janod Warszawa

Kawa z małym Picasso

Artystyczne zestawy Janod

Kawa z małym Picasso
Karolina Synowiec

Zamiast picia kawy w pośpiechu, delektujmy się nią w miejscach blisko sztuki. A sztukę mamy za ścianą i na kawiarnianym stoliku, który robi za atelier domorosłego artysty. Kreatywne zestawy do klejenia i malowania na dobre pochłaniają malucha, a kawa taka gorąca i pyszna…

Celebracja małej czarnej razem z dzieckiem nie musi być abstrakcją. Wystarczy, że spakujecie przybory papiernicze i pomoce artystyczne, a przystanki w kawiarniach będą przyjemne dla obu stron. Podpowiadamy, w których warszawskich miejscówkach wspólnie odpoczniecie i złapiecie inspiracje. Zobaczycie, jak ochoczo dzieciaki dają upust kreatywności, majstrując dzieła sztuki dzięki zestawom artystycznym Janod. A wspólne wyprawy do miejsc, które łączą nas ze sztuką, budują relacje. Do dzieła!

 

*

BIAŁY KONIK

Startujemy przy Kredytowej 1, czyli w Państwowym Muzeum Etnograficznym, gdzie jest też Muzeum dla Dzieci. W tym budynku mieści się kawiarnio-księgarnia Bílý Koníček. Wnętrze – jak na okoliczności przystało – jest wypełnione etnomotywami, z wycinankami i ręcznie tworzonymi figurkami na czele. W kawiarni regularnie odbywają się koncerty, wystawy plastyczne i warsztaty rękodzielnicze, to się nazywa kulturalne podejście do sprawy! Zanim jeszcze zamówicie kawę, biegnijcie do najgorętszej strefy w Białym Koniku – regałów z książkami – by posilić wyobraźnię. Zainspirowani? No to wyciągamy zestawy do kolorowania Janod. W kolekcji ze zwierzętami dzieci mogą stworzyć 6 kartonowych figurek: pawia, tygrysa, zebry, żyrafy, żółwia i papugi. Nożyczki nie będą potrzebne, za to pisaki lub farby – owszem. Komu mało egzotyki, niechaj sięgnie po karty Tropikalna dżungla, czyli obrazkowe plansze z aksamitną warstwą samoprzylepną. Zwierzaki dostają mięciutkie futra, a młody artysta – sensoryczną lekcję sztuki.

Papierowe figurki Janod kupicie tutaj, a aksamitne karty ze zwierzakami tu.

 

 

*

INSTYTUT CAFE & BAR

Obieramy kierunek Jazdów, by zajrzeć do kawiarni przy Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego i Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski – i to z każdej strony! Do środka wpadamy po sok, kawę i ciastko, ale słońce i soczyściezielona trawa wołają nas na zewnątrz. I to są idealne warunki dla tymczasowego pleneru malarskiego. Leżaki nie będą potrzebne – umościmy się z pracownią na trawniku. W ruch idą stemple z motywami z całego świata – 50 pieczątek z pianki, z grafikami nawiązującymi do podróży po całym świecie. Czy lama może stać pod Wieżą Eiffla? Oczywiście. Nasz malarz wypływa też na szerokie wody, gdzie czeka syrena w podwodnym anturażu i egzotyczne ptactwo pod przewodnictwem elfa. Z arkuszy z piankowymi elementami do naklejania dzieciaki skomponują trójwymiarowe, warstwowe obrazki. Te dzieła sztuki będą warte niejednego deseru lodowego!

Zestaw ze stemplami Janod znajdziecie tu, a piankowe plansze Syrenka i Elfka tutaj.

 

*

CAFE LORENTZ & WINE

Tuż przy stołecznym Muzeum Narodowym kryje się perełka – Café Lorentz & Wine w cudnych okolicznościach przyrody. To prawdziwa oaza spokoju i cienia, mimo że położona w samym sercu tętniącej Warszawy. W kawiarni zjecie pożywną zupę, a zamiast kolejnej kawy polecamy koktajl Energy Booster, którego nazwa mówi sama za siebie. Ta miejscówka jest przyjazna także rodzinom z maluchami (piątka za przewijak w toalecie), a trawa, leżaki i hamak aż się dopraszają, by je eksploatować w celach relaksacyjnych. Uzbrojeni w sernik otwieramy atelier na solidnych kawiarnianych stołach z drewna. Kreatywna zabawa przyciąga jak magnes, a magnesy przyciągają kreatywność – co powiecie na taki magnetyczny zestaw?

Magnetyczną układankę Janod kupicie tutaj.

*

A wy macie swoje ulubione przystanki z kawą w filiżance i sztuką w tle? Podzielcie się w komentarzu miejscówkami przyjaznymi dzieciakom.