Niech żyje bal! - Ładne Bebe

Niech żyje bal!

Karnawał to jeden z niewielu momentów w roku, kiedy z pełną świadomością konsekwencji lekceważymy wszelki umiar. Minimalizm przegrywa na rzecz fanfarów, strojnych piór, tiulów i brokatowych piegów. Holenderska marka Souza! od 25 lat dostarcza światu tych modowych fajerwerków, a od tej zimy sukienki wizytowe, stroje karnawałowe, pantofelki, ozdoby do włosów i inne akcesoria dostępne są także w Polsce. Wreszcie można stylowo zgrzeszyć nieumiarkowaniem!

Uwielbiamy przyglądać się nieustannemu pojedynkowi dwóch estetycznych skrajności. W jednym narożniku minimalistyczna prostota, a w drugim – ekstrawagancki przepych. Wiosną, latem i jesienią szala zwycięstwa przechyla się zwykle na stronę zawodniczki z numerem 1. Zima jednak, ze swoją melancholią, puryzmem, chłodem i surowością wymaga stanowczych działań naprawczo-ubarwiających, dlatego w tym roku – donośniej nawet niż w latach ubiegłych – postulujemy o kolor, blask i przepych. To z nich bierze się najpyszniejsza, stymulująca wyobraźnię zabawa!

Kto chce zostać grzywiastym lwem, rycerzem w połyskującej zbroi, uskrzydloną czarodziejką, stuknąć obcasem kopciuszkowego pantofelka albo skryć się pod peleryną królowej śniegu? Wszystkie te marzenia są na wyciągnięcie ręki – wystarczy odrobina chęci oraz precyzyjnie skrojony, bogato zdobiony kostium, który pozwoli otworzyć się na przygodę. Warto pamiętać, że każdy ze strojów holenderskiego brandu Souza! cechuje wysoka jakość i dbałość o wykończenie, co sprawi, że kostium ciekawskiego astronauty, dzielnej rycerki, sprawiedliwego króla oraz sukienka wizytowa posłużą dzieciom przez wiele długich lat.

GDY DOROSNĘ, ZOSTANĘ…

Astronautą/astronautką, a może strażaczką/strażakiem? Na szczęście na ten moment nie trzeba jeszcze podejmować wiążących, dalekosiężnych decyzji. Teraz jest czas, żeby pobawić się wizją przyszłości i wcielić w wymarzoną postać. Założyć zapinany na suwak, intensywnie niebieski kombinezon z profesjonalnymi naszywkami, lampasami i srebrnym pasem i powiedzieć niczym Neil Armstrong: To niewielki krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. Albo przymierzyć strażacki mundur z kieszonką na identyfikator, niezbędnymi w tej niebezpiecznej pracy odblaskami oraz pasem na podręczne akcesoria i ruszać na ratunek ludziom i zwierzętom.

DAWNO, DAWNO TEMU…

A gdyby tak na jeden dzień zostać królem? Wdziać pelerynę z karminowego aksamitu obszytą futrem w ciapki i miłościwie panować nad krainą mlekiem i miodem płynącą? W takim królestwie działyby się najprawdziwsze czary, rzucane przez okoliczne szeleszczące tiulowymi spódnicami czarownice w asyście nietoperzy. Aż włos się jeży na dźwięk rzucanych przez nie klątw i zaklęć! Raz zesłała na krainę gniew bladolicej Królowej Śniegu, której aksamitna góra sukni pobłyskuje cekinami, a spódnica udekorowana śnieżynkami pozostawia biały, ośnieżony, mroźny ślad po każdym jej kroku. Królestwu groziła zagłada, ale w porę pojawił się młody rycerz, nieznający się na magii, a zasobny jedynie w kolczugę, pikowaną srebrzystą kamizelkę z siateczkowym kapturem i szczere serce. Jego naiwność i odwaga roztopiły zmrożone serce Królowej, która odwróciła wszystkie czary rzucone na królestwo i przekonała czarownicę, by sama poszukała miłości. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie, koniec!

DRZEMIE WE MNIE DZIKIE ZWIERZĘ

Naukowcy powiadają, że ostatnie dinozaury wyginęły 66 milionów lat temu, ale my wiemy swoje. Natknęłyśmy się ostatnio na przedstawiciela gatunku dilofoaura, ze złowieszczymi grzebieniami wokół szyi i wtapiającym sie w otoczenie brązowo-pomarańczowym ubarwieniem. Zęby i pazury wyglądają bardzo naturalnie, a to tylko miękkie elementy przymocowane do welurowego kaptura kostiumu Souza!. Daliście się nabrać? To uważajcie na króla dżungli, z ogonem zakończonym realistycznym pędzelkiem i z bujną grzywą, którą aż chce się pogłaskać. Czy można? Oto należy zapytać lwa, może akurat ma dobry dzień. Welurowa kamizelka w ciepłych barwach zapinana jest na ukryte napy, przez co jej zakładanie zajmuje chwilę. Pomyślcie tylko, że lwia część piernika, tortu albo pizzy może być wasza zawsze, gdy zaryczycie w stosownym przebraniu Souza!. Grunt to przekonujące argumenty.

GIRLS JUST WANNA HAVE FUN

Wróżki to nasze ulubione postacie z bajek. Poza tym, że im samym nie obrywa się od z gruntu złych, zazdrosnych macoch, mają zdolność pojawiania się w najwłaściwszych momentach i przeganiania największych smutków. To musi być ogromnie satysfakcjonujące zajęcie! A przy tym noszą najlepsze wielowarstwowe spódnice i to ze skrzydłami! Sukienka w kolorze wiosennej trawy porastającej pagórki z różą przymocowaną do brokatowego pasa pozwoli wcielić się w leśną nimfę, kryjącą się pośród modrzewi o miękkich igłach. Ale to tylko kilka z propozycji marki Souza!, która specjalizuje się w spełnianiu dziecięcych marzeń o sukniach jak z bajki. Falbany i rozkloszowane rękawy przykuwają spojrzenie, ale prawdziwy zachwyt wywołują przepiękne, pieczołowicie stworzone detale, jak wytłaczane róże na aksamitnym przodzie, cekinowa iście syrenia góra z podwójnymi ramiączkami albo pięciowarstwowa marszczona spódnica zdobiona w białe pióra i brokatowe groszki. Pastele, róże, kremy i zielenie to nie jedyne wersje kolorystyczne, jakie ma w swojej ofercie Souza!. Dla elegantek zapatrzonych w klasyczne kreacje Chanel albo YSL polecamy czarną sukienkę wizytową, której przód pokrywa drapowany tiul, a ramiączka ozdobione zostały długowłosym futerkiem w tym samym, ponadczasowym kolorze. Tiulowa spódnica nadaje całości lekkości i przypomina wirującego w tańcu czarnego łabędzia z baletu Czajkowskiego.

SIŁA TKWI W DETALACH

Czym byłaby najbardziej odświętna wizytowa sukienka bez błyszczących pantofelków, jako pierwszy przekonał się Kopciuszek. Detale to sprawa kluczowa – jak wisienki na torcie dodają smaku każdej stylizacji. Zaczynając od butów, przez tak efektowne dodatki jak skrzydła, a na spinkach opaskach skończywszy, Souza! oferuje wiele możliwości dopieszczenia karnawałowego looku. Minikorony z perełkami, pomponami albo motylami, tiary z mieniących się kryształków współgrają z lekkimi kunsztownie wykonanymi pantofelkami, z obcasami, w których zatopiono pastelowe kwiaty. Piękną klamrą domykającą stylizację z sukniami będą brokatowe lakiery do paznokci w wielu wariantach kolorystycznych i dodatkowymi naklejkami.

To co? Muzyka! Światła! I tańczymy do białego rana!

*

Materiał powstał we współpracy z marką Souza!

 

MW20231216hd-49-1.jpgMW20231216hd-46.jpgMW20231216hd-69.jpgMW20231216hd-56.jpgMW20231216hd-124.jpgMW20231216hd-121.jpgMW20231216hd-75.jpgMW20231216hd-66.jpgMW20231216hd-6.jpgMW20231216hd-7.jpgMW20231216hd-155.jpgMW20231216hd-168.jpgMW20231216hd-164.jpgMW20231216hd-161.jpgMW20231216hd-146.jpgMW20231216hd-108.jpgMW20231216hd-80.jpgMW20231216hd-13.jpgMW20231216hd-150.jpgMW20231216hd-51.jpgMW20231216hd-178.jpgMW20231216hd-137.jpgMW20231216hd-81.jpgMW20231216hd-136.jpgMW20231216hd-135.jpgMW20231216hd-139.jpgMW20231216hd-167.jpgMW20231216hd-148.jpgMW20231216hd-180.jpgMW20231216hd-24.jpgMW20231216hd-123.jpgMW20231216hd-103.jpgMW20231216hd-54.jpgMW20231216hd-156.jpg

Powiązane