Top 10 rodzinnych blogów podróżniczych
Mappka.pl inspiruje do wyjazdu
Odliczamy dni, spoglądamy w kalendarze. U jednych to już zaraz, a przed innymi jeszcze przez miesiąc wizja gorącego lata w mieście. Nacieszmy oczy, dziś zaglądamy do ciekawych blogów podróżniczych.
Niesamowite, jak wiele jest rodzin żyjących szczęśliwie na walizkach, zmieniających szerokości geograficzne tak łatwo, jakby chodziło tu o przesiadkę z jednej linii autobusowej do drugiej, w drodze do pracy. Dzieciaki nie są żadnym problemem, troszkę więcej bagażu, trochę inne priorytety, ale pasji, jaką są podróże nie porzuca się tak łatwo. Raczej dziecko i destynację dopasowuje się do nowego rytmu. Mappka.pl zainspirowała nas do surfowania po blogach podróżników. Czasem zdjęcie z podróży mówi więcej niż stos przewodników. Sami zobaczcie!
*
A może by tak wszystko rzucić w cholerę i wyjechać… Takie motto wita nas, gdy zaglądamy na blog Oli i Pawła. Zamiast gdybać, pakują plecaki i jadą w świat z dwójką dzieciaków. Nas najbardziej urzekła ich podróż kamperem po Stanach. Jeśli też rozważacie półroczną wyprawę coast to coast, czyli 40 tys. kilometrów na czterech kółkach, zajrzyjcie do ich relacji. Lubimy siebie, a to w podróży wystarcza. Nie lubimy wczasów last minute. Podróżujemy z dziećmi, ale szukamy miejsc i atrakcji „pod siebie”, a nie pod dzieci. Pewnie jak podrosną, to skapitulujemy. Nic dodać, nic ująć.
Bloga znajdziecie tu.
*
Ich pierwsza wyprawa tematyczna „Szukając Witkacego” zaczęła się na Sri Lance, a skończyła w Petersburgu. „Taniec Tango” wyznaczył im trasę od Kuby, przez Andaluzję po Argentynę – tu pokonali 13 tys. kilometrów. Od 2014 r. podróżują z małą Amelką. Nam serce zabiło mocniej na widok przepięknych zdjęć i filmów, które realizują tworząc księgę polskich lasów. Czy wiecie, że filmują Polskę z lotu drona? Zajrzyjcie, bo cuda natury są tak blisko nas!
Bloga znajdziecie tu.
Uśmiechniętą Karolinę znacie na pewno, bo nie raz gościła u nas z fotorelacją. Na blogu jej rodziny znajdziecie podróże małe i duże. Bo nie o bicie rekordów lotniczych i dystansów tu chodzi. Dla tej czwórki najważniejsze jest po prostu bycie razem – w Tajlandii, we Włoszech czy w polskich górach. Historie rodziców podróżników zbierają w kwartalniku „To The Moon and Back”.
Bloga znajdziecie tu.
*
Obecnie przemierzają Meksyk, serwując nam na Instagramie fotograficzne perełki. Zdjęcia to wyróżnik ich bloga. Nieważne czy to Poznań czy Joshua Tree, potrafią oddać kadrami niepowtarzalny klimat miejsc i ludzi. Obecnie podróżują w trójkę, dziecko w chuście odkrywa świat razem z nimi. Łowcy tanich lotów i fani couchserfingu. Talent reporterski, zajrzyjcie do niech koniecznie!
Bloga znajdziecie tu.
*
O podróżach Staszka i Kajtka do Puszczy Białowieskiej pisałyśmy już tu. Ten fotoblog hipnotyzuje zdjęciami. Las, woda, piach – to ekosystem, w którym te dzieci odnajdują się najlepiej, a childhood unplugged w ich wykonaniu to nie modny hasztag. Dobrze, że tata zawsze jest pod ręką z aparatem, chodźcie z nimi do lasu!
Bloga znajdziecie tu.
*
Każde z nich ma swój styl fotograficzny i czasem każe na siebie dłużej czekać, dawkując wpisy i relacje na blogu. Ale jeśli już pojawią się zdjęcia, zatapiamy się w nich wirtualnie i przenosimy się do Nowej Zelandii, Barcelony czy Japonii. Właściwie warto stworzyć dla nich wspólny mianownik i nazwać go fotograficzną poezją podróżniczą. My lubimy bardzo – za kadry i za szczerość Silvii!
Bloga znajdziecie tu.
*
O Marysi i autorskim systemie nauczania w podróży pisałyśmy już tu. Rodzina nadal jest w drodze, a my śledzimy, jak przemierzają Indonezję. Podróżują od zawsze, a Marysia idealnie wpasowała się w styl życia nomady. Jeśli na waszej liście podróżniczych marzeń jest Nepal, Tajlandia, Filipiny czy Indonezja, znajdziecie u nich mnóstwo praktycznych wskazówek.
Bloga znajdziecie tu.
*
Kasi przedstawiać nie trzeba, pamiętacie jej relację z Barcelony? Niestrudzony poławiacz pereł w Polsce i na świecie, wyszukuje świetne miejscówki i inspiracje. Podejrzewamy, że potrafi przepakować walizki całej trójce w pół godziny, z przerwą na kawę. Obecnie spamuje słońcem i błękitem spod palm Fuerteventury. Dobra, wybaczamy jej ten spam!
Bloga znajdziecie tu.
*
Na co dzień wykłada na uczelni fizykę. A kiedy tego nie robi, szuka wrażeń podróżując, dziś już we czwórkę. Kilka lat temu, w erze pre-kids, zrealizowała podróż dookoła świata. Wyruszyć na zachód, powrócić ze wschodu… Kto też o tym marzy? My wpatrujemy się w fale Oceanu Indyjskiego i zastanawiamy się, ile odcieni może mieć turkus i lazur?
Bloga znajdziecie tu.
*
No to jedźmy! Na koniec para, która przenosi nas chociażby do świata Alicji z Krainy Czarów. Tak skojarzyła im się ich wyprawa na Dolny Śląsk i wcale nas to nie dziwi. Magiczne zdjęcia z lasów na ekranie i znowu chce się powiedzieć: jaka ta Polska nieodkryta. Jak dobrze, że podróżnicy w swoich wypakowanych po brzegi plecakach zawsze znajdą miejsce na sprzęt foto. Na Instagramie podglądamy, że oprócz psa, w ich wojażach towarzyszy od niedawna maluch. Szerokiej drogi!
Bloga znajdziecie tu.
Wiemy, że pięknych blogów o rodzinnych podróżach jest dużo więcej. Mamy w planach kolejną dziesiątkę. Będzie nam też bardzo miło jak podzielicie się swoimi ulubionymi blogami rodzin podróżników. Wrzućcie linki w komentarzach pod tym artykułem.
Ilość komentarzy: 34!
A mammamija.pl? 😉
Rozpocznie kolejną 10 obowiązkowo!!! Uwielbiamy Anię za szersze spojrzenie na rodzinne podróżowanie. Oczywiście, że nasz ulubieniec.
To bardzo dobre blogi. Część z nich śledzimy na bieżąco, a niektóre odkryliśmy dziś dzięki Wam i na pewno wejdą na stałe do naszej podróżniczej listy.
Fajne zestawienie, ale moim zdaniem zabrakło bloga dzieckowdrodze.com 🙂 z humorem i praktycznie piszą o podróżach. Ja się zakochałam w ich relacji z Armenii.
super, dopisujemy do listy!
To może places2visit.pl 😉 zapraszam 🙂
fajnie, sprawdzamy:)
Nas zabrakło 🙁 http://www.naszakgp.pl
Ranking jest nie do końca obiektywny promujecie blog http://ourlittleadventures.pl, który ma mniej niż 5 tys odwiedzających i brak świeżych wpisów na blogu
a nie umieszczacie np tasteaway.pl czy mammamija.pl
Marlena, to ranking Ładnebebe, nie jedyna, obiektywna, uwzględniająca jakieś wskaźniki klasyfikacja. Przecież nie są tu podane żadne kryteria, takie jak odwiedzający, liczba obserwujących social media, czy cokolwiek innego, prawda? 🙂
Hej, mamy i świeże wpisy i wpisy o naszych podróżach ?. Rozumiem, ze nie zbieramy zasięgów jak tastaway czy inne duże marki, ale chyba tu nie o to chodzi, prawda? Czasem blog, który ma kilkaset fanów w mediach społecznościowych ma dużo lepsze teksty i zdjęcia, niż te duże marki. W naszym blogowaniu chodzi raczej o pokazywanie tego, ze z dzieckiem można robić dużo fajnych rzeczy, niekoniecznie na drugim końcu świata, choć i to robimy, ale niedaleko domu. Wystarczy tylko chcieć ?. Pozdrowienia!
A „SOMOS DOS – MIGAWKI Z PODROŻY MAŁEJ I DUŻEJ” ?
Przecież to też blog rodzinny, tyle że pisany przez samotną mamę, która od 3 lat nieustająco podróżuje razem ze swoją córeczką – bardzo popularny już i szalenie inspirujący.
Nie wierzę, że nic o nich nie słyszałyście..
i na pewno http://ourlittleadventures.pl, w żaden top blogów podróżniczych się nie wpisuje choć jest bardzo ładny, przyjazny i fajni ludzie
Free Family: http://www.facebook.com/FreeFamilyPL/ <3
dopisujemy! Ten post to tylko wycinek, mamy jak najbardziej świadomość, że blogosfera podróżnicza jest baaaardzo duża i na pewno inspiruje do kolejnego zestawienia!
Weekendowi.pl
Ogromnie dziękujemy za zaliczenie nas do tak fantastycznej grupy! 🙂
W kolejnym zestawieniu koniecznie klasyka – The Family Without Borders
tasteaway brakuje 🙂
tak, znamy i pamiętamy, będą w następnym zestawieniu!
Kameralnie, skromnie, bez dużej rzeszy odbiorców, ale może kogoś zaciekawi: mikiandnika.wordpress.com
odwiedzimy!:)
Polecamy również siebie -> http://www.readyforboarding.pl
super, dzięki!
My też polecamy rodzinnego bloga pisanego rymem aleksanderwpodrozy.blogspot.com
Fajne zestawienie, kilka z tych blogów zacznę śledzić na pewno!
Ja niedawno przygotowując sie do pierwszej podrozy z dwumiesięcznym synkiem natknęłam sie na wpis na blogu Obiezysmak http://www.obiezysmak.pl/podrozowanie-z-niemowlakiem-w-duchu-rodzicielstwa-bliskosci/
Tekst bardzo mi sie spodobał, pewnie dlatego ze jestesmy z mężem wkręceni w rb 🙂 Ale widziałam na tym blogu sporo ładnych zdjec i interesujących tekstów.
dzięki za podpowiedź!
a Wandergirl.pl? ;))))
Świetne blogi!
Zapraszam również do zapoznania się z nowym blogiem traktującym o podróżach z przymrożeniem oka.
http://www.facebook.com/blogcyrknakolkach
Super, chętnie zajrzymy!
dziękujęmy i pozdrawiamy
A ja niedawno uruchomiłam taki: https://aleksanderwpodrozy.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Super zestawienie i wciąż aktualne. Człowiek od razu nabiera pewności siebie kiedy widzi jak rodzice przemierzają ze swoimi maluchami tysiące kilometrów i przeżywają tak wspaniałe przygody. 🙂
Ahoj! My rodzinnie od strony życia na fali. Prowadzimy od jakiegoś czasu bloga http://bimsi.pl/index.php/dziennik-pokladowy-blog/, chociaż więcej o naszym 2-letnim rejsie jest opisane na głównej stronie http://www.bimsi.pl
Jesteśmy żeglarską rodziną, która pływa z dziećmi po Europie od 16 lat. Z ogromną przyjemnością obserwujemy jaki wpływ ma na nasze (już nastoletnie teraz) dzieci taki styl życia.
miło was poznać!