Ehawee – polskie chusty tkane

Jesteśmy blisko

Ehawee – polskie chusty tkane

To chustonoszenie, a nie odkrycie koła, najbardziej zmieniło historię ludzkości. Pierwsza kobieta, która zamotała dziecko w tkaninę, by je nosić blisko siebie, odkryła, że można jednocześnie być troskliwą matką i być aktywną. Ehawee, polska marka tworząca chusty, czerpie z korzeni i wiedzy naszych pramatek.

Pierwsze mamy noszące swoje dzieci w chustach mogły prowadzić koczowniczy tryb życia czy zbierać jagody. My dziś robimy trochę to samo. Chustonoszenie to nasz sposób na bliskość, na utulenie i ukołysanie, kiedy rękom już sił brak. To także nasze rozwiązanie, kiedy myślimy o aktywności. O ugotowaniu czegoś pysznego, o podróżowaniu, o spotkaniu z przyjaciółmi.

Ehawee to chusty tkane w Polsce, na starych żakardowych krosnach ze specjalnie wyselekcjonowanych przędz. Ta tradycyjna metoda zapewnia chustom jakość i wytrzymałość, i to z nią związana jest szczególna uroda chust. Wystarczy dotknąć i przyjrzeć się wzorowi z bliska, by zobaczyć, jak misternie zaplecione są ze sobą nici. Tkanina żyje i trwa, i pięknie się starzeje. Chusty Ehawee to komfort mamy, bo nie rozciągają się i dają świetne wsparcie. To także komfort dziecka, bo są naturalne i oddychają.

 

Dzięki noszeniu dziecka w chuście, a nie podtrzymywaniu go na rękach, odciążamy swój kręgosłup i chronimy plecy przed skrzywieniem i bólem. Podobnie jest z ciałem dziecka – właściwa pozycja dziecka w chuście gwarantuje odciążenie małych plecków i prawidłowe ułożenie stawów biodrowych. Dzieci noszone w chustach szybciej się uspokajają i łatwiej zasypiają.

Za chustami Ehawee stoi Justyna Skulska, mama trójki wychustowanych dzieci i wykwalifikowana doradczyni chustowa.

Justyna była jedną z pierwszych edukatorek chustowych w Polsce, dzieliła się wiedzą o technikach wiązania i o markach chustowych. Stworzyła grupę facebookową, wspierającą mamy, które już noszą lub chcą zacząć nosić swoje dziecko.

Chcecie pomacać Ehawee? Warto zajrzeć osobiście do butiku Sling Store w samym sercu naszego ukochanego Wrocławia. To prawdziwa chustowa mekka. Wpadają tu wrocławianki, ale także turyści podróżujący z dziećmi. Ehawee znane jest już bowiem daleko poza granicami Polski. Nasze tradycyjne metody tkania żakardów budzą podziw i są doceniane przez świadomych rodziców z różnych stron świata.

 

Ehawee stale się rozwija i wypuszcza kolejne kolekcje niezwykłych chust. Ehawee to także moda dla kobiet. Ubrania o uniwersalnych krojach szyte są ze szlachetnych tkanin. Lniane sukienki, kurtki buntowniczki? Justyna Skulska zapowiada, że mody Ehawee będzie więcej.

Wymyślono już i chustonoszenie, i koło. Oba wynalazki mają niebanalny wpływ na nasza codzienność. Dzięki Ehawee radość z tego drugiego ma swój estetyczny wymiar. A jak wam się podobają chusty Ehawee?