
Siedzieć, nie robić nic
Rozmawiamy z pisarką, reporterką, socjolożką i improwizatorką Agatą Romaniuk
Rozmawiamy z pisarką, reporterką, socjolożką i improwizatorką Agatą Romaniuk
O macierzyństwie, pracy i życiu w Białowieży opowiada ilustratorka Maria Dek
Rozmowa z Narine Szostak, autorką książki „Mamo, a co to jest in vitro?”.
Książki dla dzieci to najzdrowszy i najlepiej przyswajalny miks życiowych mądrości. Tworzą je niesamowite opowieści, barwne postaci, cała masa kłopotów czy perypetii, w które z wdziękiem się pakują, i wynikające z tego konsekwencje. W ten sposób – dzięki lekturze – można niemal bezboleśnie, bez guzów i podrapanych kolan, przeżyć przygodę życia i wybrnąć z najgorszych tarapatów.
Pośród analizowanych z czułością przez Ładne Bebe książek dla dzieci znajdą się zarówno pozycje tak użyteczne, że aż instruktażowe, oraz te, które pozwalają oderwać się od podłogi i pomknąć w ślad za intuicją autora. Niektóre z nich będą usilnie i niebywale skutecznie nakłaniać dziatwę do eskapizmu od szaroburości i rutyny. Inne pójdą dalej i rozpracują metodę wyprawiania się na Księżyc w pełnym ekwipunku i przy wsparciu wszelkiej niezbędnej początkującemu astronaucie wiedzy. Jeszcze inne solidnie zobrazują problem i zamkną go w ramach książkowej stronicy, odbierając mu w ten sposób spory zapas amunicji i ułatwiając znalezienie stosownego rozwiązania. Te i inne książki dla dzieci są niezrównane w przynoszeniu ulgi, rozbudzaniu empatii i budowaniu wewnętrznej pewności, że mierzenie się z kłopotem to tylko kolejny krok na drodze ku przygodzie. Unikając go, można stracić szansę na nieprzewidywalny obrót zdarzeń, a po co?
Ładne Bebe swoje o książkach dla dzieci wie. Choćby to, że niektórym z nich stanie w równym rzędzie, grzbietem do światła, przychodzi z łatwością. Inne wywracają podpórki i kładą się leniwie na regale albo zapodziewają się na całe tygodnie. Wszystkie jednak, jak jeden mąż, wyczekują jak święta spotkania z ciekawskimi, dziecięcymi oczami.
Książki uczą, bawią i wychowują nawet wtedy, gdy z założenia nie są merytoryczne. Gdy świadomie wplątują czytelników w intrygi, prowadzą na manowce i wywołują śmiechoczkawkę (czkawka spowodowana niespodziewanym i burzliwym wybuchem śmiechu – przyp. red.). Książki dla dzieci nigdzie się nie spieszą i nigdy nie kłamią, nie karcą i nie ucierają nosa. One ten nos zmarznięty wycierają i otulają płaszczem szytym ze słów, przefastrygowanym najbujniejszą interpunkcją.
W kategorii opatrzonej hasłem książki dla dzieci znajdziecie recenzje najnowszych książek, podsumowania i literackie zestawienia pogrupowanych tematycznie publikacji, stworzonych specjalnie z myślą o najmłodszych czytelnikach.