Zapraszamy do aktywnego spędzania zimowego czasu na pięknych lodowiskach. W przeglądzie naszych ulubionych ślizgawek znajdziecie nastrojowe i przyjemne miejsca, w których jeździe na łyżwach towarzyszy szczególna zimowa atmosfera. Gdzie polecamy poślizgać się z dziećmi?
Lodowisko na Starym Mieście w Warszawie
Bezapelacyjnie najbardziej romantyczny punkt zimowej stolicy, jeśli nie… Polski. Czy warto tu przyjść z dziećmi? Na pewno ze starszymi, w wieku szkolnym. Warunki do nauki są tutaj dość utrudnione w godzinach popołudniowych, ze względu na duży ruch – wstęp na lodowisko jest bezpłatny. Dookoła funkcjonuje świąteczny jarmark, więc wyjście na lodowisko można rozszerzyć o inne atrakcje. Do wypożyczenia są chodzik, łyżwy, kaski. Razem ze ślizgawką przed PKiN-em lodowisko na Starówce bierze udział w warszawskim projekcie Aktywna Warszawa, więc można się na nim spodziewać ciekawych atrakcji z udziałem zaangażowanych w akcję sportowców.
Adres: Rynek Starego Miasta.
Praska Ślizgawka
Nieduże, ale bardzo przyjemne lodowisko o prostokątnym kształcie. Przerwy techniczne są tu dość częste, ale za to w tygodniu bywa, że ślizgawka świeci pustkami, co oznacza idealne warunki do nauki dla najmłodszych. Mały rozmiar lodowiska zachęca do jeżdżenia powoli. Kameralny Plac Konesera pozwala poczuć praską atmosferę i cieszyć oko zrewitalizowaną architekturą przemysłową. Ogrzać można się w jednej z tutejszych knajpek, przy okazji zaglądając do galerii sztuki czy na zakupy. Do wypożyczenia są chodzik, łyżwy, kaski.
Adres: Plac Konesera.
Ice Park Kraków
„Ice Park Kraków to największe lodowisko pod gołym niebem w Polsce. Osobna tafla dla dzieci. Lodowe alejki” – tak reklamuje się Ice Park Kraków. Po zamknięciu w okresie pandemii lodowisko w pobliżu Parku Jordana powraca w wielkim stylu, oferując rodzinną frajdę dla osób o różnych umiejętnościach łyżwiarskich.
Adres: Park im. Henryka Jordana od strony ul. Reymonta.
MTP Poznań
Po raz pierwszy słynne Poznańskie Betlejem, czyli świąteczny jarmark z licznymi atrakcjami organizowany przez miasto, pojawił się w więcej niż jednej lokalizacji – m.in. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Po raz pierwszy też jarmarkowi towarzyszy lodowisko – i to nie byle jakie, bo pięknie oświetlone. Daria Panek-Płókarz, specjalistka od atrakcji dla dzieci w Poznaniu, znana jako Poznańska Spacerówka, zapewniła nas, że atmosfera na tafli jest świetna, a poza weekendami na lodowisku jest naprawdę luźno! W poniedziałki lodowisko jest nieczynne. Działa wypożyczalnia, funkcjonują jeździki dla dzieci.
Adres: Plac Powszechnej Wystawy Krajowej na Międzynarodowych Targach Poznańskich.
Katowice – Rynek
Lodowisko na rynku w Katowicach bije w tym roku rekordy popularności. Od 18 listopada, kiedy to zostało uruchomione, korzystano z niego aż cztery tysiące razy. To dwa razy więcej niż w roku ubiegłym! Trudno się dziwić – 400 metrów kwadratowych tafli i bezpłatny wstęp zachęcają łyżwiarzy. Można, podobnie jak w Warszawie i Poznaniu, rozgrzać się na stoiskach pobliskiego jarmarku bożonarodzeniowego, na którym znajdziecie atrakcje, takie jak karuzela wiktoriańska, liczne kąciki tematyczne, scena z pracującymi elfami, tańczące pingwiny, lodowa kraina niedźwiadków polarnych czy scena z ołowianym żołnierzykiem. Przy lodowisku funkcjonuje także wypożyczalnia łyżew, która oferuje też płatne jeździki dla dzieci.
Adres: Rynek.
Lodowisko przy molo w Sopocie
Łyżwy z widokiem na morze, to coś zupełnie wyjątkowego. Lokalizacja lodowiska zacna, choć ze zrozumiałych względów jego funkcjonowanie jest mocno uzależnione od aktualnej pogody (wysokie temperatury, deszcz czy porywisty wiatr mogą uniemożliwić korzystanie ze ślizgawki). Sztuczne lodowisko znajduje się na głównym placu Skweru Kuracyjnego na molo w Sopocie, w sąsiedztwie nowego Domu Zdrojowego i Hotelu Sheraton, vis-à-vis wejścia na molo. Ma wymiary 35 na 18 metrów i jednorazowo może pomieścić do 100 osób.
Adres: plac Skweru Kuracyjnego na molo w Sopocie.
Tafla Zakopane
Kolejne lodowisko ze wspaniałym widokiem, choć jednocześnie położone w ścisłym centrum Zakopanego. Nie zawsze idealne powietrze i korek na pobliskiej trasie do Poronina lekko psują klimat, ale wszystko rekompensuje widoczek na Giewont, nielimitowane wejście (20 zł z własnymi łyżwami), a także barek z przekąskami i wygodny parking (przypominamy, że parkowanie w całym Zakopanem jest płatne!). Tafla cieszy się dużą popularnością wśród turystów, to świetny pomysł na spędzenie czasu, gdy z jakiegoś powodu nie chcemy lub nie możemy iść na zimowy tatrzański szlak. Z pewnością miejsce wyjątkowe, przyjazne rodzinom, choć jak to w Zakopanem – komercyjne.
Adres: ul. Nowotarska 27.
Zamość – lodowisko OSiR
Jeśli jesteście fanami lodowisk na malowniczych ryneczkach – wpadajcie do Zamościa! Klimat jest tu niepowtarzalny, lodowisko spore, na rynku wiele atrakcji, jak choćby nieznane szerzej Muzeum Drogownictwa (polecamy dzieciom, które interesują się motoryzacją). Zamość jest przepiękny, ciekawy, inny niż wszystkie polskie miasta, a zimą staje się po prostu miejscem magicznym. Polecamy! Dla najmłodszych dostępne są kaski oraz pingwinki do nauki jazdy. Dodatkowo wypożyczalnia świadczy usługi w zakresie ostrzenia łyżew.
Adres: Rynek Wielki 13.
To już ostatnie lodowisko na naszej liście, choć fajnych rodzinnych ślizgawek są w Polsce tysiące! Duże miasta jak Kraków i Warszawa mają nawet ambicję posiadania co najmniej jednego lodowiska w każdej dzielnicy, tak by tłumy nie były przeszkodą w zabawie. Prosimy o dzielenie się w komentarzach Waszymi doświadczeniami z lodowisk. O którym nie napisałyśmy, a powinno być na naszej liście?
