Powtarzalność w dziecięcych zabawach to nic złego. Zazwyczaj nas, dorosłych, kusi, by ciągle coś ulepszać i zmieniać – to naturalne. Z drugiej strony, często stare zabawki kurzą się w pokoju dziecięcym i czekają na swoją drugą szansę. Oto propozycje niestandardowych aktywności z wykorzystaniem: puzzli, memory, autek i figurek.
Przywiązanie do funkcjonalności danej rzeczy nierzadko sprawia, że nie wykorzystujemy jej całego potencjału. Potrzeba jest matką wynalazków, a wyobraźnia – motorem napędowym wielkich zmian i dobrej zabawy. Nie trzeba dużego wysiłku, by z patyka zrobić magiczną różdżkę, z pudełka wyspę skarbów, a z durszlaka kapelusz. Również najbardziej popularne zabawki mogą mieć setki nietuzinkowych zastosowań – wystarczy chcieć i podsunąć dzieciom trochę pomysłów. Oto one!
Do zilustrowania tego artykułu wybrałyśmy inspirujące zdjęcia z Pinteresta i naszego archiwum, przedstawiające opcje na przechowywanie zabawek w pokoju dziecięcym. Dobrze wiemy, jakie to wyzwanie i warto tu mieć wnętrzarsko-porządkowe patenty.
Odkryj na nowo PUZZLE
1. Wybierz kilka różniących się od siebie elementów puzzli i odciśnij je w masie plastycznej lub odrysuj na kartce. Następnie spróbujcie dopasować odpowiedni element do jego odbicia.
2. Rozsypcie elementy układanki i odwróćcie obrazkową stroną do góry. Teraz jeden z uczestników zabawy mówi: „Widzę…” i podaje konkretne kolory lub fragmenty rysunku, np. oczy czy liście. Zadaniem pozostałych jest znaleźć w rozsypance puzzle z danym motywem.
3. Ułóżcie klasyczne kartonowe puzzle, podkładając pod spód sztywną kartkę lub deskę do krojenia. Ułożony obrazek zaklejcie kilkoma paskami taśmy malarskiej. Następnie ostrożnie przełóżcie puzzle pustą, kartonową stroną do góry. Po tej stronie możecie coś namalować lub narysować – powstanie wtedy zupełnie nowa, autorska układanka!
4. Na ułożonych kartonowych puzzlach połóżcie zwykłą kartkę papieru (np. z bloku rysunkowego lub od drukarki). Całą kartkę zamalujcie jasną kredką (najlepsza będzie świecowa, bambino lub taka w kształcie bloczku). W ten sposób powstanie odbicie konturów każdego z puzzli leżących pod spodem. Teraz można zabawić się w projektanta puzzli, nanosząc własne szkice lub (wersja dla starszych dzieci) spróbować element po elemencie przerysować obrazek z odbitej układanki.
Co można robić z DREWNIANYMI KLOCKAMI?
1. Odtwarzanie sekwencji i układanie według wzoru często daje dzieciom dużo radości i jest bardzo cennym ćwiczeniem umiejętności matematycznych. Można układać płaskie ciągi klocków (np. obok siebie: czerwony sześcian, dwa zielone prostopadłościany, żółty walec), całe ścianki albo ustalić linię środka (może to być granica dywanu lub przyklejona do podłogi taśma malarska) i ćwiczyć układanie lustrzanego odbicia. Dzieci mogą naśladować konstrukcje ułożone lub narysowane przez rodzica albo możecie przygotować zadania dla siebie nawzajem. Oby nie zabrakło wam klocków!
2. Malowanie z użyciem klocków można rozegrać na dwa sposoby. Po pierwsze spróbujecie malowania klockami – na duży arkusz papieru wyciśnijcie kilka kolorów farb, a klocków użyjcie… zamiast pędzli. Można nimi jeździć po kartce, stemplować, turlać. Przy okazji wydają ciekawe dźwięki. Druga opcja to malowanie przestrzenne – tutaj celem będzie pomalowanie samych klocków. Można wcześniej zawinąć je w folię aluminiową – będą miały ciekawą fakturę, a ich wyczyszczenie (czyli zdjęcie pancerza z folii) zajmie dosłownie 2 minuty.
3. Wsypcie kolorowe klocki do woreczka z kryjącego materiału. Zadaniem uczestników tej zabawy jest losowanie elementu z worka i jak najszybsze znalezienie w ustalonej przestrzeni (np. w konkretnym pokoju lub w całym domu) rzeczy w danym kolorze.
4. Używając dwóch prostopadłościennych klocków i małej kulki (np. uformowanej z folii aluminiowej), można zagrać w domowego minicymbergaja!
Jak się bawić wykorzystując obrazki z gry MEMORY?
1. Ułóżcie karty od memory obrazkiem w dół. Teraz każdy gracz kolejno odkrywa jedną kartę i jak najszybciej podaje swoje skojarzenie z odsłoniętym rysunkiem. Ze starszymi dziećmi można modyfikować zabawę, np. o podawanie słowa na tę samą literę lub w tym samym kolorze.
2. Wybierzcie 5-10 par z gry memo. Po jednej karcie z pary zostawcie do losowania. Drugą połowę rozłóżcie w różnych częściach pomieszczenia lub przyklejcie do ścian, używając masy klejącej albo taśmy malarskiej. Teraz maluch losuje jedną z kart, a jej parę musi odnaleźć w pokoju.
3. Z talii memo wybierz 3 różne obrazki i połóż je tak, by były widoczne. O jednym z obrazków zacznij opowiadać, np. jeśli leży przed wami jeż, sarna i krokodyl – opowiadasz o zwierzaku, który nie żyje w Polsce, ma długi ogon, jest zielony… Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, który obrazek masz na myśli.
4. W zależności od tematyki waszego memory można je również wykorzystać jako karty do gry w kalambury.
Kreatywne pomysły na FIGURKI I AUTKA
1. Wybudujemy wieżę! Albo piramidę! Naprawdę – zobaczcie, czy uda się ze zwierzątek albo pojazdów zbudować wysoką konstrukcję. Może będą trzymały się jedno na drugim bez pomocy, a może dodatkowo użyjecie taśmy klejącej, papierowych słomek albo masy plastycznej? Ciekawe, co będzie przypominała gotowa konstrukcja?
2. Mydło wszystko umyje, nawet… koparkę, stegozaura i słonia. Połączcie przyjemne z pożytecznym, urządzając domową myjnię lub aromatyczną kąpiel dla zabawek. Wystarczy ułożona na ręcznikach lub ceracie miska z minimalną ilością wody (może z pianą?), ściereczki, gąbki, szczotki. Taka zabawa potrafi dać wiele radości!
3. Z tą aktywnością najlepiej poczekać do zmroku lub wybrać zacienione pomieszczenie. Ważne jest też, by mieć dobrą latarkę albo lampkę, której światło możecie skierować w wybraną stronę. Z użyciem zabawek i światła stwórzcie teatr cieni. Natomiast jeśli przykleicie kartkę w odpowiednim miejscu na podłodze lub ścianie, możecie też odrysować wyświetlone kształty!
Stawiana po raz setny wieża z klocków usprawnia małą motorykę. Tysięczny raz układane puzzle ćwiczą koncentrację i umiejętności analitycznego myślenia. W memory można grać wiele razy i za każdym razem ćwiczy się wtedy pamięć. Mimo tego warto czasem w stare zabawki tchnąć nowego ducha i wykorzystać je w niestandardowy sposób. To z kolei uczy kreatywności, przełamywania schematów i może być ciekawym urozmaiceniem domowej codzienności.













































