O przedmiotach, które zostają z nami na lata
Na to warto wydać pieniądze
Mieć mniej. Mieć mądrze. Czyli jak? Nasze dzieci jako dorośli ludzie będą prawdopodobnie podejmować inne, bardziej świadome decyzje konsumenckie niż my dzisiaj. Nasz pierwszy świat dąży do przesytu, więc wracamy do korzeni. Szukamy takich przedmiotów, które będą trwać.
Ubranka, które posłużą więcej niż jeden sezon. Zabawki, które nie rozpadają się w rękach. Przedmioty, które mogą nam towarzyszyć przez lata, które wspierają dzieci w rozwoju, i które kiedyś mogą trafić w kolejne ręce. Rodzicielstwo często budzi w nas większą uważność zakupową i sprawia, że chcemy mieć wokół siebie właśnie takie, a nie inne rzeczy. Dzieci nas podglądają w naszych wyborach i uczą się od nas, że zamiast wyrzucać i kupować nowe, możemy się wymieniać i dzielić. Jak to zrobić? Zacznijmy od tego, że wybierać będziemy rozwiązania piękne, trwałe i uniwersalne. Jakość wykonania jest tu kluczowa. Przegląd przedmiotów na lata pomogła nam przygotować Dominika Geneja, której idea, by mieć mniej i bardziej świadomie, jest bardzo bliska.
*
POJAZDY ZE STARYCH ROCZNIKÓW
Wiadomo, pewne modele się nigdy nie starzeją. Zanim pomyślimy o inwestycji w cadillaca, wybierzmy dla naszych dzieci takie środki transportu, które je przeniosą dokądkolwiek chcą, a kiedy zostaną zaparkowane – będą wspaniale zdobić nasze półki. Zarówno retro samochód Janod jak i kultowa rakieta tej samej marki to jedne z tych zabawek, które mogą bawić kolejne pokolenia dzieci – naszych, naszych znajomych… Mają uniwersalny, przepiękny design, inspirowany latami 60. Kiedyś będziemy mogły znaleźć im miejsce na pamiątkowej półce w pokoju nastolatka. Póki co jednak niech ćwiczą motorykę małą naszych maluchów i niech wspierają rozwój ich wrażliwości estetycznej.
*
INWESTYCJA W RUCH
Bo wiadomo, że ruch to zdrowie. Według nas drewniane sprzęty Good Wood to jeden z lepszych pomysłów na mądry prezent. To zabawki rozwojowe, wyzwalające w dzieciach kreatywność, dopasowujące się do potrzeb kolejnych etapów rozwojowych. Z zestawu bujaka i drabinki można stworzyć domowy plac zabaw w różnych konfiguracjach. Deska ze szczebelkami po jednej stronie służy do wspinania się, a z drugiej strony przemienia się w zjeżdżalnię. Drabinkę można ustawić w poprzek bujaka i stworzyć równoważnię, która ucieszy także dorosłych. Good Wood to połączenie drewnianej sklejki i przemyślanego projektu. Każdy element został dopracowany tak, by służyć rozwojowi, ale i bezpieczeństwu dziecka. Możemy być pewni, że nasze dziecko będzie z nim zdrowo rosło, a sam bujak – będzie się pięknie starzał.
*
BEZ JEŹDZIKA ANI RUSZ
Jest taki etap w życiu dziecka, że dosiadanie sprzętów i odpychanie się nogami staje się ukochaną zabawą. Zaczyna się, kiedy nasze maleństwo uczy się chodzić, i trwa przez całe przedszkole. Stawiamy więc na piękny, solidny model, który przetrzyma wszystkie zmiany i potrzeby dziecka, i jeszcze chętnie posłuży kolejnym. Jeździk Italtrike La Cosa jest solidny i godnie znosi wszystkie domowe „wypadki drogowe”. Został zaprojektowany tak, by wytrzymać obciążenie do 50 kg! I ma wspaniały schowek na bagaż malucha. Włoskie jeździki Italtrike słyną ze stabilności i zwrotności. Sprawdzą się także w całkiem małych mieszkaniach. Wytrzymałe gumowe koła o kulkowych łożyskach zapewnią też przyjemność z zabaw na dworze.
*
KIERUNEK: WYOBRAŹNIA
Jajeczko to jeden z naszych ulubionych sklepów. Tu znajdziemy zabawki unplugged, które pomogą naszym dzieciom ruszyć w drogę ku wymyślonym światom. Figurki i proste elementy scenografii służą dzieciom od 2 do 8 lat (a czasem i dużo dłużej). Wymyślanie scenek, budowanie dekoracji to szalenie ważny element zabaw rozwojowych, tak kluczowy w pedagogice Montessori czy waldorfskiej. Z Jajeczka wybrałyśmy zestaw leśnych i domowych zwierząt, które mogą zaludnić dziecięca krainę. A potem czas na zabawę w warzywniak – uwielbiamy kolekcję drewnianych jarzyn barwionych naturalnie i z zieleniną tkaną z bawełny!
*
ZASTAWA RODOWA
Zamiast porcelany i sreber – cudowny, zdrowy i ekologiczny bambus. Zestawy szwedzkiej marki CINK ze sklepu Bebe Space to minimalistyczne wzornictwo i wspaniała paleta barw. Zastawa wpasuje się do klimatu każdego domu i będzie cieszyć podczas wspólnych posiłków. CINK ma w ofercie zestawy dla jedzeniowych debiutantów, ten jest dla starszaków – zawiera talerz, miskę, kubek, łyżkę oraz widelec. Oczywiście nie tłucze się i jest leciutki, więc śmiało możemy go brać ze sobą na rodzinne wypady i pikniki. A sklep Bebe Space polecamy wszystkim tropicielom wartościowej, minimalistycznej wyprawki w duchu slow.
*
TEN NAJULUBIEŃSZY KOT
Mięciutka i trwała, bo zrobiona z alpaki, przytulanka Main Sauvage będzie zapewne tą najukochańszą, z którą można rosnąć. Wydziergana została z alpakowej, cudownie delikatnej wełny w Boliwii, w ramach etycznego projektu, jaki stworzyła marka Main Sauvage. Wełniany kotek podbije serca tych, którzy cenią rzeczy wytwarzane ręcznie i unikają w domu zabawek z poliestru. My uwielbiamy tę przytulankę za to, jak ciepła jest w dotyku i jak pięknie, naturalnie pachnie.
*
LEKTURA NA WSZYSTKIE PORY ROKU
„Na dworze” to nagrodzony w Bolonii przewodnik po przyrodzie – książka, po którą sięgamy z przedszkolakiem, i która posłuży przez kolejne lata, także w edukacji szkolnej. Ilustrowana jest klarownie i prosto, pokazując, że relację człowieka z przyrodą można oprzeć na obserwacji i… przyjaźni. Fantastyczne ilustracje to jedno, a drugie to świetnie napisany tekst. Autorzy wiedzą, jak zaciekawić i utrzymać zainteresowanie młodego eksploratora świata. Ta książka to inwestycja w przyrodniczą pasję naszego dziecka.
*
KOCYK BEZPIECZEŃSTWA
Polska marka Bim.Bla jest mistrzem w kwestii tekstyliów. To taki rodzaj rzeczy, które delikatnie i pięknie wnikają we wspomnienia z dzieciństwa. Wafelkowy kocyk został utkany z mieszanki lnu i bawełny. Dzięki temu jest nie tylko doskonałej jakości i wytrzymały, ale też pasuje na wszystkie pory roku. A jeśli tak jak my uwielbiacie muślinowe kocyki o tetrowej fakturze, to ten wam się spodoba jako model na lata. Jest kwadratowy i całkiem duży, uszyty z 4 warstw muślinowej gazy. I, jak to muślin, jest bardzo wielozadaniowy! Posłuży jako kołderka, ręcznik plażowy czy otulacz na chłodne chwile. Z muślinu cudowne są również poduszki. Uwierzcie nam na słowo i uwierzcie zdjęciom – są najmilsze na świecie!
*
CZAS NA GARDEROBĘ
Są takie ubranka, które trudno kupić na wyrost (jak choćby skarpetki!), i są takie, które można nosić przez kilka sezonów z rzędu. Ukochana, luźna bawełniana bluza będzie służyć przez więcej niż cztery pory roku, jeśli podwiniemy jej rękawy. Wystarczy dobry wzór i doskonałej jakości bawełna. Znacie polską markę Chmurrra Burrra? Ta leśna, cynamonowa bluza z nornicą ma klasyczny krój, który sprawdza się niezawodnie. Wiadomo, suwak, kieszenie, kaptur – nic więcej nie potrzeba.
*
CIEPŁE UBRANKA
Uwielbiamy tę polską markę, która szyje z myślą o trwałości! Jej twórcy projektują właśnie tak, żeby ubranka i dodatki starczały na długo. Oversize’owe kroje, uniwersalne rozwiązania i doskonałe tkaniny – oto pomysł, dzięki któremu moda w szafie dziecka nie musi być przejściowa. Ciepły sztruksowy kombinezon jest podszyty miękką, bawełnianą dzianiną, a jego krój został pomyślany tak, by ubranko „rosło” razem z dzieckiem. Zimowy, wełniany i mięciutki zestaw składający się z czapki, komina i rękawiczek chętnie byśmy przygarnęły także w większym rozmiarze – dla siebie! I na szczęście jest to możliwe. W Cacane możecie zamówić ten merynosowy zestaw w dowolnej wielkości.
*
Publikacja powstała dzięki wsparciu marek: Janod, Jajeczko, Bim.Bla, Cacane, Chmurrra Burrra, Good Wood i sklepów: Zielone Zabawki i Bebe Space.