezpieczeństwa powinniśmy to ustawienie stosować jak najdłużej. Fotelik zawsze dobieramy do konkretnego auta. Wskazówki dotyczące wyboru i prawidłowego montażu konkretnego modelu przekaże nam specjalista podczas zakupu fotelika w renomowanym salonie. Nie kupujmy używanych fotelików, o których nic nie wiemy. Jeśli fotelik byłby powypadkowy, przy kolejnym zdarzeniu mógłby nie spełnić swojej funkcji.
W kwestii pasów warto pamiętać, by zawsze były zapięte jak najmocniej, tak by przylegały do dziecka. Przygotowując dziecko do podróży samochodem, ubierzmy je w jak najmniej warstw, by zapobiec tworzeniu się luzu między pasami a ciałem.
Które elementy wyposażenia auta są niezbędne, by zapewnić maluchowi bezpieczeństwo w podróży?
Jak już wspomniałam, najważniejsze są odpowiednio dobrany fotelik i dobrze zapięte, przylegające do ciała pasy. Musimy również pamiętać, by nie przewozić w kabinie rzeczy, które są ciężkie i nie zostały przymocowane. To może być nawet zwykła butelka wody, która leży obok nas na fotelu lub na siedzeniu koło dziecka. W razie wypadku nabierze prędkości i z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do urazów. Warto wiedzieć, że w momencie wypadku tablet czy komórka potrafią ważyć tyle, co cegła. Dopilnujmy, aby zabawki podróżne dla najmłodszych koniecznie były miękkie.
Dobrym rozwiązaniem do auta jest lusterko do obserwacji dziecka, pozwalające kontrolować, co się z nim dzieje. Pamiętajmy przy tym o bezpieczeństwie swoim i innych – zerkajmy na dziecko wtedy, kiedy na przykład stoimy na światłach, w korku. Na pewno nie w ruchu, by nie stwarzać zagrożenia na drodze.
Plastry, sól fizjologiczna, gaziki to wybrane akcesoria z apteczki podróżnej. Co powinna zawierać dobrze zaopatrzona apteczka każdego rodzica?
Właściwie powinniśmy mieć dwa rodzaje apteczki. Dużą, w której będziemy przechowywać zdecydowanie więcej rzeczy, i podręczną – na wyjścia na plac zabaw czy spacer.
W podręcznej apteczce powinny się znaleźć przede wszystkim nożyczki. Będą nam potrzebne wtedy, kiedy dziecko spadnie z huśtawki, będzie miało obolałą rączkę, a my będziemy chcieli rozciąć ubranie, by sprawdzić, co się dzieje. Nożyczki mogą się również przydać, gdy dojdzie do wypadku i by się ewakuować, trzeba będzie przeciąć pasy. Warto sprawdzić, jaką apteczkę mamy w samochodzie. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ta najtańsza zawiera rzeczy najgorszej jakości i nie spełni swojej funkcji w razie wypadku. Kolejnym elementem podręcznej apteczki jest gaza. Powinna być na tyle gruba, by mogła zatamować krwotok i by nie rozpadała się w rękach. Dalej – bandaż i plasterki. Z kolei sól fizjologiczna przyda się do przemycia rany czy oka po zabawie w piaskownicy. Niezbędny w podręcznej apteczce jest też suchy lód, czyli okład, który na początku nie jest chłodny, ale po naciśnięciu zamienia się w zimny kompres. Jest jednorazowy i działa około 20 minut, po tym czasie należy go wyrzucić. Jego ogromną przewagą jest to, że nie musimy go wcześniej zamrażać i możemy go mieć zawsze przy sobie, nawet w czasie upału.
Co do dużej apteczki – tutaj oprócz leków przeciwbólowych, na alergię, na biegunkę i tych, które przyjmujemy na stałe, powinien się znaleźć koniecznie opatrunek hydrożelowy na oparzenia. Podkreślam, że to musi być opatrunek hydrożelowy, a nie hydrokoloidowy. Na początku powinniśmy ranę polewać letnią wodą przez 20 minut, później zastosować ten opatrunek. Ma formę galaretki, której zadaniem jest wyciągnąć ciepło z tkanek i spowodować, że oparzenie będzie mniej rozległe, mniej bolesne i szybciej się zagoi.
Przydatnym produktem są też plastry typu strip. Dzięki nim w wielu przypadkach możemy uniknąć wizyty w szpitalu podczas wakacyjnego wyjazdu. Kiedy dojdzie do rozcięcia na skórze dziecka, ranę należy oczyścić, zdezynfekować, osuszyć i zakleić tym plastrem. Plastry typu strip zbliżają brzegi rany, dzięki czemu goi się ona lepiej.
Ostatnią rzeczą, o której warto pamiętać, jest szyna splint. Przydaje się przy skręceniach i złamaniach. Szyna dopasowuje się do kształtu kończyny. Przymocowujemy ją do ręki lub nogi bandażem elastycznym i z takim zabezpieczeniem udajemy się z dzieckiem do szpitala. To akcesorium, które w szybki sposób stabilizuje rękę lub nogę w pozycji zastanej i przynosi ulgę od bólu. Do tego wielorazowego użytku, więc posłuży przez dłuższy czas.
Temperatura, wilgotność, a może łatwy dostęp do opieki medycznej? Czym, pani zdaniem, należy się kierować, by wybrać bezpieczny kierunek wakacyjnych wojaży z dzieckiem?
Dla mnie jako ratowniczki medycznej najważniejszy jest dostęp do opieki medycznej. Kiedy zaczynałam podróżować ze swoją córką, zawsze przed wyjazdem sprawdzałam, gdzie jest najbliższy szpital, lekarz i apteka. W szczególności powinno się zwracać na to uwagę, gdy podróżujemy z maluszkiem, z którym trudno nawiązać kontakt. Jeżeli cokolwiek się wydarzy, nie będzie nam łatwo postawić diagnozę samemu. Takie małe dziecko nie powie, co je boli, nie wskaże miejsca bólu. Dlatego tak ważna jest możliwość konsultacji ze specjalistą lub zrobienia specjalistycznych badań. Zalecam, by wcześniej – przed wyjazdem albo zaraz po dotarciu na miejsce – dowiedzieć się, gdzie i czy w ogóle jest dostęp do najbliższej opieki medycznej. Wypadek to ogromny stres, a brak pomocy medycznej będzie go tylko potęgował.
Jakie rady ma pani dla rodziców niemowlaka, którzy po raz pierwszy decydują się podróżować z nim samolotem?
Jeżeli mamy wątpliwości, jak dziecko zniesie podróż, skonsultujmy się z pediatrą i fizjoterapeutą, by się upewnić, że nie ma przeciwwskazań do dłuższych podróży samolotem, a także czy nie potrzeba dodatkowych badań lub szczepień przed wyjazdem w różne zakątki świata.
Nie ma ustalonych granic wiekowych, jeśli chodzi o podróż z dzieckiem. Oczywiście powinniśmy unikać podróży w pierwszym miesiącu życia. Jest to czas, kiedy uczymy się obsługi noworodka i kiedy mamy dochodzą do siebie po porodzie. Dajmy sobie ten czas, o ile jest taka możliwość. Jeżeli chodzi o przewożenie samolotem dziecka do drugiego roku życia, to w większości linii lotniczych podróżuje ono razem z rodzicem na fotelu. Niektóre linie oferują kołyski, w których można przewozić dziecko podczas podróży. Możemy również to robić w foteliku. Należy pamiętać, że przy dłuższych podróżach lotniczych malucha trzeba wyciągać z fotelika, aby zmienił pozycję. W przypadku mniejszych dzieci polecam, aby do samolotu wziąć butelkę z mlekiem. Z kolei u starszych sprawdzą się lizaki lub mus. Dzięki nim nasze pociechy lepiej poradzą sobie ze zmianą ciśnienia podczas startu i lądowania.
Choroba lokomocyjna to trudny temat, z którym zmierzył się niejeden rodzic. Co z punktu widzenia ratowniczki jest lepsze, jeśli chodzi o łagodzenie objawów: medykamenty czy domowe sposoby?
Nadal nie wiemy, jaka w rzeczywistości jest przyczyna choroby lokomocyjnej. Objawia się ona nudnościami, wymiotami, złym samopoczuciem, bólem głowy. Żaden z dostępnych preparatów nie jest w 100% skuteczny w leczeniu wymienionych objawów. Każdy lek, który podajemy dziecku, należy skonsultować z pediatrą. Poza medykamentami powinniśmy pamiętać o kilku ważnych zasadach podczas jazdy: robić częste przerwy w podróży, unikać gwałtownych ruchów głowy, zrezygnować z ciężkich, tłustych, bardzo słodkich lub bardzo słonych pokarmów, a także nie czytać i nie grać na przenośnych konsolach czy telefonie.
Dobrze jest też przeprowadzić odpowiedni trening adaptacyjny, nawadniać dziecko, zasłonić boczne szyby. Pamiętajmy, aby zarówno płyny, jak i jedzenie podawać dziecku podczas przerw. W trakcie jazdy może to doprowadzić do zadławienia. Co zrobimy, jeżeli dziecko się zadławi i nie będzie mogło oddychać, a my będziemy na środku autostrady?
Pociąg, samolot, a może auto? Na który środek transportu powinni postawić rodzice dzieci do trzeciego roku życia?
Każde dziecko jest inne, dlatego też trudno jest polecić jeden rodzaj transportu. Obserwujmy dziecko podczas krótszych wyjazdów za miasto, by się dowiedzieć, jak znosi podróże. Być może lepszym rozwiązaniem będzie pociąg zamiast samochodu. Podróż autem wymusza częste postoje, by dziecko zjadło, napiło się czy po prostu zmieniło pozycję. W pociągu natomiast możemy zaspokajać wszystkie te potrzeby w trakcie jazdy. Taka podróż może być bardziej komfortowa i lepsza dla zdrowia. Z kolei samolot ma tę ogromną zaletę, że jest najszybszym środkiem transportu. Nie wybierajmy go jednak na początek przygody z podróżowaniem, gdy nie wiemy, jak dziecko zareaguje.
Adrianna Cienkusz – ratowniczka medyczna, instruktorka pierwszej pomocy w twojratownik.pl. Doświadczenie zdobywała podczas pracy w pogotowiu ratunkowym i szpitalnych oddziałach ratunkowych w warszawskich szpitalach. Specjalizuje się w tematyce dziecięcej, prowadzi warsztaty udzielania pierwszej pomocy w ramach szkoły rodzenia. Współtworzy nowe projekty, by pomóc rodzicom zbudować wiarę w siebie, która pozwoli na bezbłędną pomoc dziecku w razie zagrożenia życia.
***
Kinderkraft to więcej niż tylko polska marka – to synonim najwyższej jakości, funkcjonalności i minimalistycznego designu. Ich produkty dbają o bezpieczeństwo i komfort Twojego dziecka podczas każdej podróży. Planujecie zakup wózka, fotelika, łóżeczka lub nosidła? Poznajcie te wyjątkowe modele i przekonajcie się, jak Kinderkraft może ułatwić i uprzyjemnić każdy dzień spędzony z maluchem!
YOXI – WIELOFUNKCYJNY WÓZEK 2w1
Wózek YOXI to wózek 2w1 – od urodzenia (gondola) aż do końca okresu wózkowania (spacerówka). Sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale także podczas podróży z maluszkiem. Dzięki wodoodpornej budce z filtrem UPF 50+ i systemowi wentylacji żadna pogoda nie zaskoczy rodziców. Jest lekki i niezwykle zwrotny. Posiada gondolę składaną na płasko oraz spacerówkę składaną jednym ruchem do kompaktowych rozmiarów, przez co zmieści się do każdego bagażnika. Wyjątkowo ciekawskie maluchy z pewnością docenią siedzisko spacerowe, które można wpiąć przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Samo siedzisko spacerówki jest na wysokości umożliwiającej przysunięcie wózka do stołu, dzięki czemu możesz wspólnie z dzieckiem udać się na obiad do restauracji. Rodzice kochają w YOXI pełną amortyzację i duże koła, które nie wymagają pompowania – teraz drzemka uda się nawet na wymagającym terenie!
WÓZEK SPACEROWY NUBI 2
Lekka, kompaktowa i smukła spacerówka NUBI 2, która zaskakuje możliwościami, dopasowując się do rosnącego dziecka – jej limit to aż 24 kg. Najbardziej doceniamy w niej to, że składa się jednym ruchem, co jest niezwykle wygodne w czasie przemieszczania się z miejsca na miejsce. Bezpieczeństwo zapewniają usztywniane, wygodne pasy, a także wodoodporna budka z filtrem UPF 50+ i otwieranym panelem wentylacyjnym. To nie wszystko – w podnóżku znajdziecie ukrytą moskitierę, która przyda się nie tylko w tropikach!
FOTELIK SAMOCHODOWY I-GUARD
Chcesz mieć pewność co do bezpieczeństwa podczas jazdy od urodzenia aż do czwartych urodzin? Obrotowy fotelik samochodowy I-GUARD nie uznaje kompromisów! Jest zgodny z normą R129 i-Size i otrzymał cztery gwiazdki za bezpieczeństwo w testach bezpieczeństwa ADAC! Został wyposażony w specjalne systemy bezpieczeństwa. H-GUARD SYSTEM chroni najbardziej delikatne i wrażliwe części ciała dziecka. SIDE PROTECT SYSTEM to dodatkowo wzmocniona skorupa fotelika, której specjalne osłony pochłaniają siłę uderzenia podczas zderzeń bocznych. Przeprowadzone testy wykazują, że I-GUARD zmniejsza siły uderzenia czołowego na głowę i klatkę piersiową aż o 20%. To wszystko sprawia, że fotelik odpowiada na potrzeby nawet najbardziej wymagających rodziców i dzieci. Szykuje się długa, letnia przygoda? Spokojna głowa! Specjalne otwory w skorupie fotelika w połączeniu z przewiewnym materiałem siedziska skutecznie odprowadzają wilgoć podczas upałów.
ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE 4w1 SOFI
Ach, śpij, kochanie! Teraz twoje dziecko może mieć komfortowe drzemki nawet poza domem. SOFI, wygodne łóżeczko niemowlęce z funkcją kołyski i praktyczny kojec w jednym, to wymarzony zestaw dla śpiocha – lekki i składany w zaledwie 5 sekund. Dzięki dołączonej do zestawu torbie i materacykowi jest łatwy do przechowywania i spakowania na wyjazd. Częściowo został wykonany z przewiewnej siateczki, która zapewnia odpowiednią wentylację i możliwość obserwacji maluszka.
NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE HUGGY
Podróżowanie blisko mamy? Tylko z HUGGY – wyjątkowym, ergonomicznym nosidełkiem dla dzieci od trzeciego miesiąca życia aż do 20 kg! Nosidełko z certyfikatem Międzynarodowego Instytutu ds. Dysplazji Bioder zapewnia optymalną pozycję dla rozwoju dziecka i doskonałe podparcie dla główki. Panel nosidła jest wykonany z delikatnej dla skóry, oddychającej bawełny, a aż sześć punktów regulacji pozwala na doskonałe dopasowanie do sylwetki nawet najdrobniejszych dzieci. Psst! A czy znasz już kolekcję Happy Shapes? Teraz nawet zwykła poranna wyprawa po bułki może być pełna radości i koloru!
Materiał powstał we współpracy z marką Kinderkraft. Za udział w sesji dziękujemy Emilii.





























