Rodzinny weekend w Toruniu

Wrześniowe weekendy, pomost między wakacjami, echem sierpniowego lenistwa a jesienną rzeczywistością. Chociaż w tygodniu wrzucamy już bieg czwarty, rano wręcz piąty, weekend jest po to, by znów zwolnić, zapakować się do samochodu czy pociągu i rodzinnie wyruszyć. Może Toruń?

Nieduży, kompaktowy, z historią w tle – na rodzinny wyjazd to opcja w sam raz, a wizja zjedzenia pachnących goździkami pierników dobrze nam się wpisuje w jesienny five o’clock. Razem z marką holenderskich wózków Easywalker rozpoczynamy kolejne weekendowe spacery. A że błądzić nie lubimy, najlepiej, jak o toruńskie miejscówki zapytamy toruniankę – Sonię z Milimile.

Kompaktowy, wielofunkcyjny wózek, Easywalker Harvey do bagażnika i w drogę! Przy częstych wyjazdach i pakowaniu dzieci, waga i rozmiary wózka stają się wyjątkowo ważne. Ten model, który rośnie razem z rodziną, przekształcając się łatwo w wózek dla dwójki dzieci, świetnie sprawdza się w terenie. Wygodny do transportu, składa się do niewielkich rozmiarów nawet z siedziskiem. Bez problemów zmieści się w najmniejszym samochodzie. Ruszamy! Sonia, czym zachwyca cię Toruń?

***

Toruń jest piękny, ciekawy, z duszą. Klimatyczny wieczorami, gotyckie uliczki tętnią życiem, bo knajp tu co niemiara. Zielony, bo ze Starówką sąsiadują piękne parki, a miasto otaczają rozległe lasy, które pamiętają historię. I słodko-imbirowy, bo zapach i smak piernika czyha na każdym kroku. Mimo że turystycznie, jest też kameralnie. To moje rodzinne miasto i choć znam je od podszewki, nieustannie mnie zaskakuje. Toruń to gotyk. Toruń to Kopernik. Toruń to pierniki. A skoro tyle się tu dzieje, jestem pewna, że zachwyci małych i dużych. Dobrze tu być.

Starówka

Planując weekend w Toruniu, nie sposób ominąć gotyckiej starówki z XIII wieku, która od lat widnieje na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. Centralnym miejscem jest tu Rynek Staromiejski z ratuszem i pomnikiem Mikołaja Kopernika, który wieczorami pełni funkcję miejsca spotkań. To tak jak Pręgierz w Poznaniu czy Rotunda w Warszawie. Wprawdzie latem rynek bywa zatłoczony, ale kilka kroków dalej pobliskie uliczki kuszą spokojem i chłodem starych murów. Szewska, Bankowa, Kopernika – tu lubię się zatrzymać, popatrzeć na pięknie odrestaurowane kamienice. Po drodze planetarium, Krzywa Wieża, dom Mikołaja Kopernika, czy piękny teatr dla dzieci Baj Pomorski. I koniecznie lody u Lenkiewicza, są najlepsze! A dla dorosłych na wieczór polecam Bulwar Filadelfijski i relaks na barce z widokiem na mury miasta. I to wszystko w zasięgu ręki, godzina czy dwie wystarczą, by obejść starówkę wzdłuż i wszerz.

Park Miejski

Jeden z najstarszych w Polsce, więc zabytek sam w sobie. Kiedyś zwany „Parkiem Cegielnia” leży na skarpie. To świetne miejsce także zimą – sanki do znudzenia! Teren jest bardzo malowniczy, szczególnie w okolicy starorzecza Martwej Wisły. Tam też czeka na was niewielka plaża, plac zabaw i miejsce na ognisko czy grilla. Strzał w dziesiątkę na rodzinne popołudnie. Tym bardziej, że to miejsce zupełnie obce turystom. Świetne wytchnienie od gwarnej starówki.

Park jest położony w starej części miasta – Bydgoskie Przedmieście. Polecam spędzić tu parę chwil, bo to bardzo ciekawa dzielnica Torunia. Kiedyś zdobiły ją podmiejskie rezydencje, powstał tu najstarszy w Polsce ogród zoobotaniczny, a później park. Dziś Bydgoskie Przedmieście to piękne kamienice, brukowane ulice i cień starych drzew.

Ogród Zoobotaniczny

W Toruniu co drugi napotkany obiekt jest „najstarszy”. Zatem i najstarszy jest tu ogród zoobotaniczny. W otulinie starych drzew Bydgoskiego Przedmieścia to kolejna propozycja na rodzinny spacer, raptem 500 metrów od Starego Miasta! Jest bardzo kameralny, choć nie pozwoli wam się nudzić. Dzieciom z reguły najbardziej podoba się zabawa w minizoo z kozami, osłami i owcami, dorośli nie odrywają wzroku od uroczych surykatek! Jest też kilka egzotycznych okazów, choć większość z was i tak skończy na tamtejszym placu zabaw…

Muzeum Toruńskiego Piernika

„Toruń, stary Toruń, nadwiślański gród, pachnie piernikami słodkimi jak miód!”. Bo zapach piernika unosi się już kilka kilometrów przed Starówką, gdzie znajduje się Fabryka Cukiernicza Kopernik, najstarszy producent pierników w Polsce. Tak, tak, znowu „najstarszy”. Pierniki kupicie, owszem na każdym kroku, choć cała frajda to nauczyć się je wypiekać! Muzeum Toruńskiego Piernika, którego siedzibą jest była, XIX-wieczna fabryka należąca do rodziny Weese, to kolejny ciekawy punkt na mapie Torunia. Szczególnie spodoba się dzieciom – kto by nie chciał samodzielnie wygnieść, uformować i wypiec pamiątkowego pierniczka? Warsztaty na piątkę!

Młyn Wiedzy

To centrum nauki dla najmłodszych, choć i starsi będą się tu dobrze bawić. Kilka pięter eksperymentów, zabaw, łamigłówek. Uwielbiam, kiedy Mila poznaje świat przez doświadczenia, zmysły, więc takie miejsca są wysoko w moich rankingach. Budzą kreatywność, inspirują, tłumaczą. Wprawdzie w Młynie Wiedzy najwięcej jest atrakcji dla kilkulatków, ale nawet takie maluchy mogą się tu sporo nauczyć. Na przykład, jak zbudować tamę, wysoką wieżę z klocków albo stworzyć gigantyczną bańkę mydlaną.

Lasy, rzeki, pola

Nie byłabym sobą, gdyby nie zachęciła was do odwiedzenia pobliskich lasów. Bo my jesteśmy fanami natury, zieleni, dziczy, o czym też najczęściej piszemy na Milimile. Toruń już z zasady jest wspaniały, bo około 30% miasta to zieleń, która świetnie współgra z architekturą. Ale największa energia bije z lasów, nie miejskich parków. Dlatego polecam znaleźć czas na spacer w ciszy, przy akompaniamencie szumu drzew. Najbliżej miasta jest Barbarka, w północno-zachodnich krańcach Torunia, z łatwością dotrzecie tu rowerem. Za to najlepszy widok na starówkę prezentuje się z Kępy Bazarowej po drugiej stronie Wisły. Jeśli chcecie zrobić zdjęcie pocztówkę, to tylko tam! Natomiast nieco dalej w Brzozówce czy Karbówku będzie ciszej, bardziej dziko. Ponadto w okolicy Torunia płynie rzeka Drwęca – warto zarezerwować kilka godzin na spływ kajakowy. Odcinek Golub-Dobrzyń-Elgiszewo (18 km) zajmie wam optymalne 4 godziny. Jest przepiękny, bo rzeka silnie meandruje w malowniczym terenie, a wokół lasy, łąki, pola. Po drodze zalegające w nurcie drzewa i mielizny, czyli atrakcje w pakiecie!

*

Ależ nam się aktywny weekend trafił. Trochę miejskich spacerów, trochę leśnych wędrówek, a wszędzie wygodnie dotrzemy z wózkiem Easywalker Harvey. Piankowe koła, kulkowe łożyska oraz amortyzacja wszystkich czterech kół zapewniają płynną jazdę po każdym terenie i w każdą pogodę. Macie już pomysł na wrześniowe wypady weekendowe? A jeśli znacie Toruń, jakie inne miejsca nam polecicie?

Wózki Easywalker do kupienia między innymi w tatata.pl, MądreSzkraby.pl, Mamissma, Tublu.pl i Fabryka Wafelków.

zdjęcia: Sonia Talaga / Milimile

opracowała: Kasia Karaim