Las z dziećmi na Mazowszu - Ładne Bebe

Las z dziećmi na Mazowszu

Nie trać czasu na zastanawianie się, dokąd pojechać z dziećmi w piękny słoneczny weekend. Najfajniejszym miejscem będzie las! Oczywiście pod warunkiem, że dobrze opracujesz wyprawę i spakujesz niezbędne rzeczy. Wygodne buty to podstawa! My podpowiadamy pięć sprawdzonych miejscówek na Mazowszu, do których warto pojechać na jednodniową leśną wycieczkę z dziećmi.

Sosnowy zapach w powietrzu, przyjemny chłód, bezpieczne trasy rowerowe i uroczyska przeznaczone do piknikowania – mazowieckie lasy to w większości kompleksy przemysłowej uprawy drewna, ale dobrze przystosowane do rekreacji. Są w przewadze zarządzane przez Lasy Państwowe, zatem szukając lokalizacji na wycieczki, warto zacząć od wybrania kierunku i wejścia na strony nadleśnictw.

Każde z nich oferuje ścieżki edukacyjne i miejsca wypoczynku. W niektórych mieszczą się dodatkowe atrakcje, centra edukacji, kładki do spacerowania. Park narodowy na Mazowszu mamy jeden, bardzo oblegany. Dlatego proponujemy wam zajrzeć do Puszczy Kampinoskiej od strony zachodniej, gdzie przeważnie jest dużo mniejszy ruch turystyczny i nie ma korków na parkingu leśnym.

Zachęceni przez markę Emel, chcieliśmy z bohaterami naszej sesji – rodziną Marty Zubilewicz – wybrać się na wspólną wycieczkę do lasu, grupa jednak przegłosowała huśtawki i lody – dobrze, że przynajmniej mieli wygodne buty, bo to podstawa, niezależnie od tego, jak daleko (czy blisko) się idzie!

Puszcza Bolimowska

Niecała godzinka jazdy ze stolicy i lądujecie w pięknej dzikiej okolicy Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, który formalnie zahacza już o województwo łódzkie, ale kulturowo i geograficznie należy nadal do Mazowsza. Można zacząć np. od leśniczówki Nadleśnictwa Skierniewice (blisko wsi Maków), gdzie mamy odseparowaną od ruchu trasę rowerową, wiaty do odpoczynku, bagniste tereny, na których łatwo obserwować dzikie wodne ptactwo, a także miejsce na ognisko i wiatę turystyczną, gdzie można sobie przygotować obiad. Bardzo fajne, urozmaicone przyrodniczo tereny, niewielu turystów i bliskość innych atrakcji czynią te okolice fajnym pomysłem na wycieczkę z miasta.

Co zabrać? Sportowe trampki Emel, torbę termiczną z produktami na ognisko, picie, koc piknikowy, rowerek biegowy lub tradycyjny.

Co oprócz lasu? Warto zwiedzić pobliskie Skierniewice – pójść na staroświeckie, znane w całym powiecie lody naprzeciwko kościoła św. Jakuba (ul. Senatorska), park i pałacyk, zabytkowy dworzec, a także parowozownię, o ile będzie otwarta – plan imprez kolejowych tu.

Górki Chobockie

Coś dla lubiących piasek i nieco nadmorskie klimaty. Śródlądowe wydmy w tych okolicach bardzo przypominają lasy, które kojarzymy z Pomorza. Piaszczysty grunt, wszechobecne sosny – czyli las, który jest jasny, przeważnie suchy, przyjemny do spacerowania. Górki Chobockie dodatkowo oferują urozmaiconą rzeźbę terenu, co na Mazowszu jest – jak wiadomo– zawsze w cenie.

Co zabrać? Sandały Emel, picie, nakrycia głowy, koc plażowy i osłonę od słońca. W okolicy brak miejsca na ognisko, zatem proponujemy dobry zapas suchego prowiantu na lunch. Rowerowo tereny te dla dzieci mogą być nieco za trudne, rekomendujemy raczej dłuższe spacerki.

Co oprócz lasu? Mała przejażdżka lub dłuższy spacer do miejsca oznaczonego na mapie Google jako „Ławeczka” w okolicy Gór Chobockich oznacza skrywaną tu tajemnicę. W pobliżu ławeczki znajduje się skrzynka do geocachingu! Koniecznie zabierzcie ze sobą smakołyki lub małe zabawki, które zostawicie w niej dla kolejnych odkrywców.

Sękocin, Instytut Badawczy Leśnictwa

Las Sękociński znajduje się blisko Warszawy, jest do niego świetny dojazd i na dodatek oferuje atrakcje dla dzieci. To miejsce ma swoich fanów! Znajdziecie tu bardzo lubianą przez dzieci leśną ścieżkę edukacyjną, a w Instytucie Leśnictwa gigantyczne modele mieszkańców lasu – między innymi tych owadzich i tych ptasich.

Las Sękociński jest dobrze zagospodarowany turystycznie, są więc wygodne parkingi, wiaty, dużo tu też historycznych pamiątek i warto podkreślić, że miejsce na rodzinną wycieczkę rowerową lub spacer jest idealne.

Co zabrać? Wygodne buty Emel dla dziecka, które będzie wiezione w foteliku rowerowym, mapę, lupę, szkicownik, zielnik i aparat fotograficzny.

Co oprócz lasu? Wracając z tych okolic, możecie wstąpić do Ikea w Jankach na obiad. Chyba że macie chęć trzymać się z dala od centrów handlowych. W takiej sytuacji może spodoba wam się przystanek w drodze powrotnej do Warszawy na Okęciu, na tzw. górce spotterskiej. Gdy wpiszecie jej nazwę w Google, pojawi się pinezka z punktem widokowym, z którego genialnie widać lądujące na warszawskim lotnisku samoloty. Emocje gwarantowane!

Puszcza Kozienicka, Królewskie Źródła

To nieco dalsza wyprawa poza powiat warszawski, ale warto podjąć się takiej wycieczki, bo miejsce, które wam polecamy, jest wyjątkowe. Nie dość, że puszcza stanowi rewelacyjny teren do jazdy rowerem, przygotowany pod względem infrastruktury (wiaty, toalety, a nawet bary z przekąskami na polanach), to jeszcze jest tu świetna nowa kładka turystyczna, prowadząca przez rezerwat Królewskie Źródła. Można napić się wody, którą pijał król Władysław Jagiełło! Przejście zajmuje 2–3 godziny i jest 100% dostępne dla wózków, zatem polecamy nawet z bardzo małymi dziećmi.

Co zabrać? Sandałki Emel, bidon na wodę ze źródła, lornetkę do obserwacji ptaków, gotówkę na ewentualny poczęstunek i awaryjnie własne przekąski.

Co oprócz lasu? Pobliskie Kozienice mają absolutnie przepiękny pałacyk (jak we Francji!), a obok niego gigantyczny, różnorodny plac zabaw. Dodatkowo w miasteczku jest kultowa cukiernia „Prawda”, gdzie przy odrobinie szczęścia można trafić na najlepsze tradycyjne jagodzianki w powiecie. Ale polujcie na nie rano – miejscowi robią zapisy i kupują je całymi blachami. Są tu sprzedawane tylko latem, bo robi się je oczywiście ze świeżych kozienickich jagód puszczańskich.

Puszcza Kampinoska w okolicy Wilczy Tułowskich

Tutaj nie dotarli nawet niestrudzeni blogerzy promujący wycieczki po Warszawie i okolicach. Nic dziwnego – by wejść do puszczy od tej strony, trzeba odbyć dość długą przejażdżkę ze stolicy samochodem. Warto jednak to zrobić, bo w przeciwieństwie do okolic północnej Warszawy tutaj na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego jest niewielu turystów, a za to wiele atrakcji dla dzieci. Parkujemy w miejscowości Wilcze Tułowskie. Kto nie chce przyjeżdżać tu autem, może wyruszyć z Sochaczewa… parowozem. W wybrane weekendy tamtejsze muzeum oferuje bowiem z kolejowego skansenu najprawdziwszą, kopcącą ciuchcię. Bilety trzeba rezerwować z wyprzedzeniem na stronie Stacji Muzeum (należy wybrać opcję „przejażdżka pociągiem retro”) – link tutaj.

Co zabrać? Wygodne sandały Emel, torbę na śmieci w lesie, napoje, lornetkę, walkie-talkie, ewentualnie strój do pluskania w kanale Łasica.

Co oprócz lasu? Oprócz wspomnianego skansenu wąskotorówek w Sochaczewie, nieopodal Wilczy Tułowskich znajduje się tzw. Osada Puszczańska PTTK. Można tu odpocząć, zjeść kiełbaski z grilla (ewentualnie zrobić grilla we własnym zakresie – jest wyznaczone miejsce). Na dzieci czeka placyk zabaw i miniplaża nad kanałem o zabawnej nazwie Łasica.

A jeśli ktoś ma ochotę, zaledwie dziesięć minut jazdy stąd znajduje się słynny dom Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli. Przepiękny park oraz świetne miejsce na rodzinne zwiedzanie!

Nasze wskazówki na wyprawę do lasu z dziećmi

Przede wszystkim dostosujcie program wycieczki do wieku i charakteru dziecka. Jeśli wasz maluch lubi rowerek biegowy – zabierzcie ze sobą pojazd. Jeśli nie lubi chodzić – przygotujcie wózek, nosidło i zestaw „zachęcaczy spacerowych”, czyli przekąski, zabawki, walkie-talkie, mapki, lupę do obserwacji owadów na spacerze itp.

Następnie zadbajcie o komfortowe obuwie! W naszej sesji polecamy buciki marki Emel, która od ponad 30 lat z pasją dba o dziecięce stopy. Emelki są wykonane z najwyższej jakości materiałów, aby zapewnić maksymalny komfort Naszym pociechom. Sandałki są lekkie i elastyczne – idealne jako pierwsze butki spacerowe. Są na maksa wygodne, nie piłują i pozwalają stópce na swobodę ruchu. Są też łatwe do założenia, a jednocześnie niezawodne, jeśli chodzi o zdrowie dla stóp.

Buciki niechodki przydadzą się, jeśli planujecie wycieczkę rowerem z dzieckiem w foteliku (większość polecanych przez nas tras leśnych nadaje się na dwa kółka idealnie).

Nie zapomnijcie o sprejach na owady, przekąskach, napojach (w lesie prawie nigdy nie ma sklepu, by uzupełnić zapasy napojów i jedzenia!).

Rozważcie, by do lasu zabrać dodatkowe akcesoria wypoczynkowe – hamak turystyczny, koc piknikowy, jednorazowy ekogrill (jeśli na trasie znajduje się miejsce na ognisko). Czasem wystarczy przerwa na leżenie czy posiłek, by dziecko odzyskało siły do dalszej wędrówki.

Sprawdziłyśmy to!

*

Materiał powstał we współpracy z marką Emel.

 

DSC_6528.jpgDSC_6536.jpgDSC_6552.jpgDSC_6566.jpgDSC_6568.jpgDSC_6575.jpgDSC_6582.jpgDSC_6604.jpgDSC_6650.jpgDSC_6672.jpgDSC_6676.jpgDSC_6680.jpgDSC_6701.jpgDSC_6717.jpgDSC_6721.jpgDSC_6773.jpgDSC_6778.jpgDSC_6781.jpgDSC03421.jpgDSC03443.jpgDSC03461.jpgDSC03479.jpgDSC03485.jpgDSC03491.jpgDSC03494.jpgDSC03505.jpgDSC03507.jpgDSC03529.jpgDSC03536.jpgDSC03548.jpgDSC03571.jpgDSC03582.jpgDSC03626.jpgDSC03635.jpgDSC03639.jpgDSC03760.jpgDSC03711.jpgDSC03721.jpgDSC03743.jpgDSC03632.jpgDSC03621.jpgDSC03613.jpgDSC03594.jpgDSC03632-1.jpgDSC03660.jpgDSC03750.jpg

Powiązane