testujemy wózki wyprawka

Wyprawka okiem taty

Męski punkt widzenia

Wyprawka okiem taty
Ewelina Trepińska

W świecie gadżetów ułatwiających codzienność z dzieckiem wybór produktów jest ogromny. Co z tego gąszczu wyłapie czujne ojcowskie oko?

Bartek – tata rocznej Zuzy i Igi, która urodziła się krótko po naszej sesji – w wyprawkowym szaleństwie, jak sam mówi, znalazł kawałek tortu przeznaczonego dla faceta. Aktywnie wspierający swoją żonę Ewelinę opowiedział nam o tym, co najbardziej sprawdza mu się przy opiece nad starszą córeczką. Zamieniamy się w słuch!

 *

UŁATWIAMY SOBIE MLECZNĄ PRZYGODĘ

Myślę, że jak niemal każdy facet nie lubię nadmiernie utrudniać sobie życia. Przygotowanie mleka dla dziecka, choć zdaje się nie być superskomplikowane, w moim przekonaniu jest jedną z tych rzeczy, które można usprawnić. Tu z pomocą przychodzi ekspres Beaba Milk Prep. Nie muszę pilnować temperatury wody, w której rozpuszczam odpowiednią dawkę mleka w proszku i miksować ręcznie, obserwując, czy wszystko na pewno już się zasymilowało. Zamiast tego wlewam odpowiednią ilość wody do naszego – nazwijmy go roboczo – szybkowaru, zasypuję odpowiednią ilością magicznego proszku – zamykam, ustawiam zadaną temperaturę i już. Kilka chwil później mamy gotowe mleko – wystarczy przelać je do butelki. Można w nim podgrzać zarówno mleko mamy, jak i każde inne mleko. Nadaje się też do przyrządzania kakao, czekolady i mlecznych koktajli smakowych. 

Ekspres do mlecznych napojów Beaba Milk Prep kupicie w sklepie Tatata.

*

FOTEL PREZESA, CZYLI ZUZY

Jednym z gadżetów, których Zuza używa na co dzień – choć docelowo przeznaczony jest dla młodszej córki – jest leżaczek Beaba Bouncer Up&Down III. W czasie oczekiwania na narodziny nowej kruszynki, Zuza testowała go niemal codziennie, zasiadając w nim jak pani prezes. Dzięki regulacji siedzenia na czterech wysokościach (24, 38, 50 i 62 centymetry od powierzchni podłogi) może spokojnie patrzeć na to, co robimy – niezależnie, czy jesteśmy przy stole, biurku, czy na dywanie, a przy okazji oglądać książeczkę. Regulowane oparcie pozwala natomiast na ustawienie pozycji siedzącej dla starszego dziecka lub leżącej dla noworodka – w zestawie jest też dodatkowa wkładka dla tych najmniejszych. Podgięta noga pozwala na delikatne bujanie, co dla zwolenników tego typu akcji może być pomocne w usypianiu dziecka.

Leżaczek Beaba Boucner Up&Down III kupicie w sklepie Cały dla Mamy.

 

*

OCZYSZCZAMY POWIETRZE – NA ZDROWIE

Lista ciekawych urządzeń w naszym domu zawiera także elementy prozdrowotne. W dobie wszechobecnych oczyszczaczy powietrza zdecydowaliśmy się na klasyczne podejście do tematu – nie mieszkamy za hałdą węgla więc i pyłu nie ma u nas tak dużo. Ze względu na korzystanie z klimatyzacji w okresie letnim oraz jak wiadomo – wysuszającego powietrze ogrzewania w zimie, poczuliśmy konieczność nawilżenia powietrza, którym oddychamy. Ponownie zdecydowaliśmy się na produkt Beaba. Ich ultradźwiękowy nawilżacz jest wystarczający, aby w pokoju córki powietrze polepszyło swoją jakość. Co ciekawe, para, która się z niego wydobywa – a właściwie mgiełka – jest zimna, a co za tym idzie bezpieczniejsza dla maluchów. Już od pierwszych dni użytkowania zauważyliśmy poprawę w „klimacie” panującym w pokoju. Zuza też zdecydowanie rzadziej kicha. 

Nawilżacz powietrza Beaba kupicie w sklepie Fabryka Wafelków.

 

*

PIERWSZE WŁASNE CZTERY KÓŁKA

To czym zazwyczaj w rodzinie zajmuje się mąż i ojciec to wybór czterech kołek. Mowa o pojeździe spacerowym, bulwarowym i z napędem na jedną mamę lub tatę. Ponad rok temu nabyliśmy pierwszy wózek dla naszej Zuzy, sprawdzał się znakomicie, jednak los sprawił, że druga córka ponownie wrzuciła mnie w wir poszukiwań wózka. Tym razem musiał być model, w którym można wozić zarówno starszą Zuzę jak i małą Igę. Nasz wybór padł na Easywalker Harvey² Premium. Jego podstawową zaletą jest dla nas to, że nie rozkłada się wszerz, zajmując całą dostępną na chodniku przestrzeń, tylko za pomocą wymiennej osi, dzięki której jedno dziecko jest za drugim. Konstrukcja zapewnia stabilność i pomimo prawie niewidocznego układu amortyzującego dobrze łagodzi nierówności. Całość jest bardzo solidna i wykonana z bardzo dobrych i odpornych materiałów. Kontrowersyjne może być umiejscowienie gondoli tak nisko, ale spokojnie, rączka jest wyprowadzona na tyle daleko, że nie będziemy malucha niepokoić kopniakami. Dużym atutem wózka jest możliwość sprawnego złożenia całości (oczywiście po wypięciu gondoli) do dość kompaktowego rozmiaru (choć mimo to trudno jest – szczególnie kobietom – wrzucić całość na pakę wysokiego auta).

Wózek Easywalker Harvey² Premium kupicie tutaj.

*

CZAS KĄPIELI

Drodzy ojcowie – od tego nie uciekniecie. Przed wami przygotowanie wanienki z wodą, zebranie wszystkich potrzebnych rzeczy i posprzątanie po całej zabawie. Te elementy zazwyczaj wpadają do terminarza taty. Aby nie latać po całej łazience w poszukiwaniu akcesoriów kąpielowych, wszystkie niezbędne rzeczy wylądowały w jednym miejscu. Organizer Beaba sprawdza się w tym doskonale – pomieści wszystkie szczoteczki, płyny i kremy oraz sprawia, że mamy wszystko pod ręką. Jest wodoodporny i prosty w czyszczeniu, wystarczy przetrzeć go wilgotną ścierką. Dzięki niemu możemy też więcej czasu spędzić na zabawie w wodzie zamiast na poszukiwaniach zagubionej gumowej kaczuszki.

Organizer kąpielowy Beaba kupicie w sklepie Dobre Liski.

 

*

Bartek, dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoimi wyprawkowymi niezbędnikami. Ewelina, cieszymy się, że Iga jest już z wami!

*

Publikacja powstała przy współpracy z marką Beaba oraz Easywalker.