Niezbędnik mamy i dziecka w duchu eko
Rozmawiamy z właścicielką sklepu Ohana Store
Jak wygląda ekowyprawka? Co kryje się za określeniem „wyprawka przemyślana” i jak dokonywać wyborów przyjaznych zarówno nam, jak i środowisku? Na te pytania odpowie nam właścicielka sklepu Ohana Store.
Nasza lista zakupowa co roku lekko się zmienia. Powstają nowe marki, pojawiają się nowe sklepy, czasem ulegamy przejściowym modom. Jednak trop wybierania produktów w duchu eko, przyjaznym nam i planecie, nie jest już trendem, ale zdrową koniecznością. Wspieranie slow fashion, sprawdzanie składów kosmetyków i ubrań, mniej ale z naciskiem na jakość.
O tak sprofilowanej wyprawce opowie nam mama dwójki dzieci oraz właścicielka Ohana Store Ola Kozieł, która w kwestii wyprawkowych marek trzyma rękę na pulsie. W jej sklepie znajdziemy tylko przetestowane, bezpieczne marki, które wpisują się w nurt eko – i nie jest to modny slogan. Kompletując wyprawkę, nie mamy czasu na czytanie składów, szukanie atestów – Ohana (czyli po hawajsku rodzina) zrobi to za was! A dzisiejszy wybór testuje synek fotografki Marty Brodziak.
Słowo „przemyślana” pojawia się wielokrotnie na waszej stronie. Czym jest dla ciebie przemyślana wyprawka?
Dla mnie to brak zbędnego pośpiechu podczas zakupów. Przemyślane decyzje – sprawdzenie składu, dobranie odpowiedniej dla nas kolorystyki. Nie ma nic gorszego niż kupowanie pod wpływem impulsu – może nie powinnam tak mówić jako właścicielka sklepu, ale to prawda. Wyjątek? Jeśli długo nosisz się z zakupem, szukasz czegoś wyjątkowego i właśnie to udało ci się znaleźć! Wtedy kupujemy, bo wiemy, że to jest TO. Jednak jeśli czujesz choć cień wątpliwości – wstrzymaj się. Nasza planeta nie zniesie już więcej wyrzuconych ubrań czy kocyków, których nigdy nie użyliśmy.
Ale przyznasz, że przy własnych dzieciach nie uchroniłaś się też od „wpadek”. Co kurzyło się w szafie?
Każda mama ma inne potrzeby, ciężko mi powiedzieć, co jest całkiem zbędne, ponieważ dla kogoś ten zbytek mógł okazać się Świętym Graalem wyprawki. Jeśli mam powiedzieć o sobie, to niepotrzebnie kupiłam butelki od kilku firm jednocześnie. Sprawdziła nam się jedna, a reszta leżała i czekała na lepszy czas. Przekazaliśmy je dalej i w końcu (prawie) każda znalazła zwolennika. Kupiłam też podgrzewacz do butelek z mlekiem, który okazał się zwykłą miską… wyprofilowaną, ale wciąż miską! Do tego zdecydowanie za dużo kocyków – byliśmy rożkowymi maniakami. Jeden, porządny koc byłby w zupełności wystarczający. Mieliśmy także za wiele ubranek na pierwsze miesiące – teraz wiem, że trzeba było kupić ich mniej, ale postawić na świetną jakość – BEZWZGLĘDNIE! Wszystko, czego nie wykorzystaliśmy, przekazaliśmy dalej lub sprzedaliśmy na Vinted.
A co twoim zdaniem pozostaje absolutnym klasykiem i takim must have każdej wyprawki?
Rożek, pieluszki, świetne kosmetyki do pielęgnacji maluszka, kilka bodziakow, dla fanów kokonów – na pewno kokon. Jeden kocyk, jeden! (śmiech). Każda mama powinna pamiętać o sobie: dobre kosmetyki, wygodne ubrania do karmienia, książki – nie odmawiajmy sobie komfortu, zasługujemy na to!
Kiedyś, przy mojej córce w wyprawce było to, co znalazłam w nielicznych sklepach, teraz możemy wybierać do woli, wręcz pogubić się w gąszczu marek. Ale wyprawka 2022 jest nie tylko praktyczna i przemyślana, do tej dwójki dopisuję jeszcze określenie EKO. Na ile to ważne kryterium dla was w sklepie?
Nasz sklep zbudowany jest na miłości do środowiska naturalnego. Kosmetyki, ubranka dla maluszka oraz rodziców (dla starszych dzieci także zabawki) nie mogą szkodzić Ziemi. Staramy się, aby jak największa część asortymentu była wykonana z materiałów naturalnych, oczywiście bez szkody dla środowiska. Stale szukamy zamienników powszechnie dostępnych rzeczy. Jeśli decydujemy się na produkty, które są dobrodziejstwem rozwijającej się cywilizacji – mam tu na myśli te, które nie powstały z naturalnych surowców – stawiamy na ultratrwałe i niezawierają szkodliwych substancji. Obecna wiedza na temat zmian klimatu wymusza na nas świadome zakupy i poczucie odpowiedzialności za to, co zostawiamy kolejnym pokoleniom.
Opowiesz po kolei o twoim wyprawkowym ABC i o tym, dlaczego polecasz właśnie te wyselekcjonowane produkty?
Jasne, z chęcią. Zacznijmy od szafy…
SZAFA MALUCHA I MAMY
W Ohana Store bazujemy na polskich producentach – po co sprowadzać ubrania z zagranicy, jeśli nasze, lokalne są świetne? YOSOY to ubranka z tkaniny bambusowej premium, które zostają z nami na bardzo długo, i coś dla fanów stonowanych kolorów. Przeciwieństwem minimalizmu Yosoy jest Hey Popinjay – w naszym domu to lwia część szafy Amelki i Antosia. Niesamowite wzory, dodające energii, a do tego 95% bawełny organicznej. Z kolei rodzicom, którzy są zwolennikami monotematycznych printów, rekomendujemy ubrania marki Dear Eco – biele i szarości to zawsze strzał w dziesiątkę. Stworzone są z bawełny organicznej PIMA – jest niesamowita w dotyku, nie powoduje podrażnień ani alergii, jest odpowiednia dla wrażliwej oraz skłonnej do uczuleń skóry dziecka.
A mama? Jeśli chodzi o ubrania dla mamy, muszą zdecydowanie być wykonane z równie delikatnych materiałów – każda z nas wie, że maluszek ma kontakt z naszą garderobą bardzo często. Firma The Miracle Makers uwiodła mnie sprawdzonymi, dobrymi składami oraz pięknym designem. Dlaczego mama karmiąca ma odmawiać sobie dobrego samopoczucia, wynikającego z pięknej bielizny lub wzorzystego szlafroka? Marka skupia się na miękkich i otulających dzianinach, takich jak bambus, Tencel® oraz bawełna organiczna.
WYPRAWKOWE ABC
Kokony, rożki, kocyki, ręczniki – sprawdzajmy skład! Jestem wielką fanką naturalnych tkanin: bambusa, bawełny oraz merino. Dla fanów kokonów niemowlęcych polecam kokony od Yosoy. Ich budowa nie pozwala maluszkowi na niebezpieczne zapadnięcie się buzi w materiale – czasami wychodzi ze mnie matka kwoka! Poza ekologią dbamy również o bezpieczeństwo dzieci. Tkanina, która obleka kokon, to w 100% certyfikowany bambus. Dla zwolenników dopasowanych wzorów proponuję ich różki lub pościele tej samej marki. W Ohanie znajdziecie także obłędne kocyki tej marki, zakochałam się w wełnie merino właśnie dzięki ich kocom.
Layette to kolejna firma, która zajmuje ważne miejsce w naszym asortymencie wyprawkowym. Właściciele przykładają ogromną wagę do procesu powstawania produktów oraz użytych materiałów, jak bambus i merino. Poduszka do karmienia Layette, rożek, ręcznik, organizer na przewijak oraz pieluszki bambusowe to wyprawkowe must have.
Zanim złożę zamówienia, poznaję osobiście większość naszych dostawców. Poza testowaniem produktów staram się również poznać osoby, które stoją za moimi ukochanymi markami.
KOSMETYKI DZIECKA I MAMY
Tylko te naturalne i/lub ekologiczne! W temacie kosmetyków naturalnych stworzyłam osobny post na naszych kanałach w social mediach. Uważam, że skóra dzieci, a także rodziców, zasługuje na najlepsze traktowanie. Paradoksalnie, kosmetyki naturalne są często tańsze od tych dostępnych w drogeriach! Ponadto, używanie naturalnych kosmetyków nie powoduje podrażnień, alergii kontaktowych (poza wrodzonymi alergiami na poszczególne składniki – wiadomo). Zamiast długiej listy składników w drogeryjnych kosmetykach wybierajcie te z prostą formułą. Moimi absolutnymi faworytami oraz produktami pierwszej potrzeby są dermo żel od Alphanova bebe, chusteczki WaterWipes, łagodzący krem do pielęgnacji pupy z ekstraktem z baobabu marki Pure Beginnings.
Temat pieluszek wielorazowych w sklepie jest przed nami, na teraz mogę polecić ekologiczne, jednorazowe pieluszki marek Beaming Baby oraz Kolorky. Te ostatnie w wersji Velvet są niesamowicie miękkie dla pupy niemowlaka i ulegają biodegradacji w 73-75%, w zależności od rozmiaru pieluchy. W naszym asortymencie znajdziecie także Kolorky Day Nature – są jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska, ponieważ zawierają materiały pochodzące z szybko odnawialnych źródeł – wiskozy bambusowej i bioplastiku ze skrobi kukurydzianej. Czy kiedykolwiek czytaliście skład pampersów, których używacie?
Do przewijania rekomendujemy podkłady bambusowe. Do pielęgnacji skóry głowy maluszka – zestaw szczotka + grzebień od marki Nuvita. W mojej ocenie to superrzetelna marka produkująca akcesoria dla dzieci oraz ich mam – ich produkty są między innymi poddawane czterem różnym kontrolom jakości, które zapewniają wydajność i czas wytrzymałości.
A co dla mamy do kosmetyczki? Zaproponowałabym olejek na rozstępy, tonik oraz masło do ciała. Jak wspomniałam, pozwólmy sobie na zadbanie o siebie zwłaszcza, że ceny większości kosmetyków w Ohanie są przystępne dla każdego.
AKCESORIA I LEKTURY
Jeśli chodzi o smoczki, butelki to w 100% ufam firmie MAM, bo podobnie jak w przypadku Nuvita, ufam specjalistom. Supercienki silikon, ergonomiczne kształty smoczków, które odpowiadają 94% maluchom, są dopasowane do kształtu buzi dziecka – to wyprawkowy pewniak, który zostaje z nami do momentu, aż dziecko przestanie pić z butelki oraz używać smoczka uspokajającego.
No i książki! Zachęcam do lektury tytułów z naszej zakładki MAMA I TATA, pozwolą zgłębić wiele sfer naszego życia i spojrzeć na nie innym, świeżym spojrzeniem. Zaufałam wydawnictwu Natuli – nie żałuję. Ich „Uwaga! Złość” czy „Jak zrozumieć małe dziecko” bardzo mi pomogły. Przecież każdy z nas jest tylko człowiekiem, popełniamy błędy – dobrze, jeśli ktoś wyjaśni nam, co robić, kiedy nie mamy pojęcia. Rodzicom szczególnie polecam też książkę o karmieniu piersią lub te o porodzie czy noszeniu dziecka.
*
Eko, przemyślana, w dużej mierze bazująca na rodzimych producentach – taka jest wyprawka z Ohana Store. Kto jest w teamie #rodzenawiosnę?
Materiał powstał we współpracy z Ohana Store