W zabawie unikaj dyrektywności
Z wizytą w BabyLab, Pracowni Psychologii Niemowląt

Czy to, jak bawimy się z dzieckiem w pierwszych miesiącach jego życia, ma wpływ na jego dalszy rozwój? Jak najbardziej! Razem z moją córką, siedmiomiesięczną Helą, odwiedziłyśmy BabyLab – warszawskie laboratorium, w którym na podstawie zabawy z rodzicem, naukowcy obserwują rozwój niemowlaków. Do BabyLab trafiłyśmy dzięki poleceniu zaprzyjaźnionej mamy, ale każdy może zgłosić się tu z maluchem i mieć swój wkład w rozwój nauki.
O tym, jak wyglądają badania w BabyLab, czego można dowiedzieć się z obserwacji zabawy rodzica z niemowlakiem, i jak powinniśmy bawić się z naszymi dziećmi, opowiadają mgr Anna Malinowska-Korczak i dr hab. Przemysław Tomalski.

Czym jest BabyLab?
BabyLab to miejsce, w którym badamy rozwój niemowląt i małych dzieci. Nie jest to jednak typowe laboratorium. Nasza przestrzeń jest pełna zabawek, książeczek, grzechotek, na podłodze leży miękki dywan i kolorowe poduszki. Wszystko po to, aby stworzyć jak najlepsze warunki dla malucha, spróbować zrozumieć, jak poznaje świat, jak się go uczy i jak wchodzi w interakcje. Badamy rozwój poznawczy, motoryczny, społeczny i emocjonalny, a następnie próbujemy zrozumieć, jak dzieci tworzą własne i niepowtarzalne ścieżki rozwoju.
Dlaczego zabawa i to, w jaki sposób bawimy się z dzieckiem, są tak ważne?
Dziecko poprzez kontakt z rodzicem uczy się, jak skutecznie komunikować się ze światem, wyrażać swoje potrzeby i regulować emocje. Interakcje pozwalają na zdobywanie informacji o otaczającym świecie, o drugiej osobie, ale też o samym sobie. Wspólna zabawa to jedna z najlepszych form interakcji, jaką możemy mu zapewnić, a doświadczenia, które dziecko podczas niej zdobywa, wpływają choćby na rozwój mowy. Zwykła zabawa to też świetna okazja do rozwijania i ćwiczenia umiejętności uwagowych, z których dziecko będzie korzystało przez całe życie.
Czym w takim razie i w jaki sposób powinniśmy bawić się z naszymi dziećmi?
Nie potrzebujemy wielu wymyślnych zabawek. Wystarczy prosta lalka czy klocki i druga osoba, która te zabawki trzyma. Ważne, aby w zabawie z dzieckiem unikać dyrektywności. Warto zwracać uwagę na nasze komunikowanie się z maluchem – czekanie na jego sygnały i odpowiadanie na nie. Ta naprzemienność w zabawie jest bardzo ważna.

A zabawki edukacyjne?
Możemy i powinniśmy po nie sięgać, ale powinny one być używane wspólnie. Bawiąc się zabawkami edukacyjnymi ważne jest, aby to rodzic był w interakcji z dzieckiem. Nasze poprzednie badania pokazały, że im więcej jest kontaktu wzrokowego i zabawy twarzą w twarz z maluchem, tym lepiej wspierany jest rozwój uwagowy dziecka, czyli przenoszenie uwagi, a co za tym idzie – planowanie i wykonywanie różnych zadań.
Co dzieje się podczas wizyty w BabyLab?
Wszystko zależy od projektu i tego, co aktualnie badamy. Najważniejsze jest dla nas dobre samopoczucie malucha, dlatego staramy się, aby wszystkie nasze zadania miały charakter wesołej zabawy, a wizyta w pracowni była świetną przygodą, zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica. Korzystamy z nowoczesnych, ale przede wszystkim bezpiecznych i przyjaznych metod badawczych. Prowadzimy badania z wykorzystaniem eye-trackera, na którym prezentujemy dzieciom krótkie filmiki. Na przykład z gadającymi głowami i dzięki wbudowanym w ekran czujnikom ruchów oczu śledzimy to, jak niemowlęta skanują twarze, na co częściej patrzą, jak długo patrzą na oczy, a jak długo na usta.
Używamy też elektroencefalografu i spektroskopii bliskiej podczerwieni. Podczas badań z ich wykorzystaniem dzieci mają założone na głowę specjalne siatki lub opaski, a my podglądamy, w zupełnie nieinwazyjny sposób, pracę ich mózgów. Sprawdzamy na przykład, czy zauważają różnice w podobnych dźwiękach mowy, albo jak reagują na pojawiający się nowy, nieznany bodziec na poziomie fizjologicznym. Aktualnie wykorzystujemy też sensory ruchu, w które ubieramy zarówno rodzica jak i dziecko, i prosimy o wspólną zabawę. Miniaturowe kamery, które zakładamy na głowę dziecka, pozwolą nam zobaczyć, jak wygląda świat jego oczami. Wszystkie zebrane dane są zbiorczo opracowywane i analizowane, aby wyciągąć wnioski dotyczące tego, jak typowo rozwijają się dzieci.
Czego możecie dowiedzieć się z zapisu sensorów ruchu?
Sensory pozwalają nam na bardzo precyzyjny pomiar ruchu. To lekkie czujniki przyczepione na rączki, nóżki i do brzucha, które pozwalają zbierać informacje o takich właściwościach ruchu, jak jego kierunek czy szybkość. Dzięki temu możemy sprawdzać, jak niemowlę koordynuje swoje umiejętności motoryczne. I jak zmienia się to wraz z wiekiem. Sensory założone na ręce i tors rodzica pozwalają nam sprawdzić, jak wygląda synchronizacja ruchów dziecka i opiekuna podczas zabawy.


Które badania przeprowadzone w BabyLab okazały się najciekawsze?
W zasadzie wszystkie nasze badania są rewolucyjne, dlatego, że są badaniami podstawowymi – takimi, które mają prowadzić do zdobycia nowej wiedzy o podstawowych zjawiskach w dziedzinie neurokognitywistyki. Większość z nich dostarcza nam ważnych informacji dotyczących rozwoju. Jeden z naszych pierwszych wyników dotyczył uwagi wzrokowej i wskazywał, że im dłużej maluch w piątym miesiącu życia i mama koordynują swoją uwagę w czasie zabawy twarzą w twarz, tym lepsze są zdolności kontroli uwagi w dwunastym miesiącu. Oznacza to, że bardzo konkretne zachowania, które spontanicznie pojawią się w czasie zwykłej zabawy, jak właśnie koordynowanie uwagi na sobie, kształtują umiejętności ważne w kolejnych latach rozwoju.
A czym dokładnie zajmuje się neurokognitywistyka?
To interdyscyplinarna dziedzina wiedzy, która łączy odkrycia neurobiologii, psychologii, sztucznej inteligencji i antropologii. Tłumaczy, w jaki sposób rozumiemy, poznajemy świat i komunikujemy się. Dzięki temu, że łączy w sobie wiele dziedzin i metod nauk, pozwala na teoretyczne wyjaśnienia takich zjawisk jak przyswajanie języka, rozwijanie interakcji społecznych czy zapamiętywanie, ale też wykorzystywanie swoich odkryć do celów praktycznych w postaci rozwoju sztucznej inteligencji czy przystosowywanie środowiska tak, by ułatwiać rozwój poznawczy.
Co aktualnie badacie?
W projekcie „Rączki do góry” przyglądamy się, jak rozwijają się umiejętności wokalizacyjne i motoryczne niemowląt. Trochę już w tym temacie wiemy, ale jeszcze nie wszystko. Zapraszamy rodziców i niemowlęta na kilka spotkań w naszej pracowni i prosimy o krótkie wspólne zabawy w sensorach ruchu – właśnie po to, żeby dokładnie śledzić zmiany, jakie zachodzą w pierwszym roku życia.
A co już wiecie?
Wiemy, że rozwój motoryczny niemowląt powiązany jest z uczeniem się precyzyjnego wybierania odpowiednich form odpowiedzi. Na przykład: maluchy uczą się „odpowiadać” wokalnie na mowę rodzica, zmniejszając występującą na początku życia aktywność rąk i nóg. Zakładamy, że umiejętność wybierania właściwej formy odpowiedzi jest zasadniczą częścią uczenia się komunikacji z rodzicem. Może być więc znacząca dla zrozumienia podstaw rozwoju językowego w późniejszym okresie.
Jak można się do was zgłosić?
Aktualnie zapraszamy do zgłoszeń rodziny z niemowlętami w wieku około trzech miesięcy. Projekt „Rączki do góry” jest podłużny, co oznacza, że zakłada kilka spotkań z dzieckiem i rodzicami. Po otrzymaniu zgłoszenia, a przed zaproszeniem do pracowni, kontaktujemy się z rodzicem i szczegółowo opowiadamy o badaniu. Wtedy rodzic może podjąć decyzję, czy chce wziąć w nim udział i spotkać się w naszym laboratorium na warszawskim Powiślu.
Cały czas przygotowujemy nowe projekty badawcze, dlatego maluchy w wieku od czterech do dwunastu miesięcy, chętne do wspierania nauki, będziemy zapraszać też w przyszłości. Aby zgłosić się do badania, najłatwiej wypełnić formularz zgłoszeniowy na naszej stronie. Po jego otrzymaniu dodajemy dane dziecka i rodziców do naszej bazy, a kiedy dziecko osiąga odpowiedni wiek, żeby wziąć udział w badaniu, kontaktujemy się telefonicznie i wybieramy dogodny termin spotkania.
TIPY: Jak bawić się z niemowlakiem
- unikajmy dyrektywności
- zwracajmy uwagę na komunikację – czekajmy sygnały dziecka i odpowiadajmy na nie
- dawajmy czas na „odpowiedź”: pozwalajmy zrozumieć to, co się dzieje i zareagować we własnym tempie
- pamiętajmy, że zabawki elektroniczne mogą obniżać ilość i jakość interakcji, za to zabawy w „udawanie” z wykorzystaniem lalek, pacynek, misiów, czy zabawki manipulacyjne i konstrukcyjne (np. klocki, zabawy paluszkowe czy zabawy z wykorzystaniem sztuki) wspierają interakcje z opiekunem
- w zabawie najważniejsza jest aktywna obecność rodzica
Aby zgłosić się do programu „Rączki do góry”, możecie też napisać maila na adres: babylab@psych.pan.pl.
*
Mgr Anna Malinowska-Korczak – koordynatorka Pracowni Neurokognitywistyki Rozwojowej BabyLab i psycholog przedszkolny. W pracowni BabyLab prowadzi badania, w których uczestniczą rodzice i niemowlęta. Zajmuje się zagadnieniami związanymi z rozwojem w pierwszych latach życia i próbą wdrażania najnowszych odkryć z psychologii rozwoju w pracę z dziećmi i ich rodzicami. Poza BabyLab pracuje terapeutycznie z małymi dziećmi i ich rodzinami.
Dr hab Przemysław Tomalski – kierownik Pracowni Neurokognitywistyki Rozwojowej BabyLab. Prowadzi badania naukowe dotyczące rozwoju niemowląt. Dotychczasowe badania sprawdzały m.in., w jaki sposób wczesne doświadczenia i środowisko, w którym rozwijają się niemowlęta, wpływają na ich sposób radzenia sobie z wyzwaniami, a także na uczenie się i organizowanie swoich działań. Aktualne projekty dotyczą tego, w jaki sposób codzienne interakcje rodzic-niemowlę kształtują funkcje mózgu dziecka.