asd
Obie niebawem zostaną mamami: fotografka Natalia Erdman za niecałe pół roku, zaś modelka Karolina Gołębiowska – lada moment. Spójność tego doświadczenia zbudowała między nimi dziewczyńską więź i porozumienie bez słów.
Patrzeniu nie było końca. Na przeszklone wejście do sypialni, które służy bohaterce do sporządzania listy rzeczy niezbędnych w szpitalu. Na ukwiecone parapety, salwy śniegu za oknem zaburzane synkopami słońca, na roześmianą twarz Karoliny i baczne spojrzenie Natalii, zerkającej uważnie i czule znad klasycznego japońskiego aparatu Mamiya. Obie od lat działają w branży modowej i dzięki wspólnej pracy zdołały zawrzeć w jednym ujęciu coś, na co się czeka, nie mając pewności, że się kiedykolwiek pojawi. Im się udało i poszybowały ręka w rękę ponad chmurami. Cieszę się, że mogłam to zobaczyć.
Poprzednie odsłony cyklu znajdziecie tu i tu.
*
Karolina o sobie:
Chyba od dziecka, co jakiś czas, wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądać moja przyszła rodzina, jak ja będę wyglądać w roli matki. Ten obrazek oczywiście ewoluował na przestrzeni lat, ale zawsze – mniej lub bardziej – przedstawiał mnie jako perfekcyjną Karolinkę (śmiech). Idealna praca, będąca też moją pasją, dzięki której będę mogła w razie potrzeby kupić mały zamek, ale która pozwoli mi też na spędzanie czasu z dziećmi. Superzorganizowana, niezależna, ale dbająca o ciepły dom i do tego wszystkiego zabawna. No, w końcu dzieci muszą mieć dobre wzorce. Tymczasem życie pisze swoje scenariusze. Jestem w dziewiątym miesiącu ciąży i lada moment przywitamy na świecie naszego synka. Ciągle kończę studia, bez pożaru kuchni udaje mi się zrobić jajecznicę, a o zorganizowaniu już nawet nie będę wspominać. Nic nie jest jak w mojej wymarzonej dotychczas wizji i nie sądzę, by ciąża choć trochę przybliżyła mnie do bycia idealną matką. Jak więc wytłumaczyć fakt, że jestem nieprzytomnie szczęśliwa, mimo że totalnie nieprzygotowana? Chyba zmieniło się moje postrzeganie macierzyństwa i posiadania rodziny. Wyruszamy naszą trójką we wspaniałą podróż, podczas której na pewno dużo się od siebie nauczymy i dzięki której, mam nadzieję, wszyscy staniemy się lepszymi ludźmi.
Natalia o Karolinie:
Karoliny nie poznałam nigdy osobiście. Kojarzyłam, że jest modelką w agencji, z którą czasem współpracuję. Była dla mnie piękną dziewczyną, którą z pewnością chętnie bym sfotografowała. Taka okazja nadarzyła się przy tym właśnie projekcie, kiedy to dowiedziałam się, że Karolina jest obecnie w ciąży. Dla mnie każda kobieta w ciąży rozkwita i wygląda pięknie. Bije od niej nie tylko aura jakiegoś spokoju, ale również ogromnej kobiecości, którą ten stan wydobywa. Karolina wygląda po prostu pięknie. Myślę, że nie każda kobieta w tak zaawansowanej ciąży może pochwalić się tak dobrą formą jak ona. Sesja z Karoliną jest dla mnie o tyle ciekawa i fascynująca, że sama jestem w ciąży – dzięki temu czuję z nią silną więź.
*
Karolina ma na sobie: sukienkę z drobnym wzorem, koszulę z kreszowanej tkaniny, spódnicę i sukienkę maxi z kolekcji Reserved For Mum.
Kolekcja kapsułowa Reserved For Mum jest dostępna wyłącznie online, na stronie www.reserved.com.
Zobaczcie też pierwszą i drugą publikację z tej serii.
*
Modelka: Karolina Gołębiowska
Zdjęcia: Natalia Erdman
Stylizacja: Kasia Łaszcz
Makijaż i włosy: Ania Słowińska
Produkcja: Dominika Janik