The Animals Observatory SS 2018 - Ładne Bebe

The Animals Observatory SS 2018

asd

Co nowego przyszło do głowy genialnej Laii Aguilar? Szefowa marki The Animals Observatory w wiosenno-letniej kolekcji dała upust swojemu odwiecznemu uwielbieniu dla sztuki. Z efektami tej lubości zapoznacie się już jutro.

Wtedy właśnie nastąpi uroczysta premiera inspirowanej pracami wybitnych grafików i malarzy kolekcji The Animals Observatory. A czyj dorobek miał szczególnie wyrazisty wpływ na jej ostateczny kształt? Wśród swoich mistrzów Laia wymienia Davida Hockney’a, Fairfielda Portera oraz – to miła niespodzianka – Jerzego Treutlera, który w wieku 27 lat zaprojektował słynną „jaskółkę”, logo Mody Polskiej. Był też autorem wielu plakatów (fantastyczne, o tematyce sportowej!) i okładek książkowych, a przy tym niebywale skromnym człowiekiem żyjącym w cieniu przebojowych Młodożeńca, Świerzego i Cieślewicza. Równie zdolny, może trochę bardziej wycofany. Warto jednak zapoznać się z jego twórczością, choćby tu.

 

Wiosna i lato według The Animals Observatory ma rozpięte szeroko skrzydła. Sukienki i swetry zadrukowane pieczątkami z nazwą marki, kratką vichy i jabłkami. A te czerwienie jabłek są pąsowe, zielenie zaś głębokie i ciepłe; niebieskości też zyskały na intensywności. Nadal jednak wszystkie elementy kolekcji utrzymane są w jednorodnej stylistyce, umiejętnie poprzeplatane z pastelami, które robią za przyjemne i godne zaufania tło. Wiosenno-letnie brania nie gubią się i nie krzyczą, mówią do nas wyraźnie i zapraszająco, kusząc wygodą, wszechstronnością, chęcią dopasowania się do reszty garderoby. I w ogóle, do świata.

 

 

 

Przybyło też nowych, nieużywanych wcześniej tkanin. Poza organiczną bawełną, którą znamy z poprzednich kolekcji, w wiosenno-letniej odsłonie swoją obecność zaznaczą lny, powłóczyste satyny, a nawet tiule. Takie rzeczy! My też nie możemy się już doczekać.

Najnowsza kolekcja The Animals Observatory będzie dostępna od 23 stycznia m.in. w Miss Lemonade.

*

Tekst: Dominika Janik

 

 

Powiązane