Bajka nagrana w wojennym schronie - Ładne Bebe

Bajka nagrana w wojennym schronie

Bajka nagrana w wojennym schronie w Czerkasach jest pomysłem pisarki i ilustratorki Alexandry Dikai, mamy 2,5-roczej Melissy. Dikaia ukrywała się w nim wraz z dzieckiem i zarejestrowała słuchowisko w przerwach pomiędzy alarmami przeciwlotniczymi.

Alexandra Dikaia nagrała swoja kojącą bajkę dla dzieci pt. „Opowieści z Księżycowego Młyna” w wojennym schronie, z maleńką córką u boku. I to z myślą o niej i innych dzieciach żyjących w wojennej rzeczywistości stworzyła poruszające, udostępnione w sieci słuchowisko. Historię opublikował portal informacyjny Interia.

https://www.instagram.com/p/CbpY__kI2_8/?utm_medium=copy_link

Remedium na permanentny strach i stres wywołany agresją Rosji wymierzoną w cywilną ludność Ukrainy, było czytanie Melissie magicznych, przenoszących w odległe i bezpieczne światy bajek. Dziewczynka szczególnie upodobała sobie napisaną i zilustrowaną przez mamę książkę pt. „Opowieści z Księżycowego Młyna”, opowiadającą o rodzinie, przyjaźni, sprawiedliwości i wierze w siebie. Pomysł by przekonwertować tekst w ogólnodostępne słuchowisko przyszedł natychmiast jako sposób na oderwanie dziecięcych myśli od dramatycznej i niepewnej sytuacji wojny. Nagranie udostępniła Dikaia w serwisie Telegram.

Obecnie pisarka i ilustratorka wraz z córką przebywa w bezpiecznym miejscu i regularnie organizuje zbiórki oraz sprzedaje swoje prace na rzecz wolnej Ukrainy.

Wszystkie newsy znajdziecie w zakładce SZORTY.

 

audiobook_nagrany_w_schronie.jpgaudiobook_schron_dikaia.jpgbajka_nagrana_w_schronie_dikaia.jpgdikaia2.jpgdikaia3.jpg

Powiązane