Modna w ciąży
Stylówka na 9 miesięcy
Ciało się zmienia i – dosłownie – wybrzusza, więc połowa dotychczasowej szafy idzie w odstawkę. Chwilowy brak talii nie oznacza jednak, że nasze ubrania nie muszą mieć świetnych krojów, a nasza sylwetka – kuszących, pięknych propozycji. Co nosić w ciąży, by czuć się i wyglądać wspaniale?
Sylwia Luks, aktywna mama Mii i Teo, twórczyni marki nakryć głowy Looks by Luks, jest też autorką świetnych, energetycznych stylizacji. Pisałyśmy o nich tutaj. Teraz poprosiłyśmy ją o przygotowanie kilku inspirujących zestawów dedykowanych właśnie dziewięciu miesiącom oczekiwania na dziecko. To jednocześnie przegląd wspaniałych polskich marek, które tworzą z myślą o kobietach w ciąży i po ciąży. Wiele z tych ubrań służy wdzięcznie także potem, kiedy karmimy i stopniowo wracamy do dawnych kształtów. Żeby przyjrzeć się im bliżej, spotkałyśmy się z Sylwią w pięknym apartamencie z widokiem na Motławę.
*
Bonjour Mommy
Za tą marką stoją dwie mamy. Ich historia z modą ciążową zaczęła się od – zgadnijcie! Tak, od dobrej wiadomości. Bo Bonjour Mommy powstało jako odpowiedź na potrzeby jej twórczyń – jak czuć się kobieco przed porodem i po nim, kiedy karmimy? No i co spakować do szpitala, żeby było wygodne, a nie przypominało worka? Sylwia wybrała miękki zestaw składający się z koszulki i delikatnego szlafroka uszytego z bambusa. Rzadko która koszulka porodowa ma odcięcie pod biustem, a tutaj zadbano o naprawdę piękny, kobiecy krój. Napy przy dekolcie sprawdzą się przy karmieniu.
Ubrania Bonjour Mommy kupicie tutaj.
*
Cool Mama
Rzeczy, które prezentuje Sylwia, to absolutne nowości z limitowanej, ekologicznej kolekcji Luks Mama, która powstała w efekcie spotkania Sylwii z Looks by Luks z Kasią, założycielką marki Cool Mama. Według nas Cool Mama jest najbardziej szaloną i energiczną z polskich marek dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. W najnowszej kolekcji pojawiły się nowe fasony, w pięknych odcieniach jesieni. Kolekcja złożona z bluzek, sukienek, spódnic i ponczo z golfem uszyta jest z ekologicznych materiałów, takich jak: tencel, bawełna z certyfikatem GOTS i wiskoza – sama lub z lnem. Czy wiecie, że aż 75% energii zasilającej przędzalnie wiskozy ekologicznej pochodzi z paneli słonecznych? A podczas przędzenia zużywa się dosłownie 0 ml wody. To oznacza 0% substancji chemicznych, niszczących środowisko i 0% emisji CO₂. Hurra!
Sukienka w grochy czeka na was tutaj, a cała kolekcja Luks Mama pojawi się w przedsprzedaży już w nadchodzącym tygodniu. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
*
Yellow Meadow
Czy wiedziałyście, że każdy szlafrok naszej ulubionej marki homewear’owej występuje także w wersji ciążowej? Trochę zmodyfikowany krój sprawdza się doskonale przez cały czas, kiedy talię mamy w trochę innym miejscu, niż zazwyczaj. Jeśli w ciąży planujecie cieszyć się leniwymi porankami, pić herbatę na tarasie w ciepłą jesień i takąż wiosnę, jeśli planujecie czytanie na kanapie i dużo troski o siebie, barwny szlafrok Yellow Meadow będzie dla Was idealny. Sylwia wybrała ten soczyście żółty, a pod spodem ma sukienkę tej samej marki. Sukienki Yellow Meadow mają głęboki, umożliwiający karmienie piersią dekolt, a ich luźny, kobiecy krój sprawia, że sprawdzą się przez cały czas ciąży i jeszcze długo po niej, bo to koszulka na lata.
*
The Miracle Makers
Ta marka jest już kultowa. The Miracle Makers jako pierwsza w Polsce zatroszczyła się o nasze ciążowe i karmiące biusty. Zamiast bawełnianych, smutnych staników możemy nosić takie, które podkreślają to, co teraz ewidentnie chce być podkreślane: pełny, jędrny biust. A więc mamy balkonetki, plunge, koronki i pięknie skonstruowane ramionka. To bielizna, którą miło jest pokazać w dekolcie na plecach czy na opadającym ramieniu swetra. W ofercie The Miracle Makers są też legginsy, o których słyszałyśmy od wielu mam. Zresztą kupują je wszystkie kobiety, także te, które wcale nie planują dziecka, tak bardzo są wygodne.
*
Publikacja powstała dzięki markom Bonjour Mommy, Cool Mama, Yellow Meadow, The Miracle makers. Za użyczenie gdańskiego apartamentu do sesji dziękujemy Sun&Snow, apartament można wynająć tutaj.
Jeden komentarz
Aż żałuje ze nie planuje wiecej ciąży ;).