Oto marka założona przez pasjonatkę pedagogiki, oddaną idei świadomego i aktywnego rodzicielstwa. Jeśli ponad wszystko troszczycie się o rozwój dziecka i wartościową zabawę, szczególnie w czasach izolacji, trafiliście pod właściwy adres.
Historia powstania Wspomagajek wywodzi się ze zwykłej rodzicielskiej potrzeby. Tak tłumaczy jej genezę Anna Szynal, pomysłodawczyni i założycielka: Szukałam dla swoich dzieci gier i zabawek, pozwalających na swobodną zabawę i samodzielne odkrywanie świata, zadawanie pytań, komunikację słowem i gestem, a nie jedynie wciskanie guzików. Stworzyliśmy produkt, który pobudza wyobraźnię, przedstawia otaczający świat w przyjazny sposób i angażuje maluchy. Bez nadmiaru kolorów i bodźców, zostawiając przestrzeń do działania i wyobraźni. Ania zaprosiła do współpracy psycholog dziecięcą Ewę Sękowską-Molgę, nadzorującą merytorycznie proces powstawania gier i dbającą o to, by były dostosowane do możliwości rozwojowych dzieci w danym wieku oraz wspomagały koncentrację, spostrzegawczość, pamięć, motorykę małą i rozwój poznawczy. Sprawdźcie koniecznie, co Wspomagajki mają w swojej ofercie i jak zmyślnie ją w najbliższym czasie poszerzą.
1, 2, 3! PAMIĘTAM
Dedykowana dzieciom od 2 roku życia gra pamięciowa typu memory spodoba się także i rocznym graczom, którzy przy jej pomocy rozpoczną naukę słownictwa. Zawiera barwne ilustracje z symbolami pór roku, zaprojektowane przez Zuzannę Michalską i Joanną Magdoń. Grę testowała związana z Ładne Bebe fotografka Ewa Przedpełska wraz z córką Hanią. Oto ich wrażenia: Świetny wybór dla rodziców dzieci, które uczą się mówić. Hania bardzo żywo zareagowała na ilustracje – nic w tym dziwnego, bo karty są piękne i wielofunkcyjne. Poza grą w memory i nauką pór roku, posłużyły nam do opowiadania krótkich historii z wylosowanych kart, układania kształtów literek i sprawdzaniu, ile kart zmieści się w małej rączce (śmiech). Kwestią rodzicielskiej fantazji pozostaje, jakie funkcje nabędzie gra 1,2,3! Pamiętam w waszym domu. Wiadomo jednak, że warto dać jej szansę.
1, 2, 3! UKŁADAM
W zachęcającym pudełku kryje się 9 układanek z motywem leśnych zwierząt. Ania Szynal podkreśla, że celowo były one cięte prostą linią: Pozornie wydają się prostsze, ale są zdecydowanie bardziej rozwojowe od tradycyjnych puzzli. Bawiąc się nimi, dziecko musi ułożyć ilustrację wyłącznie na podstawie analizy jej szczegółów. W dopasowaniu elementu nie pomoże specyficzny kształt puzzla, bo pod względem kształtu każdy wygląda tak samo. Czasem dziecko świetnie radzi sobie z puzzlami, ale ułożenie układanki jest dla niego wyzwaniem. Ważną umiejętnością, którą nabywa dziecko w zetknięciu z układanką jest analiza wzrokowa, na którą składa się dostrzeganie detali i wnioskowanie o nich. A to swoisty fundament dla późniejszej nauki czytania i pisania – dodaje Ania. Ewa i Hania zachwyciły się ilustracjami i faktem, że układanka – za sprawą różnych stopni trudności – jest ciekawa także dla starszego rodzeństwa. Warto zacząć od układanki 4-elementowej i stopniowo zwiększać trudność zadania, odkrywając zestawy złożone z 6 i 9 fragmentów. Każda z nich została wyposażona w specjalną ramkę, która uniemożliwia przesuwanie się elementów i pozwala stworzyć trwały obrazek. To dopiero frajda. I satysfakcja!
Na ten moment w ofercie Wspomagajek znajdują się dwie gry, ale założycielka marki zapowiada jej bujny rozkwit: Obecnie skupiamy się na rozszerzaniu portfolio produktów dla najmłodszych dzieci w wieku od 1 do 3 lat. To bardzo istotny okres w rozwoju dziecka – nabywa ono wtedy tak istotne umiejętności jak mowa, samodzielność, nawiązywanie interakcji z rówieśnikami i zabawa z nimi. Kolejnym krokiem w rozwoju firmy będzie wprowadzenie pierwszych gier planszowych dla przedszkolaków w wieku 3-6 lat. Nie wykluczamy, że wraz z rozwojem marki i dorastaniem naszych klientów, będziemy wprowadzać pozycje dla dzieci w wieku szkolnym. Trzymamy kciuki!
*
Materiał powstał we współpracy z firmą Wspomagajki.
