buty dla dzieci wakacje współpraca reklamowa

Idzie lato, takie buty!

Przegląd letnich butów z eobuwie.pl

Idzie lato, takie buty!
Ewa Tamowicz

Jak wybrać sandały, tenisówki i kalosze, w których przedszkolak przejdzie zdrową stopą przez wakacje? Na co zwracać uwagę i czego unikać przy zakupach obuwniczych? Pytamy o to fizjoterapeutkę Magdalenę Zujewicz i dorzucamy kilka pewniaków z eobuwie.pl idealnych na lato.

Wybór odpowiednich butów dla dziecka to jeden z trudniejszych zakupowych orzechów do zgryzienia. Muszą być wygodne i zdrowe dla stopy, a do tego wpasować się w łaski nierzadko wybrednego użytkownika. Wytrzymać harce na hulajnodze czy rowerze, przetruchtać wszystkie parki i zapewnić wygodę w każdych warunkach. Gdy w sklepach butów moc, łatwo się pogubić, bo sprzedawcy zarzucają nas ogromem informacji, a na mozolne mierzenie często brak u młodzieży cierpliwości. Przychodzimy z pomocą, podrzucając kompendium wiedzy od Magdaleny Zujewicz, fizjoterapeutki i mamy Frania.

Jakie warunki powinny spełniać letnie buty dla przedszkolaka? 

Wybierając buty na lato, powinniśmy zwrócić uwagę na te same kwestie, które są najważniejsze przy każdym zakupie dziecięcych butów, a więc: podeszwa powinna być jak najbardziej elastyczna i zginać się swobodnie w jednej trzeciej, tam gdzie naturalnie wygina się stopa przy kucaniu czy stawaniu na palcach. Ważne jest też, żeby buty dobrze stabilizowały śródstopie i kostkę przyśrodkową, czyli jej wewnętrzną część. Zapiętek powinien być średnio sztywny tak, by nie krępował ruchów. Cholewka buta niech kończy się pod kostką, wyższe buty też będą ograniczać ruchy stopy. 

A tenisówki? Rządzą się swoimi prawami?

Wybieramy je dokładnie tak samo jak sandałki, czyli zwracamy uwagę na wszystkie punkty, które podałam wyżej. Tenisówki zazwyczaj są sznurowane, co jest super, bo taki but lepiej stabilizuje stopę. Trampki na rzepy również dadzą radę, jeśli jest taka możliwość, to wybierzmy te z trzema rzepami (lub dwoma, ale szerszymi niż standardowe). Zwróćmy uwagę na tak zwane noski, czyli gumowe zakończenia – mogą drażnić stopę od środka i powodować chodzenie na palcach. Lepiej, żeby tenisówki ich nie miały.

Czy do sandałów powinno się zakładać dodatkowo skarpetki? Można to często zauważyć na ulicach, optuje za tym głównie starsze pokolenie.

Nie ma takiego obowiązku. Jeśli but jest wykonany z dobrej jakości materiału i odpowiednio dobrany do stopy, nie będzie powodował odcisków czy odparzeń.  

Lato to też wodne szaleństwa na basenie czy kamienistych plażach. Jakie buty do wody polecasz?

Rodzajów takich butów jest mnóstwo, najważniejsze, żeby chroniły stopę przed skaleczeniem, ale zarazem były stabilne i elastyczne. Trzeba je dopasować do dziecka i naszych potrzeb. Na basen sprawdzą się buty, które będą przypominać skarpetkę, ale chronią przed przewróceniem, czyli antypoślizgowe. Buty gumowe są zazwyczaj ażurowe, żeby zapewnić stopie wentylację. Obuwie tego typu bardzo dobrze chroni przed otarciami od kamieni, ale mocno się nagrzewa i zwykle powoduje jednak pocenie stóp. Bardziej elastyczne będą buty neoprenowe, są wygodniejsze, odporne na wilgoć, wytrzymałe i wygodne.

Czy przedszkolak może już nosić klapki lub japonki?

To zależy od dziecka i od tego, jak sobie radzi podczas chodu. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Nie widzę przeciwskazań w przypadku dzieci, które nie mają wad stóp. Natomiast nigdy nie zdecydowałabym się na klapki jako pierwsze, drugie czy nawet trzecie buty dla dziecka, które zaczęło chodzić. 

Tego lata niejedno dziecko odkryje uroki chodzenia na bosaka i będzie się przy tym upierać nie tylko na plaży. Pozwolić?

Super! Chodzenie boso jest zdrowe. Wzmacnia odporność – powierzchnia, po której chodzimy, ma różną temperaturę, dzięki czemu hartujmy malucha. Chodzenie na bosaka to także większa stabilność. Dziecko uczy się amortyzować obciążenia i wstrząsy, jakim podlega podczas chodzenia i biegania. Dodatkowo wspomaga to kształtowanie sklepienia stóp, wzmacnia mięśnie i więzadła. Czy muszę coś dodawać? Oczywiście chodzimy boso tylko w miejscach bezpiecznych dla naszych stóp! 

Czy małe dzieci mogą nosić używane buty?

Nie! I tu zdania nie zmienię. Są trzy rodzaje rzeczy, które każde dziecko powinno mieć nowe, to materac, fotelik samochodowy i właśnie buty. Nigdy nie wiemy, czy poprzedni właściciel nie miał wady stóp. Dodatkowo but dopasowuje się nie tylko do stopy właściciela, ale również do sposobu jego chodu, nie mówiąc już, że używane buty nie są wystarczająco sprężyste.

Słońce zachodzi za chmury, idzie letnia ulewa. Wkładamy dziecku kalosze?

Tak, ale postarajmy się wybrać elastyczne, z dobrej jakości materiału. Unikajmy wkładania ich na całe dnie. Niech po spacerze w kaloszach małe stopy odpoczną i pobiegają boso.

Magda, dzięki za porcję wiedzy! Teorię zatem już znamy, a co z praktyką? Kilka propozycji od eobuwie.pl przetestowała ta zgrana banda: Nela, Bruno i Tymon. Co wybrali na letnie popołudnie?

Primigi to marka, którą rodzice kochają od lat, no i nic dziwnego – jest synonimem włoskiej jakości obuwia produkowanego specjalnie na wymagające dziecięce nóżki. Miękka skóra, elastyczne podeszwy, miejsce nawet dla najwyższego podbicia – wchodzimy w to! Nela ma na sobie sneakersy z eobuwie.pl, wykonane z szarego zamszu i zapinane na wygodny rzep, dzięki któremu sama poradzi sobie ze zdejmowaniem i zapinaniem butów. Mamo, to dobra wiadomość także dla ciebie, zostanie ci więcej cierpliwości na resztę dnia!

Znacie markę Superfit? Jeśli nie, to prędko polecamy nadrobić tę znajomość! Ten austriacki brand ma ponad 70 lat doświadczenia w projektowaniu dziecięcego obuwia i może być odpowiedzią na wszystkie wasze potrzeby, bo Superfit to zarówno trampki, baleriny i sandałki, jak i buty zimowe czy przejściowe. Wszystkie produkowane w porozumieniu z ortopedami i pediatrami – marka trzyma rękę na pulsie nowinek naukowych! Na zdjęciach Nela biega w niebieskich oddychających sneakersach na rzepy, dzięki którym jej mama nie musi się martwić o przepocenie małych stóp latem. W gorące dni wkłada (zupełnie sama, a jakże!) różowe sandały z naturalną wkładką, dziewczyńskie i rozbrajające. Chłopcy na spacer wybrali jasne buty ze skóry licowej oraz po parze sandałów (druga para), w których wygodnie będzie zarówno biegać po mieście, jak i przemierzać wakacyjne szlaki, a to dzięki wyprofilowanej podeszwie i paskowi za piętą. Buty marki Superfit kupicie w eobuwie.pl.

A może by tak zrezygnować z mozolnych zapięć i po prostu, rachu ciach, wsunąć stopę i móc biec zdobywać świat? Tymon szaleje w półbutach brazylijskiej marki Bibi, która nie dość, że tworzy obuwie z myślą o zdrowym rozwoju małych stóp, to jeszcze recyklinguje wszystkie swoje odpady i korzysta wyłącznie z odnawialnych źródeł energii. Bruno wybrał granatowe trampki, w których nie ma dla niego rzeczy niemożliwych! Z kolei zielona wsuwana para tej marki, ozdobiona wizerunkami dinozaurów i wyposażona w, uwaga, świecące diody w podeszwach, powinna spodobać się nawet tym dzieciom, które lubią zaznaczać swoją niezależność właśnie w momencie pośpiesznego wkładania butów przed wyjściem z domu. Takie cuda w wielu rozmiarach i kolorach znajdziecie właśnie w eobuwie.pl. Jedne zakupy i wszystkie małe stopy gotowe na lato.

A w czym najlepiej latem skakać po drabinkach, trzepakach i drzewach? W trampkach oczywiście! Na przykład takich jak te hiszpańskiej marki Biomecanics dostępne w eobuwie.pl. zapinanych na wygodne rzepy. Uwaga, można je wrzucić do pralki! To znaczy że wytrzymają nawet taką kombinację jak wielki upał i wyprawa na lody czekoladowe (kap, kap, kap!). Wakacje nie są od tego, żeby przejmować się plamami – skupmy się na dobrej zabawie!

A jeśli nie jesteście pewni, czy kupowanie butów dziecięcych przez internet to dobry pomysł – nic dziwnego, w końcu czasem ciężko utrafić z rozmiarem i tęgością, no i wstrzelić się w gusta wymagającego przedszkolaka – to eobuwie.pl ma dla Was idealne rozwiązanie, które ukoi te niepokoje. Usługa Rezerwuj i Przymierz umożliwia złożenie zamówienia i zmierzenie go przy odbiorze w jednym ze sklepów stacjonarnych eobuwie.pl. Te buty, które nie będą pasować, od razu wracają do sklepu, bez pakowania paczek i robienia czasochłonnych zwrotów. Proste i genialne!

 

Materiał powstał we współpracy ze sklepem eobuwie.pl.

Dodaj komentarz