Jak przekonują twórcy osławionej świątecznej reklamy, w tym roku wszyscy bardzo potrzebujemy odskoczni od rzeczywistości. W naszym wydaniu będzie ona zdecydowanie bardziej subtelna, ale też w świecie dziecięcych marzeń dużo łatwiej zanurzyć się z przyjemnością, nawet dorosłym – dla których zresztą mamy też osobny prezentownik! No to hopla, prezenty nie kupią się same!
Witamy w kolejnej odsłonie naszych prezentowników. Już świerzbią was rączki, żeby wybrać coś pięknego dla dzieci na Gwiazdkę? Zapraszamy – mamy wybór dla bardzo małych, trochę większych i takich, z którymi już można co nieco zmalować. Razem z dziesięcioma zaprzyjaźnionymi markami wkraczamy w zaczarowany świat zabawy. Wypatrujcie kolejnych poleceń już wkrótce!
1. GRY ZE SKLEPU REBEL
Rebel, producent i dystrybutor gier dla małych i większych, nie zawodzi i tym razem. Na naszej liście znajdziecie coś mądrego, coś śmiesznego i coś przyjemnego. Oczywiście do grania całą rodziną!
Sama myśl o grze Cortex sprawia, że czujemy, jak rozwija się nasza kora mózgowa, a połączenia neuronowe szaleją. W tej propozycji znajdziemy kilka rodzajów wyzwań stymulujących nie tylko różne zmysły, lecz także zdolność logicznego myślenia, koordynację i umiejętność kojarzenia. W rozgrywce trzeba bowiem np. rozpoznać podobne obrazki lub znaleźć ten niepasujący, skojarzyć po fakturze, jakiego przedmiotu dotykamy, i znaleźć wyjście z labiryntu. Dopiero sprawność na kilku polach gwarantuje pełen sukces. Wcale nie jesteśmy pewni, czy rodzice ze swoimi nieco zardzewiałymi neuronami będą tutaj święcić triumfy!
Zwinność przyda nam się w próbach pokonania młodszego pokolenia w klasycznej rozgrywce w Dobble. Macie przewagę – możecie w ukryciu zacząć ćwiczyć już dziś! Inaczej zręczne małe paluszki i bystre oczka mogą wyprzedzić was w wyścigu o to, kto pierwszy odkryje parę łączącą obrazki z karty trzymanej w ręku i tej leżącej na stole. Dobble z racji swoich prawie kieszonkowych rozmiarów sprawdza się świetnie w podróży i wszędzie tam, gdzie odrobina zdrowej rywalizacji pomoże obudzić i zintegrować nieśmiałych lub przysypiających członków imprezy. Na Wigilii w poszerzonym gronie rodzinnym, na pokomunijnym obiedzie, na imprezie integracyjnej wczesnych nastolatków…
Na koniec coś, co wesprze młodzież w rozwijaniu wyobraźni, umiejętności opowiadania i technik negocjacyjnych (choć te ostatnie, jak wiemy po wizytach w sklepach z zabawkami, ma przeważnie dobrze opanowane). Opowiadanki to 38 kart opowieści, do których wspólnymi rodzinnymi siłami wybieramy bohaterów, a potem poznajemy ich losy. Czy w roli wiedźmy obsadzimy raczej wścibską muchę czy tajemniczą sowę? Jak przekonamy współgraczy, że nasz wybór jest najlepszy? Zabawa pomoże się zintegrować i z przyjemnością opowiadać sobie te same historie na wiele różnych sposobów. Co, jak wiadomo, tygryski lubią najbardziej!
Ceny: 59,95-79,95 zł
Dla kogo: dla dzieci od lat 5 w przypadku Opowiadanek, od lat 6 – przy pozostałych
2. ZABAWKI ZE SKLEPU KOLIBELEK
Kolibelek nie tylko uroczo się nazywa – odwiedzając ten sklep online (i showroom w Wolsztynie) można przeżyć prawdziwy atak słodyczy, zwany z angielska „cuteness overload”. Lubiane i przetestowane „na własnej skórze” dziecięce marki walczą tu o uwagę i duszę wrażliwego estetycznie rodzica, warto więc mieć swojego przewodnika po tych cudach! Dlatego służymy: nam w oko wpadły szczególnie elf Ralph, walizeczka małego muzykanta i tęczowe liczydło.
Elf Ralph brytyjskiej firmy Meri Meri wygląda, jakby właśnie skończył szychtę w fabryce Mikołaja. Choć może miał dziś jednak wolne, bo uśmiech nie schodzi z jego łagodnego bawełnianego oblicza. Będzie świetnym kompanem sesji przytulankowych w długie zimowe wieczory, a może nauczy nasze pociechy, jak samodzielnie wykonać i opakować prezenty dla bliskich?
Z myślą o rodzicach o mocnych nerwach – albo o ambicjach wiążących przyszłość ich dzieci z wszechstronnym słuchem muzycznym – wybraliśmy niepozorną walizeczkę w pastelowych barwach. Jednak już napis na jej wieku „Make Happy Noise” zwiastuje, że nie będzie to zabawa z gatunku tych cichutkich. Na pięknie zdobiony zestaw drewnianych instrumentów duńskiej marki Konges Slojd składają się tamburyn z pałeczkami, kołatka, marakasy i cymbałki. Nic, tylko walić, bębnić i grzechotać!
Komu w głowie jednak poważniejsze sprawy, może skusić się na liczydło w równie stonowanych kolorach marki Little Dutch. Metalowe osie z dziesięcioma kuleczkami składają się na cztery kolory tęczy, na których z maluchami możemy uczyć się przesuwania drobnych elementów, a ze starszakami – odliczać powody, dla których tolerancja jest ważna.
Ceny: 89 zł (liczydło), 202 zł (przytulanka), 219 zł (zestaw muzyczny)
Dla kogo: dla dzieci od 2 (liczydło) lub 3 lat (pozostałe)
3. TABLICE MANIPULACYJNE FOXY FAMILY
Jeśli wasze maluchy nie dostały ich jeszcze w swoje rączki, to już czas najwyższy! Tablice manipulacyjne to proste rozwiązanie służące temu, by zająć młode osoby czymś naprawdę pożytecznym, bez konieczności wywracania do góry nogami zawartości wszystkich szafek, szuflad i pudeł z narzędziami. To taki handicap dla rodziców, którzy chcą pozwolić dziecku na bezpieczną zabawę elementami codziennego (u)życia bez nerwowego sprawdzania co chwilę, czy ten włącznik na pewno nie uruchomi miksera, a tamta nakrętka po zgrabnym odkręceniu nie zostanie połknięta. Rodzina państwa Lisowskich, czyli twórców linii tablic Foxy Family, wszystko sobie dokładnie przemyślała. Każda tablica o kształcie innego zwierzątka ma unikalne cechy i elementy, ale każda jest bezpieczna, starannie wykonana i… śliczna! Niedawno do kolekcji obejmującej lisie ciała i lisie głowy dołączyły stworzenia bardziej egzotyczne: lama Mika, leniwiec Max i koala Henio, którego przedstawiamy w większym detalu. Nasz Henio jest szary i oprócz gwizdka, trąbki i dzwoneczka ma również liczne pokrętła, paski, włączniki, zamki, zębatki i suwaki. A nawet zegar na czole. Zachwyt obdarowanego majsterkowicza gwarantowany!
Cena: 409 zł
Dla kogo: dla dzieci od lat 3
4. POMOCE EDUKACYJNE KAPITANA NAUKI
Kapitan Nauka przypływa z odsieczą! Jego supermocą jest umiejętność edukowania dzieci poprzez gry i zabawy, które z kontekstu słowa „edukacyjne” wymazują całą nudę, siermięgę i brzydotę. Propozycje flagowe okrętu Kapitan Nauka są bowiem przemyślane, wdzięczne, dopasowane do możliwości poznawczych dzieci, opatrzone przejrzystymi instrukcjami dla rodziców i estetyczne. Na stronie firmy znajdziemy ogromne morze gier i zabaw, które obejmują trzy grupy wiekowe (dzieci do lat 3, przedszkolne i wczesnoszkolne) oraz całą gamę kompetencji (np. rozwój mowy lub grafopercepcja), po których również możemy wyszukać interesujące nas produkty. Żebyście jednak mogli cenny czas przeznaczyć raczej na zabawę (edukacyjną!) z młodszym pokoleniem, już dokonałyśmy wstępnego wyboru.
I tak „Alfabet na 3 sposoby” łączy ze sobą kompetencje w temacie nauki czytania, koordynacji ręka-oko i ćwiczenia pamięci. To zabawa dla maluchów, które uczą się poznawać litery i je łączyć – nie tylko w rodzimym języku, lecz także po angielsku. W tych wspaniałych umiejętnościach mogą się ćwiczyć poprzez: układanie puzzli, w których dopasować trzeba do siebie literkę i wyraz, który się na nią zaczyna, grę w memory, dodatkowo wspomagającą zapamiętywanie, oraz układanki wyrazowe.
Z kolei „Logika. Gra edukacyjna” to trzy sposoby na rozwijanie logicznego myślenia. Wykorzystuje do tego opowieści o przyrodzie, zmianach pór roku i dojrzewaniu zwierząt, dzięki czemu dzieci uczą się związków przyczynowo-skutkowych czy następstwa czasu na przykładach, które mogą obserwować potem w rzeczywistości.
Gra „Co za emocje!” ćwiczy natomiast niezwykle ważne kompetencje emocjonalne, o których często zapominamy w świecie bardzo nastawionym na rozwój intelektualny. Dzięki zadaniom uwzględniającym odtworzenie emocji i stanów o różnym natężeniu najmłodsi uczą się wyrażać i nazywać uczucia, okazywać je w sposób społecznie akceptowany i empatyzować z odczuciami innych. Doskonały trening nie tylko dla małych – w trakcie gry uważnie przyjrzyjcie się też sobie!
Ceny: od 33,92-42,42 zł
Dla kogo: dla dzieci w wieku 3-7 lat (alfabet, logika) lub 3-9 lat (Co za emocje!)
5. ZABAWKI I AKCESORIA ZE SKLEPU MUPPETSHOP
Warszawski sklep z akcesoriami dla dzieci onieśmiela ilością cudów do ubrania, otulenia, zabawienia i każdego innego obsłużenia małego człowieka. Serio, znajdziecie tu absolutnie wszystko, o czym może pomyśleć troskliwy rodzic. A także pewnie jeszcze z tysiąc rzeczy, o których nie pomyślał. Ważne, że zrobili to za nas inni, w tym sprawdzone od lat marki, takie jak Djeco, Sophie czy Maileg. Z tej ostatniej pochodzą aż trzy z wybranych przez nas zabawek, bo chyba nikt, kto był kiedyś małym chłopcem lub małą dziewczynką, nie przejdzie obok nich obojętnie.
Królestwo Maileg obejmuje mięciutki, bajkowy świat jak z witryny staromodnych sklepów z lalkami, pełnych miniaturowych przedmiotów domowych, stworzonych do użytku myszek, królików lub skrzatów. Czy bardziej urzeka was śpiąca na ziarnku grochu mysia królewna w komplecie z kartonowym zamkiem i sześcioma materacami, czy może mysi książę, wystrojony w złotą koronę, kołnierz z gronostajów i wizytowe pumpy? A może jednak skrzacia dziewczynka w czerwonej czapeczce, wyglądająca wesoło ze świątecznego pudełka po zapałkach, które służy jej za domek? Co by to nie było, na pewno docenicie piękne wykonanie, szlachetne materiały i ukłon w stronę tradycji.
Młodsze spośród waszych bąbelków ucieszą się pewnie bardziej z zabawki Oyoy, która gładkie, obłe kształty łączy ze stonowanymi kolorami i edukacyjną funkcją. Składający się z bukowych kul miś to bowiem nic innego, jak zestaw klocków do nadziewania na drewniany stojak.
A tych, którzy mają już maluchy samodzielnie wędrujące w nocy i wypatrujące potworów pod łóżkiem, zachwyci lampka Shnuggle Moonlight. Dziecięce rączki uruchomią ją po prostu przez dotyk, włączając najmocniejsze światło, a konstrukcja trybu „dziecko” sprawi, że po 20 minutach lampka zacznie blednąć do najdelikatniejszej poświaty. Wyłączy się po 10 godzinach. Z kolei w trybie „rodzic” przyda się mamom i tatom niemowlaków, świeci wtedy bowiem bardzo subtelnie, umożliwiając przewinięcie, nakarmienie czy utulenie malucha bez konieczności wybudzania go ostrym snopem światła. Jednocześnie lampka sygnalizuje, czy w pokoju nie jest zbyt ciepło lub za zimno.
Ceny: 102-209 zł (zabawki Maileg), 149 zł (lampka Shnuggle), 172 zł (stojak Oyoy)
Dla kogo: dla dzieci od urodzenia (lampka), od roku (stojak Oyoy) i od lat 3 (zabawki Maileg)
6. PARKING OD MY MINI HOME
My Mini Home to firma rodzinna, która składa się z dwojga pomysłowych projektantów i dwójki dzielnych testerów, wytwarzających całą masę świetnych pomysłów zabawkarskich i meblarskich inspirowanych pedagogiką Montessori. Proste, ale starannie zaprojektowane szafy, łóżka czy krzesełka łączy zastosowanie naturalnego drewna lub sklejki z certyfikatami FSC. Nie ma tu zbędnych ozdób, za to jest wielofunkcyjność: parawany są jednocześnie domkami dla lalek i regałami, biurka – domkami do zabawy, a kitchen-helpery – zjeżdżalniami. Pod tym względem zabawki marki są prostsze – służą „tylko” do zabawy. Ale jaka to frajda, przekona się każdy, kto ma w domu wielbiciela garaży, samochodów i innych pojazdów dowolnej płci. Lądowisko dla helikopterów, miejsca parkingowe dla rozlicznych aut, efektowny wyjazd dla wozów strażackich i zjazd dla rozpędzonych wyścigówek, a nawet wiata dla pociągów zapewnią wiele godzin szaleństw. W zestawie cztery pojazdy kołowe i helikopter.
Cena: 545 zł
Dla kogo: dla kilkulatków
7. LALE ALL GIGGLY
Ta debiutująca w połowie roku polska marka ma szansę zawojować wasze serca, tak jak podbiła już nasze! Piękne, ręcznie wykonane laleczki o różnych odcieniach skóry, ubrane w ciuchy, których nie powstydziłybyśmy się same, i uczesane na „luzaczki” to naszym zdaniem strzał w dziesiątkę. Twórczyni marki All Giggly towarzyszy niezmiennie ekologiczna świadomość – czy da się dziś jeszcze inaczej? – więc same lale szyte są z naturalnych materiałów, metki powstają ze ścinków pozostałych po szyciu, a kartki z podziękowaniami za zakup drukowane są na ekopapierze z drobinkami kukurydzy. W asortymencie znajdziecie póki co mniejsze i większe roześmiane pannice, grające pozytywki-grzybki i dekoracyjne lniane gwiazki oraz księżyce z dzwoneczkami. Sklep rusza wkrótce, więc nie przegapcie okazji na najsłodszą dziewczynę do tulenia w mieście!
Ceny: 129 zł (dekoracyjne gwiazdki i księżyce), 179 zł (pozytywki-grzybki), 189 zł (lalki mini)
Dla kogo: dla wszystkich przytulasków
8. GRY I PUZZLE CZUCZU
Krakowskie wydawnictwo gier i książeczek edukacyjnych z pewnością znane jest rodzicom kilkulatków, którzy dzięki CzuCzu mieli szansę posiedzieć przez chwilę w spokoju w pociągu, poczekalni do lekarza lub samochodzie pędzącym autostradą. Przejrzyście posegregowane według wieku i funkcji produkty CzuCzu cieszą ciekawskie maluchy wyrazistymi kolorami, a rodzicom pomagają w codziennym trudzie nazywania, wyjaśniania i wymyślania. Zmęczeni opowiadaniem, jak wyglądała ziemia w czasach dinozaurów? Proszę bardzo, w sukurs przychodzą puzzle obserwacyjne Dinozaury, które zamykają obrazek do ułożenia w edukacyjnej ramce wypełnionej masą dodatkowych szczegółów. 60 elementów i kilkadziesiąt obiektów do znalezienia na układance z pewnością zaspokoi ciekawość przedszkolaka… na jakieś pół godziny. Stęsknieni za grami z własnego dzieciństwa i zmartwieni, że pamięć już nie ta? Zachęcamy do partyjki memory, które dzięki ultradużym elementom nada się nawet dla dwulatków. Można wyszukiwać pary wśród odkrytych kart – odpowiednio ze zwierzątkami albo pojazdami, w zależności od aktualnej obsesji – można je pozakrywać i grać jak zwykle, ćwicząc się w zapamiętywaniu. Jeśli doskwierają wam nie tylko dziury w pamięci, ale też brak pomysłów, Duuuże Memory Zwierzątka i Pojazdy mają instrukcję z dodatkowymi scenariuszami zabaw. Żeby wszystkim gra sprawiła przyjemność.
Ceny: 49,90 zł (puzzle), 79,90 zł (memory)
Dla kogo: dla żłobkowiczów (memory), dla przedszkolnych starszaków (puzzle)
9. KSIĄŻKI WYDAWNICTWA HARPERCOLLINS POLSKA/HARPER KIDS
Wydawnictwo Harper Kids, znane przede wszystkim ze swojego flagowego okrętu, „Basi” Zofii Staneckiej, na Święta przygotowało nie tylko nowość z tego właśnie cyklu. Wraz z maluchami obdarowanymi prezentami od Egmontu przeniesiemy się w świat Muminków, do starożytności, do wnętrza gry w Minecrafta czy na Balonową 5 – do szalonej kamienicy zamieszkałej przez intrygującą menażerię.
Zaczynając od końca: „Balonowa 5” ukazała się w serii ART, obejmującej artystycznie wydane książki dla młodziaków i jest zbiorem opowieści dla przedszkolaków. Śledząc przygody mieszkańców zwierzęcej kamienicy, a nawet samemu o nich czytając, odkryją, kogo próbuje wyrzeźbić Pies i jaka jest ulubiona roślina Czarnej Pantery.
W tej samej serii niedawno ukazał się „Świat starożytny w stu słowach. Najważniejsze wydarzenia, najsłynniejsze postaci, najciekawsze wynalazki”, czyli album grupujący najistotniejsze pojęcia i przyporządkowujący je do jednej z kilku starożytnych cywilizacji. Zilustrowany, podobnie jak „Balonowa 5”, przez Gosię Herbę, będzie świetnym zaproszeniem do zgłębiania tej kopalni ciekawostek, jaką jest historia antyczna.
„Minecraft. Niesamowite bazy. Budowle pobudzające wyobraźnię” i „Minecraft. Wielka kolekcja kreatywnego budowania” to propozycje dla fanów jednej z najpopularniejszych gier komputerowych na świecie. Z pierwszej dowiemy się, jakie najbardziej ekscytujące budowle kryją się w trzewiach Minecrafta, z drugiej – chociażby tego, jak w tym świecie zbudować park rozrywki lub krainę zombie.
Z kolei „Muminki. Wielki słownik polsko-angielski” ucieszy zarówno najmniejszych, jak i tych bardziej statecznych wielbicieli Małej Mi i spółki. Jeśli nie wiedzieliście, jak jest po angielsku Włóczykij albo Buka, wystarczy zerknąć na odpowiednią stronę! Maluchy dowiedzą się ze słownika także tego, jak nazwać w tym języku dni tygodnia, kolory albo dźwięki. Edukacyjna treść podana jest w miłej dla oka, estetycznej formie.
W innej kluczowej umiejętności, a mianowicie w nauce czytania, pomoże natomiast „Czytam sobie. Pierwsze słowa. Zestaw edukacyjny”. Książeczka „Doktor Ola” Rafała Witka przeznaczona dla najmłodszych czytelników to tylko jeden z elementów tego bogatego kompletu: znajdziecie tu także ruchomy alfabet, 60 kart edukacyjnych i książkę z poradami dla rodziców. Nada się już dla przedszkolaków!
A „Basia. Opowieści Miśka Zdziśka”? Ten zbiór opowiadań z uniwersum Basi, ulubionej przedszkolaczki polskich dzieci, to tym razem przygody jej pluszowego kompana oraz małej małpki, z którą dopuszczają się nie lada brewerii – takich jak wyżarcie całej Basinej czekolady! Wśród zabawnych opowiadań i wierszyków znajdziecie takie uniwersalne – o nudzie chorowania czy Bożym Narodzeniu – i takie szczególnie aktualne, jak ta o koronawirusie. Starczy ich na całkiem sporo sesji przedwieczornej lektury!
Ceny: 31,99-77,99 zł
Dla kogo: dla grup wiekowych 3-4, 5-7 i 8+ lat (Minecraft, świat starożytny)
10. ZABAWKI JANOD
Kochacie zabawki Janod? Bo my trochę tak. Wchodząca w tym roku w słuszny (50 lat!) wiek marka to francuskie cacuszko, które odkrywają kolejne pokolenia dzieci w całej Europie, a zapewne i na świecie. Porywa dizajn, wzruszają kolory, a funkcjonalności sprawiają, że zabawki Janod nie wychodzą z mody, tylko podbijają serca kolejnych maluchów. Wasze dziecko nie rozstaje się z wózkiem-pchaczem, drewnianą ultraszybką wyścigówką albo aparatem fotograficznym udatnie naśladującym spust prawdziwej migawki? Bardzo prawdopodobne, że pokocha też to, co mamy dziś dla was w zanadrzu.
Skarbonka-jelonek to drewniany słodziak z filcowymi różkami. Pięknie zdobiona, obła i dobrze wyważona nie stłucze się, wyślizgując z nie zawsze czystych rączek jak klasyczna skarbonka-świnka. Dzięki gumowemu korkowi na spodzie łatwo będzie wyciągnąć i przeliczyć zawartość – może pieniążków od babć, cioć i dziadków starczy na rakietę-pozytywkę? Ten drewniany pojazd kosmiczny w widocznym z orbity kolorze czerwonym nie tylko świetnie wygląda, lecz także wygrywa melodię, na przykład wyciszając malucha przed snem. Jak coś pochodzenia kosmiczno-organicznego wygląda też zestaw 20 drewnianych klocków Sweet Cocoon. Ich kształty, wzorowane na nieregularnych formach kamieni i głazów podejrzanych w naturze, pozwalają tworzyć najśmielsze budowle. „Dorosła” kolorystyka farb wodnych użytych do pomalowania klocków gwarantuje przy tym, że i rodziców przy tej zabawie nie będą bolały zęby.
Ceny: 69 zł (skarbonka), 89 zł (rakieta), 135 zł (klocki)
Dla kogo: dla berbeci od 18 miesięcy (pozytywka), dla dzieci w wieku 2-6 (klocki) i od lat 3 (pozytywka)
*
Nienasyceni? Wciąż jeszcze mamy dla was w zanadrzu kolejne prezentowniki! Najnowszy dla dorosłych jest już online! Zaglądajcie regularnie na Ladnebebe.pl.






