wakacje z dzieckiem współpraca zabawki

Jak odpocząć z dzieckiem w wakacje – i czy to jest w ogóle możliwe?

Plus propozycje zabawek do spakowania

Jak odpocząć z dzieckiem w wakacje – i czy to jest w ogóle możliwe?
Beata Labudda

Dla wielu z nas właśnie zaczęły się wakacje. Jak pogodzić potrzeby dzieci z naszymi i co zrobić, żeby nie słyszeć co chwilę: „Mamo, nudzi mi się…” – o tym pisze dla was pedagożka Patrycja Nowak, a my dorzucamy propozycję zabawek, które latem działają najlepiej.

Sezon letni w pełni – dla wielu rodziców to pierwsze lub jedne z pierwszych wakacji z dzieckiem. Niektórzy śmiałkowie, mający na swoim koncie taki urlop w towarzystwie dzieci, mawiają, że „nigdy więcej” i że „wakacje z dzieckiem to czysty truizm”. Jeśli jednak nie zamierzacie spędzić tych wakacji na pobliskim placu zabaw i zaplanowaliście już wyjazd w inną część Polski lub lot w stronę równika, to sprawdźcie, co możecie zrobić, żebyście nie wrócili jeszcze bardziej zmęczeni niż przed urlopem.

Uświadomić sobie, jak lubisz odpoczywać

Dla każdego z nas wakacyjny relaks może znaczyć coś zupełnie innego. Jedni odpoczywają wyłącznie w ciszy i bezruchu, zażywając słonecznych kąpieli, a inni biorą pod uwagę tylko aktywny wypoczynek, z po brzegi wypełnionym planem dnia na zwiedzanie i sport. Kiedy stajemy się rodzicami, nasze preferencje co do odpoczynku idealnego mogą się zmienić – i często ulegają zmianie głównie dlatego, że zmienia się nam kontekst, w jakim żyjemy.

Zachęcam więc do tego, by przyjrzeć się, jak lubisz odpoczywać? Co sprawia ci przyjemność, przynosi poczucie wytchnienia? Co powoduje, że ładujesz baterie na resztę dnia? Kiedy będziemy wiedzieć, jakie momenty i aktywności są dla nas ważne, będzie nam łatwiej o nie zadbać, również podczas wakacyjnych wyjazdów.

Dostosować przestrzeń i wyeliminować stresory

Wybierzcie takie miejsce, które spełnia oczekiwania każdego z członków rodziny. Jeśli jedziecie z maluszkiem, zadbajcie o bezpieczne, ciche otoczenie i udogodnienia, które mogą wam być potrzebne. Jeżeli macie na stanie kilkulatki – sprawdźcie, co dla takich gagatków oferuje hotel czy pensjonat, który chcecie wybrać, i jak jest przygotowany na małych turystów. Place zabaw, małpie gaje, brodziki i małe baseny, boisko czy wszelkiego rodzaju animacje są dla wielu rodzin z dziećmi świetnym udogodnieniem. To tam kilkulatek spożytkuje swoją energię, a wy nie będziecie musieli szukać mu dodatkowych atrakcji i będziecie mieli chwilę na oddech.

Sprawdźcie też, co na myśl o wakacjach z dzieckiem dokłada wam najwięcej napięcia. Długi lot samolotem, kiedy nie wiecie, jak wasz maluch zniesie kilka godzin w jednym miejscu? Częste zmiany zakwaterowania? Zatłoczone uliczki miast, w których dość łatwo zgubić uciekającego berbecia? Pływanie po otwartym morzu czy rzece? Pomyślcie, jakich sytuacji z poprzednich wyjazdów z dzieckiem chcecie uniknąć, i czy da się to zrobić na etapie planowania urlopu. Mam świadomość, że nie sposób przewidzieć i uniknąć wszystkiego, ale odpuszczając niektóre z potencjalnie niebezpiecznych lub generujących stres „atrakcji”, gwarantujecie sobie więcej spokoju.

Wziąć pod uwagę potrzeby malucha

Im mocniej uwzględnicie potrzeby waszego dziecka, tym więcej będziecie mieć momentów spokoju i odpoczynku. Jak plaża, to dmuchany basen, zabawki do piasku i rękawki do pływania. Jeśli spacer promenadą, to hulajnoga lub rowerek biegowy. Jak posiłek w restauracji, to kolorowanka z naklejkami i kredki. Pamiętajmy, że to, co jest interesujące i miłe dla dorosłych, nie zawsze jest atrakcją dla dzieci. Warto więc to zaakceptować i zadbać o takie gadżety, które zajmą malucha.

W zależności od tego, ile lat ma dziecko i jak wygląda jego rytm dobowy, dobrze byłoby uwzględnić w planie dnia czas na drzemkę. Spora grupa dzieci zaśnie tam, gdzie jest – w wózku czy na kocu, wśród zgiełku i hałasu. Inne mogą potrzebować cichej przestrzeni, a niektóre wyłącznie łóżka albo ramion mamy. Drzemka malucha to też czas odpoczynku dla nas – nie rzucaj się wtedy w wir planowania posiłku czy porządków, lepiej usiądź na tarasie z kubkiem kawy i delektuj się ciszą.

Coś, na co jeszcze warto zwrócić uwagę podczas wakacji z dziećmi, by nie zaserwować sobie histerii i wybuchów dziecięcej złości, to ilość bodźców i wrażeń w ciągu dnia oraz regularność posiłków. Zarówno zmęczenie jak i głód mogą sprawić, że układ nerwowy dziecka zostanie przeciążony, a my zamiast oddawać się wypoczynkowi, będziemy „gasić pożary”, rozwiązywać konflikty, tulić albo frustrować się na taki stan rzeczy.

Podzielić się opieką nad dziećmi

Czasami jedynym sposobem na to, by pozwolić sobie na prawdziwy odpoczynek – taki, jaki lubisz, a nie taki, na jaki masz aktualnie przestrzeń – jest podział opieki nad dziećmi między rodzicami. Być może dobrym rozwiązaniem będzie zaklepanie sobie w grafiku jednego wieczoru, w którym wybierzesz się na samotny spacer po plaży, kiedy to tata będzie usypiał dzieci? Może warto wyprawić się przed południem z dziećmi na plac zabaw, a tacie pozwolić pokonać widokową trasę na dwóch kółkach albo wyłożyć się w hamaku? Kiedy wzajemnie zadbacie o czas dla siebie, będziecie mieli dużo więcej energii i zasobów, by przez pozostałą część dnia być w kontakcie z dziećmi i spędzić z nimi dobry czas.

Zabrać na wyjazd kogoś jeszcze!

Rozwiązaniem, z którego korzystają rodzice małych dzieci podczas wakacji, są wyjazdy większą grupą. Jadąc na rodzinny urlop, możecie zabrać dziadków, by oprócz wspólnego plażowania i zwiedzania mogli przejąć czasem maluchy. Wtedy wy zyskacie możliwość spędzenia czasu tylko ze sobą i zrobienia czegoś, czego na ten moment nie możecie wykonać z dzieckiem. Oczywiście pamiętając, by zadbać jednocześnie o czas wolny dziadków!

Dobrym pomysłem są też wspólne wyjazdy ze znajomymi i przyjaciółmi, którzy mają dzieci w podobnym wieku co wasze. Spędzając czas w większej grupie, jest dużo łatwiej o chwilę wytchnienia, kiedy jeden dorosły dogląda bawiące się ze sobą dzieci albo bawi się z nimi.

A kiedy nie będziesz w stanie zrealizować tych wszystkich wskazówek (a mam świadomość, że może to być niemożliwe) i podczas wyjazdu najdą cię myśli „wakacje z dzieckiem są bez sensu!”, zatrzymaj się, weź głęboki wdech i przypomnij sobie, że to tylko taki etap. Trudno się nie zgodzić, że wakacje w towarzystwie dzieci wyglądają nieco inaczej niż te z czasów „przed dziećmi” – rządzą się innymi prawami, wymagają od nas nierzadko większej ilości energii, uwagi i logistyki. Ale ten czas to też niesamowita sytuacja edukacyjna dla dzieci! Mnóstwo nowych doświadczeń, możliwości, doznań sensorycznych i wspomnień, które budują tych małych ludzi i ich dzieciństwo. Nie zniechęcajmy się tym, że nie możemy wystarczająco dobrze odpocząć z dziećmi, ale jak najlepiej wykorzystajmy ten czas.

Patrycja Nowak – pedagożka, nauczycielka wychowania przedszkolnego, mama dwuipółletniego Tymka. Twórczyni przestrzeni dla rodziców przyszłych i obecnych przedszkolaków o nazwie Przedszkojak, w której dzieli się swoją wiedzą o rozwoju dziecka, pomagając rodzicom lepiej zrozumieć maluchy. Jest autorką poradników, które są dużym wsparciem dla rodziców rozpoczynających przygodę z przedszkolem. Prowadzi również cykliczne warsztaty online dla rodziców w ramach Uniwerka Przedszkojaka.

Redakcja Ładne Bebe Poleca

Mamy dla was kilka niezawodnych latem zabawek. Czasem zajmą dziecko na dłużej, czasem pomogą wam spędzić ciekawie wspólny czas. Warto mieć je na liście rzeczy do spakowania.

Wiaderko z sitkiem Bucki marki Quut przyda się podczas zabaw na plaży i w piaskownicy, ułatwi budowanie zamków, przenoszenie wody lub kamyków, szukanie skarbów, np. muszelek lub bursztynów. Jest lekkie i poręczne, ma szeroką, wygodną rączkę, którą można złożyć, mocując ją na klik do brzegu wiaderka. W zestawie jest też sitko, które mieści się na dnie wiaderka.

Łopatka z sitkiem Scoppi marki Quut jest idealna do przesiewania piasku, budowaniu fortów i fos, ale także do zabaw w wodzie czy ogrodzie. Jest duża, a przy tym lekka i łatwa do utrzymania przez dziecko. Dołączone do niej prostokątne sitko można przyczepić lub odczepić na tzw. klik, dzięki czemu wygodniej się ją przenosi i przechowuje.

Zestaw plażowy Ballo marki Quut to: małe wiaderko Mini Ballo, dwie łopatki Cuppi z piłeczką oraz foremka Magic Shapers Heart. Wiaderko ma kształt kuli i szerokie gumowe wykończenie przy otworze, co zapobiega wylewaniu się lub wysypywaniu zawartości, nawet podczas upadku. Zestaw łopatek Cuppi to dwa odwrócone stożki i miękka gumowa piłeczka. Te akcesoria przydadzą się nie tylko do kopania, ale też jako sitka, lejki do wody, chwytaki do piłki lub do przenoszenia muszelek czy kamyków. Żółta foremka może posłużyć do odciskania kształtu, np. w piasku. Zestaw zapakowany jest w wygodny, szybkoschnący woreczek z siateczki – dzięki której nie gromadzi się w nim piasek – ze sznureczkami do zaciskania, które można wygodnie nosić na pleckach.

Latawiec Tukan z serii Tropik francuskiej marki Janod zaangażuje do zabawy całą rodzinę. Jest kolorowy, wykonany z solidnego włókna szklanego o tradycyjnym czworokątnym kształcie, a do tego ma powiewające na wietrze paski. Puszczanie latawca to świetna zabawa plenerowa, która sprawdzi się np. na plaży, podczas spacerów czy pikników.

Sardynka to zestaw do łowienia francuskiej marki Janod, który ćwiczy koordynację ruchową i cierpliwość, pomaga również rozróżniać wzory. Gra polega na łowieniu ryb na wędkę (zestaw zawiera 10 rybek z magnesami oraz dwie wędki, również zakończone magnesami). To świetna zabawka dla dwójki dzieci, którą można zabrać w plener i która sprawdzi się przy mniej sprzyjającej pogodzie.

Mały dmuchany basen Dippy marki Quut sprawdzi się zarówno w ogrodzie czy na polu kempingowym, jak i na balkonie, dając dzieciom ochłodę i świetną zabawę w wodzie. Zatrzyma też maluchy blisko koca na plaży.

Zestaw plażowy Triplet marki Quut zawiera łopatkę Triplet, foremkę Magic Shapers Sun oraz zestaw Ringo. Łopatka może być również grabkami, sitkiem i lejkiem do wody, a do tego ułatwia przenoszenie drobnym elementów, jak muszelki. Żółta foremka służy do odciskania kształtu i ułatwia „lepienie babek”. Może też być łódeczką, bo unosi się na wodzie. Ringo to sześć lekkich kółek z tworzywa oraz sprężysta granatowa piłeczka. Kółka mają aerodynamiczną linię, są dobrze widoczne na każdej powierzchni, a ich miękkie krawędzie zapewniają bezpieczeństwo młodym graczom.

Udanego lata. Wypocznijmy!

Materiał powstał we współpracy z markami: Quut i Janod.

Dodaj komentarz