Wybieramy łagodność - Ładne Bebe

Wybieramy łagodność

asd

Pokolenie łagodnych rodziców – tak spokojnie możemy o sobie mówić. Czy wiecie, że aż trzy czwarte rodziców w Polsce twierdzi, że przez fakt zostania mamą lub ojcem stali się bardziej łagodni? Wiele ciekawego dowiedziałyśmy się podczas spotkania z marką JOHNSON’S® w pewien bardzo łagodny poranek.

Mnóstwo mam, maluchów, półki pełne kosmetyków i najpiękniejszy widok na prawy brzeg Wisły, oto pierwsze wrażenia z eventu zorganizowanego z okazji premiery linii całkowicie odmienionych kosmetyków i kampanii Wybierz Łagodność. Łagodność to nie tylko nowy skład kremu czy żelu pod prysznic, o łagodności rozmawialiśmy pod kątem rodzicielstwa i języka jakim się komunikujemy między sobą. Łagodność to pożądane antidotum w dobie hejtu, nerwowości czy krytyki obcych, którzy zawsze wiedzą najlepiej jak wychowywać nieswoje dzieci. Lek na zło, bez recepty i do stosowania bez ograniczeń.

Łagodność w komunikacji. Jak ze sobą rozmawiać by nie ranić? Jak się wspierać w tym nowym i wcale niełatwym etapie jakim jest przyjście dziecka na świat? Jak je pielęgnować? Marka JOHNSON’S® od wielu lat towarzyszy rodzicom,  a w tym roku postanowiła zbadać w jaki sposób możemy współdziałać, aby być wobec siebie bardziej życzliwymi. Proste? Niekoniecznie. Z jednej strony stajemy się łagodniejsi gdy pojawia się dziecko, ale z drugiej dużo bardziej narażeni na krytykę – aż 43% rodziców potwierdza, że rodzicielstwo przynosi więcej słów krytyki, niż jakakolwiek inna dziedzina! „ Jak ja byłam mamą to się tak nad nim nie trzęsłam”, „ Ogarnij kuchnię, cały dzień spędzasz w domu i nie masz czasu?”, „Noś go tak ciągle, a zobaczysz, że będziesz żałować”, „Jak to, nie karmisz piersią??„ i wiele innych słów, które oceniają, szufladkują i wywołują poczucie winy krąży wokół nas. A kto jest najbardziej surowym krytykiem? W Polsce najbardziej oceniani czujemy się przez swoich partnerów! Podążanie drogą łagodności powinno być więc zapisywane wszystkim przy wypisie ze szpitala.

 

 

 

 

Na warsztatach zorganizowanych przez markę, dowiedziałam się o podstawach łagodnej komunikacji, której proste zasady przedstawiała nam pani Anna Zdral z Fundacji Rodzić Po Ludzku. Niby oczywiste, ale w momentach niepewności, zmęczenia, wyzwań wychowawczych sięgamy ochoczo po skomplikowane teorie, grube poradniki, a zapominamy , że łagodność to zwykłe, małe gesty wsparcia jakie sobie dajemy. Proste gesty łagodności? Podziel się uśmiechem z nieznajomym rodzicem, gdy mijasz go na spacerze, zaproponuj, że popilnujesz dzieci swoich znajomych, czy po prostu podziękuj partnerowi za bycie tak fajnym tatą lub mamą. Tyle i aż tyle!

 

Łagodność odmienialiśmy przez różne przypadki, by wreszcie dojść do kosmetyków, od lat nam znanych, ale dziś w zupełnie innym wydaniu. No more tears, to hasło zna każdy, ale od czas jego powstania skład kosmetyków przeszedł gruntowną metamorfozę. Od tego roku marka JOHNSON’S® całkowicie zmieniła ich skład, upraszczając go aż o 60%. Liczby mówią same za siebie: 0% barwników, parabenów czy SLS, 90% składników pochodzenia naturalnego, tak by w 100% procentach być łagodnymi dla skóry dzieci. Chętnie przetestujemy je w domu i poznamy także nową linię CottonTouch™. Brzmi łagodnie! Inspiracją do stworzenia  była bawełna, która charakteryzuje się wyjątkową miękkością i chłonnością. Nowa linia zawiera więc naturalną, bardzo drobno zmieloną bawełnę pozyskaną z włókien. Pozwoliło to stworzyć formułę, która nadaje produktom taką delikatność i miękkość, że można ją stosować od pierwszego dnia życia dziecka.

Otoczmy się łagodnością, zwróćmy uwagę na to co i jak do siebie mówimy, spójrzmy na to jak mówi do nas partner, dzieci, babcia. Powiedzmy czy jest nam z tym dobrze. Warto wpleść łagodność do języka i na kosmetyczną półkę. Co wy na to?