Dyskretny urok właściwego momentu

O nowej kampanii marki ANIA KRUK „NOW IS THE TIME”

Dyskretny urok właściwego momentu
Klaudia Kocielska

W głowach osób rozważających rodzicielstwo kłębią się miliony myśli, które brzmią niekiedy jak grzechotniki. Natrętne, wprawiające w stan niepewności syczenie można uciszyć, dając sobie czas i traktując każdy moment jako ten właściwy, bez zbędnego napięcia i faworyzowania. Nowa kampania marki ANIA KRUK zdejmuje z przyszłych rodziców ciężar tej presji i odgania ją w bliżej nieokreśloną dal.

RODZICIELSKI HIMALAIZM

Trzy historie, trzy osoby rodzicielskie, trzy ścieżki wychowawcze i trudności, które napotyka początkujący rodzic. Kłopoty i komplikacje piętrzą się niezależnie od tego, w jakim wieku wchodzi się na rodzicielską drogę. Można przeczytać stos książek, nasłuchać się o doświadczeniu innych, a i tak nie sposób przygotować się na wszystko, co jest związane z byciem mamą czy tatą.

MOŻE ZABOLEĆ

Poza uczuciem wszechogarniającej miłości bywa wyboiście, boleśnie i znojnie, a do głosu dochodzą trudne i nieprzyjemne emocje, których się wstydzimy i które dotąd, sprytnie przyczajone, skrywały się w zakamarkach świadomości. Gdy na horyzoncie pojawia się tak duże wyzwanie jak dziecko, całe ciało wszczyna alarm i wprawia się w stan niemal nieustającej gotowości.

WYSTARCZAJĄCO DOBRY RODZIC

I wcale nie trzeba tego stanu przeżywać z godnością, w glorii i chwale. Można upaść, poddać się, popłakać z bezsilności albo przestraszyć tak do kości. W startującej 26 maja kampanii marki ANIA KRUK „NOW IS THE TIME” znalazło się miejsce na wszystkie te niepowstrzymane reakcje i na własne, osobne, niekiedy sprzeczne z typowym postrzeganiem właściwej chwili na macierzyństwo i ojcostwo. Każda z tych emocji jest właściwa, ale by to w pełni poczuć, trzeba się uwolnić od wartościowania i zaniżania własnego rodzicielstwa przez chwilowe upadki.

GEOMETRIA MIŁOŚCI

Trzy historie ukazane w kampanii tworzą równoramienny trójkąt rozmaitych narracji, które mimo oczywistych różnic funkcjonują obok siebie w idealnej harmonii, nie przecząc sobie nawzajem. Takich figur geometrycznych można tworzyć wiele – im bardziej będziemy się otwierać na różnorodność, akceptować to, co płynie pod prąd, tym bliżej nam będzie do szczerego rodzicielskiego dialogu. Bez osądzania.

MOJE „NOW”

Kampania marki ANIA KRUK namierzyła pierwszy moment, w którym przyszły rodzic może się spotkać z brakiem akceptacji – to chwila, kiedy podejmuje decyzję o byciu mamą lub tatą. Wariantów jest mnóstwo: przed czterdziestką czy potem, w trakcie nauki czy może po studiach, w samotności czy w empatycznej relacji? Aldona, Ewa i Daniel powiedzieli rodzicielstwu „tak” w chwili, która była dla nich najwłaściwsza. Za wcześnie, za późno? Raczej wbrew konwenansom i stereotypowym wzorcom patrzenia. Odważnie i obronnie wobec krzywdzących opinii, postanowili na własnych zasadach rozpocząć rodzicielski rozdział życia i pozwolić małym ludziom zawładnąć swoim życiem. Szkody i nagrody były równie wielkie u studiującej Ewy, jak u pracującej na własny rachunek założycielki marki kosmetycznej Phenome Aldony i docenianego producenta Daniela. Żadne z nich nie wiedziało, na co się pisze, ale wszyscy mieli prawo wybrać swoje „NOW”.

***

Posłuchajcie rozmów z Aldoną, Ewą i Danielem na Instagramie marki ANIA KRUK – wystarczy odnaleźć profil @aniakruk_jewellery, by poznać wyjątkowe historie ojcostwa i macierzyństwa.

Ładne Bebe jest partnerem merytorycznym kampanii marki ANIA KRUK „NOW IS THE TIME”.

Kredyty:

Koncept: Paula Mosiek (ANIA KRUK Jewellery)

Zdjęcia: Klaudia Kocielska (ANIA KRUK Jewellery)
Contents: Julia Polkowska (ANIA KRUK Jewellery)

Wideo: Follow The Rabbit

Stylizacje: Wiktoria Kwiatkowska
MUA: Krzysztof Szambelan

Włosy: By Stacey

Artykuł powstał we współpracy z marką ANIA KRUK.

Dodaj komentarz