Spacer wielozmysłowy - Ładne Bebe

Spacer wielozmysłowy

We współpracy z marką Easywalker, producentami zabawek LilliputiensJanod, oraz firmą Beaba proponujemy wielozmysłowe zabawy wózkowe.

W idealnym świecie każdy rodzic miałby czas i gotowość do tego, by jego dziecko zawsze i wszędzie mogło do woli eksplorować swoje otoczenie i uruchomić wszystkie zmysły. Rzeczywistość jest jednak inna. Często pojawia się potrzeba (podyktowana kwestiami organizacyjnymi lub naszym samopoczuciem), by dziecko pozostało w wózku podczas wspólnego spaceru. Jeśli masz świetny wózek, mądrze dobrane zabawki i głowę otwartą na wymyślanie prostych aktywności – to może się udać!

Nic dziwnego, że kiedy dziecko „tylko siedzi” w wózku, może się nudzić. Dlatego szykując się na dłuższe spacery, warto wyposażyć się w użyteczny gadżet (może to być dobrze zaprojektowana zabawka ze sklepu, ale niekoniecznie!) i ciekawe pomysły na zabawy angażujące zmysły. Dzięki temu spacer będzie dla malucha czasem spędzonym aktywnie i rozwojowo. Dodatkowo, jeśli masz wózek taki jak Easywalker Jackey – rosnący wraz z dzieckiem – to warto wykorzystać modułowe akcesoria (jest ich sporo!), dzięki którym ten model sprawdza się w różnych okolicznościach i dostosowuje się do zmieniających się potrzeb.

1. WZROK

Oczywiście zmysł wzroku działa zawsze, kiedy nasze oczy są otwarte. Dla malucha w wieku wózkowym (w przypadku Easywalker Jackey z wózka możemy korzystać aż do około 4 roku życia dzięki temu, że jest przeznaczony dla dzieci od urodzenia aż do 22 kg wagi) zabawy bazujące na wzroku będą atrakcyjne. Jednocześnie mogą one wspierać rozwój mowy, zdolności komunikacyjne i poznawanie nowych słów.

Nie wszystkie dzieci będą zaciekawione otoczeniem widzianym z wózka. Szczególnie jeśli nie masz akurat na trasie atrakcji takich jak plac budowy albo ganiające się pieski. Jeśli zależy ci na zaciekawieniu okolicą, naturą – możesz wziąć na spacer aparat Janod. Młodsze dzieci zaciekawi świat widziany przez wbudowany kalejdoskop oraz dotykanie przycisku, który wydaje dźwięk spustu migawki. Ze starszakami możesz pokusić się o zabawy w wyszukiwanie i niby-fotografowanie konkretnych rzeczy. Poproś dziecko, by wypatrywało samochodów, ptaków lub innych dzieci na spacerze. Kiedy będziecie mijać ustalony obiekt, niech maluch „zrobi zdjęcie”. Możecie razem liczyć, ile zdjęć udało się zrobić. Do podobnej zabawy w wypatrywanie rzeczy można też wykorzystać rolkę po papierze toaletowym jako lunetę lub zwinąć kartkę w rulon i tak oglądać świat.

Dla dziecka, które stabilnie siedzi, sprawdzą się też miękkie książeczki lub karty sensoryczne. Karty Janod dzięki zawieszce można przyczepić do pałąka w wózku, aby nie pogubiły się po drodze. W przypadku takich zabawek warto też nawiązać dodatkową interakcję z dzieckiem. Opowiadać o zwierzętach, które się na nich znajdują. Szukać w otoczeniu tych samych kolorów lub kształtów. Prosić o wyszukanie konkretnych figur albo części ciała zwierzaków.

2. Słuch

Zwróć uwagę na dźwięki, jakie wydają zabawki lub zwyczajne przedmioty. Antypoślizgowa i profilowana kierownica – dodatek do wózka Easywalker Jackey – ma na środku delikatnie trąbiący klakson. Ze zwyczajnych przedmiotów też łatwo zrobić instrument – możesz na przykład nasypać kamyki lub suche ziarna do butelki i dobrze ją zakręcić, a najlepiej dodatkowo zakleić. Bawcie się na spacerze, podśpiewując lub recytując rytmiczanki. Na pewno jakieś znasz! Jako spacerową piosenkę na różne okazje lubię tę o zającach (jeśli nie znasz melodii – wyszperaj ją na YouTube):

Na zielonej łące – raz, dwa, trzy.
Pasły się zające – raz, dwa, trzy.
A to była pierwsza zwrotka, teraz będzie druga zwrotka.
Na zielonej łące… – kontynuujemy, odliczając zwrotki.

Muzykować można zwyczajnie, do rytmu, lub wymyślić konkretne sekwencje ruchów i dźwięków. Na przykład przy długich frazach maluch kręci kierownicą albo macha instrumentem czy drewnianym aparatem, a na „raz, dwa, trzy” trzykrotnie przyciska przycisk lub potrząsa instrumentem. Tak naprawdę największą radością będzie podśpiewujący głos opiekuna i znana, wesoła piosenka. Utwór o zającach przy okazji pomoże poznać lub utrwalić liczebniki, a zabawki sklepowe lub stworzone w duchu DIY będą urozmaiceniem.

3. Dotyk

Podczas spaceru w wózku sprawdzą się klasyczne zabawki sensoryczne i manipulacyjne takie jak miękka, pełna zróżnicowanych faktur rozkładana książeczka Lilliputiens, w której przedstawione są historie kilku zwierzątek podczas posiłku i snu, czy też karty Janod ze zwierzętami, których elementy (sierść, futro lub skóra) zrobione są z teksturowanych materiałów. Karty wyposażone są w otwierane kółko, więc mogą zostać przypięte do wózka – na pewno się wtedy nie zgubią!

Dotyk dziecka możemy pobudzić każdym przedmiotem, który będzie bezpieczny w małych rączkach i nie wyrządzi szkód, jeśli przypadkiem trafi do buzi. Możesz wykorzystać dary natury, które znajdziesz po drodze (gałązkę, patyk, kawałek kory, źdźbło trawy) albo wyszukać coś naprędce w plecaku (zwinięta w rulon kartka, pusta paczka po przekąsce, podręczne lusterko). Takie drobiazgi potrafią skutecznie zająć malucha na kilka długich minut. Mam nadzieję, że niczego nie zgubicie po drodze!

Jeśli chodzi o zmysł dotyku (ale też wzrok i słuch), to naprawdę wciągającą, wielozmysłową zabawką są kostki sensoryczne Lilliputiens. Każda strona sześciennej, miękkiej kostki ma swoją fakturę i dedykowaną aktywność – możesz podczas spaceru zachęcić dziecko, by policzyło elementy na obrazku, nazwało część ciała krokodyla, wodziło palcem po kształcie cyferki. Jedna z kostek wydaje grzechoczący dźwięk, więc nada się również do zabaw rytmiczno-muzycznych. Najbardziej zajmujące i ciekawe będzie zapewne korzystanie ze skrytek – otworów, w których można schować na przykład drewniane zwierzątka (są one częścią zestawu). Dzięki temu maluch ćwiczy również małą motorykę i koordynację oko-ręka.

4. Smak i węch

Jeśli chodzi o zmysł smaku, to na pewno każdy dobrze wie, jak się go pobudza. Jest to naprawdę pyszne zadanie! Węch z kolei jest niezbędny, by delektować się smakiem. Szacuje się, że zapach może odpowiadać nawet za 80-90% smaku. Dlatego na spacerze zadbaj o to, by czas na przekąskę wypadł raczej z dala od miejskich lub wiejskich zapachowych „atrakcji”. Jedzeniowym akcesorium przydatnym dla starszaka będzie tacka na przekąski, która pasuje aż do czterech modeli wózków Easywalker. Taca ma miejsce na butelkę oraz dwie przestrzenie z wysokimi rantami, dzięki którym przegryzki nie będą wypadały.

Młodsze dzieci (już od czwartego miesiąca) mogą skorzystać w butelki treningowej Beaba, która ma wyjątkowy smoczek niekapek. Kiedy dziecko podrośnie, wystarczy zmienić nakładkę ze smoczka na ustnik i dalej można korzystać z tej samej butelki.

Czy jedzenie może być zabawą? Taką praktykę zostawcie raczej na zajęcia sensoryczne, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, materiały są sprawdzone przez profesjonalną prowadzącą, a produkty spożywcze są tylko środkiem do celu, jakim jest doświadczanie przemyślanych aktywności wszystkimi zmysłami. Współcześnie i dorośli, i dzieci często jedzą „przy okazji”, jednocześnie skupiając się na dodatkowych czynnościach. Moja propozycja jest taka: spróbujcie (i ty, i maluch) w czasie spożywania posiłku nie robić nic innego, po prostu być i cieszyć się smakiem, zapachem, konsystencją jedzenia, a następnie poczuciem sytości i zadowolenia.

5. Równowaga

Zazwyczaj mówimy o pięciu podstawowych ludzkich zmysłach. Wyróżnił je już Arystoteles i oczywiście nie mylił się, ale pominął kilka aspektów, których współcześnie jesteśmy już świadomi. Poza wzrokiem, słuchem, dotykiem, smakiem i węchem doświadczamy świata również dzięki zdolności do odczuwania temperatury, bólu, świadomości położenia własnego ciała oraz dzięki równowadze.

Podczas spaceru z wózkiem jak najbardziej możesz rozwijać dziecięce poczucie równowagi. Koniecznie zapnij wtedy dziecku pasy bezpieczeństwa. W wózku Easywalker Jackey są mięciutkie, pięciopunktowe pasy zapewniające najwyższy stopień zabezpieczenia. Ponadto koła mają odpowiednią amortyzację. Zabawa z równowagą to po prostu dynamiczna przejażdżka pełna zwrotów, zmiany tempa i kierunku jazdy, z szybszym przejazdem po wybrzuszeniach zastanych na trasie. Ciekawa narracja ze strony rodzica („Uwaga, wielki zakręt! Mijamy błotne bagnisko i przyspieszamy, by wyprzedzić niewidzialne wyścigówki. Przed nami przejazd po plecach krokodyla – trzymaj się mocno, bo będzie trzęsło!”) na pewno dodatkowo rozbawi i zaciekawi każde dziecko. Takie ćwiczenia idealnie dopełni akcesorium w postaci kierownicy do wózka. Pamiętaj, że zabawa ma wam sprawiać frajdę – nie wszystkie dzieci lubią większą prędkość, nagłe skręty, czy podskakiwanie na wertepach.

Podstawą jest bezpieczny, wygodny i funkcjonalny wózek. Easywalker Jackey ma bardzo dobrą amortyzację na 4 koła (i kulkowe łożyska), można go prowadzić jedną ręką, a to ułatwia możliwość kontaktu z dzieckiem. Ten model ma też szerokie, komfortowe siedzisko, rozkładany daszek (chroni przed wiatrem i słońcem – ma filtr UV), regulowany podnóżek i możliwość dopięcia modułów – atrakcyjnych i dla dziecka, i dla opiekuna. Rodzic na pewno doceni pojemny kosz na zakupy, wykończenie wysokiej jakości i rewolucyjne automatyczne składanie! Kiedy kończymy spacer, a dziecko chce być na rękach, to wózek złożymy… jednym palcem – wystarczy nacisnąć guzik, by sam się złożył. Po złożeniu wózek samodzielnie stoi, jest komfortowy w przenoszeniu i spełnia wymiary bagażu podręcznego.

Mam nadzieję, że dzięki tym podpowiedziom spacery z maluchem w wózku staną się nie tylko łatwiejsze, ale po prostu atrakcyjne i wesołe. Wybierz takie akcesoria i pomysły, które pasują do ciebie i twojego dziecka, żeby bawić się dla przyjemności. Niezależnie od pogody, celu podróży i nastroju staraj się wykorzystać spacer dla wzmocnienia więzi i pobudzenia zmysłów – twój maluch na pewno to doceni!

PS za udostępnienie przestrzeni do zdjęć pięknie dziękujemy Kwiaciarni „W te pędy”  i kawiarni Deli w Olsztynie.

*

Materiał powstał przy współpracy z Easywalker, Beaba, Janod i Lilliputiens

 

DSC_5324.jpgDSC_5246.jpgDSC_5232-scaled.jpgDSC_5167-scaled.jpgDSC_5092.jpgDSC_5054.jpgDSC_5324-1.jpgDSC_5284.jpgDSC_5877-1.jpgDSC_5847.jpgDSC_5854.jpgDSC_5898.jpgDSC_6055.jpgDSC_5896-scaled.jpgDSC_5772.jpgDSC_5802.jpgDSC_5807-scaled.jpgDSC_5829.jpgDSC_5719.jpgDSC_5708.jpgDSC_5724.jpgDSC_6005-scaled.jpgDSC_6002-scaled.jpgDSC_5992.jpgDSC_5944.jpgDSC_5914.jpgDSC_5469.jpgDSC_5427.jpgDSC_5494.jpgDSC_5482.jpgDSC_5272.jpgDSC_5310.jpgDSC_5319.jpgDSC_6069.jpgDSC_6152.jpgDSC_6182-scaled.jpgDSC_6137.jpgDSC_6105.jpgDSC_6188.jpg

Powiązane