Rattan is a new black! A przynajmniej tak nam się wydaje, gdy ostatnio przeglądamy gazety wnętrzarskie i ulubione konta na Instagramie. Jeśli nie jesteście jeszcze przekonani do wikliny w dziecięcych wnętrzach, zerknijcie na nasze zestawienie Top 10, które powinno rozwiać wszelkie wasze wątpliwości!
Kołyska dla maluszka
Za jej rosnącą popularność obwiniamy… Instagram! Tam wiklinowych kołysek i plecionych koszy Mojżesza jest od groma. Nic dziwnego. Wiklinowa kołyska jest zgrabna, lekka i zajmuje mało miejsca we wnętrzu, co ważne dla przyszłych rodziców, którzy na początku chcą mieć maluszka jak najbliżej siebie. Najpiękniejsza jest pleciona w delikatny wzór z większymi przerwami, spod których widać kolorowe dziecięce pościele i kocyki. A także śpiącego niemowlaka. Podobają nam się też retro wersje na kółkach z białym obszyciem, które znajdziecie na niejednym targu staroci. Obie wersje pasują do każdego wnętrza – w stylu skandynawskim, z nutką boho, w klimacie retro… Ideał!
Najpiękniejsze modele, starannie wyszukane przez Anię Mazurek, znajdziecie tutaj. Uwaga, rozchodzą się jak ciepłe bułeczki!
źródło zdjęć: 1/ 2/ 3/ 4/ 5/ 6/ 7/ 8/ 9/ 10
Kosz organizer
Ciekawe jesteśmy, ile modeli już macie w swoich wnętrzach? Żadnego? Niemożliwe! Okrągłe kosze z miękkiej wikliny i trawy morskiej na dobre wpisały się do nowoczesnych wnętrz. Ozdobione kolorową farbą albo miękkimi pomponami dodają naturalnego akcentu i szczypty humoru. Dobrze znane kwadratowe boxy od lat znajdują miejsce w kultowych regałach IKEA. Świetnie się sprawdzają do przechowywania dziecięcych zabawek, takich jak klocki lego, małe autka czy książeczki. A mniejsze koszyki, które lądują na półeczkach i komodach, skrywają plastyczne przybory, kolorowanki oraz ulubione drobiazgi, po które można szybko sięgnąć w razie potrzeby i równie szybko je schować.
Pięknie plecione kosze marki Olli Ella znajdziecie w bananaz.pl.
źródło zdjęć: 1/ 2/ 3/ 4/ 5/ 6
Łóżko
Zarezerwowane głównie do dziewczęcych pokoików w stylu vintage i z nutką boho, ale w sieci znajdziecie je także w nowoczesnych i skandynawskich aranżacjach. Ich ażurowa konstrukcja sprawia wrażenie niezwykłej lekkości, nawet przy całkiem sporym łóżku nastolatki. Pięknie wyglądają w towarzystwie kolorowych poduszek, dzierganych kocyków i miękkich pledów, które dodają im dziewczęcego, romantycznego charakteru jak z bajki. Ciekawie prezentują się też na kolorowej ścianie lub wzorzystej tapecie w kwiaty, z którą pięknie kontrastują swoją naturalnością. Jak dla nas – łóżko ideał.
źródło zdjęć: 1/ 2/ 3/ 4/ 5/ 6/ 7
Bujany fotel
Prawdziwy klasyk, który znamy dobrze z wnętrz naszych babć, starych filmów, a także wnętrzarskich magazynów. Naszym zdaniem nigdy nie wyszedł z mody, choć z pewnością teraz zyskał nowy wygląd dzięki kolorowym poduchom. W towarzystwie zabawnych zwierzaków czy uśmiechniętych przytulanek zachęca dzieci do chwili przyjemności z książką lub swoimi myślami. Jak żaden inny fotel nie wprowadzi w tak błogi i nostalgiczny nastrój, który czasem przyda się nawet najbardziej rozbrykanym urwisom.
Duży wybór do podkręcenia szalonym DIY znajdziecie tu.
5. Huśtawka
Siostra przyrodnia poczciwego bujanego fotela. W niej także maluchy zaznają niebiańskich chwil relaksu, choć prędzej spróbują rozhuśtać się w niej aż po sam sufit, przyprawiając rodziców o szybsze bicie serca. Szeroka, zmyślnie zabudowana, najczęściej wyłożona licznymi poduchami, oczekuje w zawieszeniu na swojego pierwszego gościa, który doceni jej niezwykły komfort. A ten jest bezapelacyjny. Jeśli już się w niej raz usiądzie i delikatnie pobuja, nie ma odwrotu. To przyjemne uczucie nie daje spokoju, dopóki na nowo się w niej nie rozgościmy. Z książką, grą na iPadzie, ulubionym czworonogiem (niepotrzebne skreślić).
Fajne huśtawki znajdziecie na lilushop.pl oraz amazingdecor.pl.
źródło zdjęć: 1/ 2/ 3/ 4/ 5/ 6
Lampa
Nie tak oczywista, jak pozostałe produkty, choć wrażenie robi niemałe! Udało nam się znaleźć dwa fajne modele, z których pierwszy jest miękki i zabudowany, a drugi przypomina misterną plecionkę. Dołączone do niej zwisające piórka od razu dodają stylu gypsy temu pokoikowi. Równie dobrze mogłyby tu fruwać kolorowe pompony, własnoręcznie zrobione motyle origami czy plecione koraliki. W każdej wersji – 100% dziewczęcy look gwarantowany.
Krzesło
Wąskie, szerokie, z oparciami lub bez. Rattanowych krzesełek do dziecięcego pokoju jest bez liku. I tu traficie na wymyślne plecionki, jedne o zwartej konstrukcji, inne delikatne jak mgiełka. O ich wygodzie nie dyskutujemy, ilość zdjęć w sieci mówi sama za siebie. Najczęściej lądują jako główne siedzisko w pokoju, obowiązkowo z miękką poduchą czy puchatym futrzakiem. Ale wiele z nich codziennie pomaga w odrabianiu lekcji, a także przechowuje najpotrzebniejsze skarby, służąc jako nocny stolik.
Klasyczną wersję dostaniecie tu.
źródło zdjęć: 1/ 2/ 3/ 4/ 5/ 6/ 7/ 8
Skrzynia
Kolejny klasyk. Sprawdzi się nie tylko do przechowywania pościeli za łóżkiem, ale może też być prawdziwą skarbnicą dziecięcego świata. Pomieści wszystko, łącznie z… dzieckiem! A więc z mig zamieni się w statek piratów, letniskowy domek czy tajną kryjówkę. Z kolei mniejsze modele mogą służyć do magazynowania kolekcji autek, figurek ulubionych bohaterów, a także książek i magazynów. Łatwo da się wsunąć pod łóżko, zachowując ład i porządek.
Duże skrzynie w trzech kolorach do wyboru aktualnie czekają w zarahome.com/pl.
Zwierzęta
Nie mogło ich zabraknąć w tym zestawieniu. Bujane koniki, wiklinowe żółwie-siedziska, jelenie głowy do zawieszenia, a także słonie, które służą za organizer. Polujcie na nie najlepiej na targach staroci, w sklepikach vintage oraz w sieci, a czasem w sieciówkach typu H&M czy Zara Home, gdzie trafiają się ciekawe modele do przygarnięcia (tylko spójrzcie na tę myszkę!). Są małe, zwinne i mobilne, zawędrują więc tam, gdzie będą najbardziej niezbędne.
Wózek
Mamy do niego ogromny sentyment, bo choć nie był popularny za czasów naszego dzieciństwa, to znaleziony na strychu babci powodował nie lada okrzyk radości. Teraz ponownie cieszy oko i zajmuje dziewczynki zabawą w małą mamę, która może trwać nawet latami. Ale spokojnie, zarówno retro modele, jak i nowsze wersje wytrzymają niejedną przygodę. Dodatkowo, pięknie wyglądają pośród dziewczęcych zabawek i mebli, zwyczajnie przechowując ukochane lale i miśki.
Cudowne wózki z pastelowych kolorach znajdziecie w lilushop.pl.
*
Udało nam się was przekonać? Które wiklinowe produkty widzicie w pokoikach waszych maluchów?
Ilość komentarzy: 3!
No cóż… Fotel-huśtawka z AD kiedyś zawiśnie w moim domu. Na bank! A mamy: wózek wiklinowy, którym bawiłam się jeszcze ja i moja siostra.oraz kilka pojemników (m. in. na książki) bo mama chrzestna mojego męża pracuje w wiklinowym zagłębiu. 😉
wow wow i jeszcze raz wow. Pięknie to urządziliście. Ja dla mojego małego podróżnika powiesiłam na ścianie drewnianą mapę świata. Teraz jak czytamy bajki o podróżach pokazuję mu gdzie leżą różne krainy i państwa. jest zachwycony. Kupiłam takie cudo na https://wood-shop.pl/pl/menu/ozdoby-z-drewna-do-domu/drewniane-mapy-swiata-228.html
wow wow i jeszcze raz wow. Pięknie to urządziliście. Ja dla mojego małego podróżnika powiesiłam na ścianie drewnianą mapę świata. Teraz jak czytamy bajki o podróżach pokazuję mu gdzie leżą różne krainy i państwa. jest zachwycony. Kupiłam takie cudo na https://wood-shop.pl/pl/menu/ozdoby-z-drewna-do-domu/drewniane-mapy-swiata-228.html