Szukacie pomysłu na świąteczną niespodziankę dla dzieci powyżej pierwszego roku życia? Wiemy, ile macie na głowie przed Świętami, zatem spieszymy wam z pomocą.
Wspólnie z Marzeną i jej rocznym synkiem Maćkiem mamy dla was przegląd sprawdzonych zabawek, które będą superpomysłem na prezent dla maluchów. Inspiracje od Janod, Lilliputiens i SCOOT&RIDE to gwarantowana frajda dla tych, którzy ruszają poznawać otaczających ich świat. Co więc sprawdza się na co dzień u naszych bohaterów?
*
UKŁADANKA ZE ZWIERZĄTKAMI
Zwierzęce opowieści trwać będą w najlepsze dzięki magnetycznej układance francuskiej marki Janod. Oprócz treningu manualnego przy układaniu obrazków dzieci zmierzą się z prawidłowym ułożeniem dziesięciu figur zwierząt z trzydziestu elementów układanki na planszy Magnetibooka. Ich dopasowanie będzie nie lada wyzwaniem, ale dla tych niecierpliwych do pudełka dołączono również karty-podpowiedzi. Pięknie wykonana zabawka rozbudzi także zmysł artystyczny i pomoże każdemu maluchowi odkryć świat fauny.
Magnetyczną układankę ze zwierzątkami kupicie w sklepie Edukatorek.
*
DREWNIANA RAKIETA
Mali astronauci polecą w podróż kosmiczną drewnianą rakietą Janod. Klasyk, który pokochały dzieci na całym świecie, to zarówno układanka, złożona z sześciu drewnianych elementów z wbudowanym magnesem, jak też piękna zabawka, dzięki której lot rakietą będzie na wyciągnięcie ręki. Pojazd kosmiczny uczy precyzji, kojarzenia kształtów i rozwija zdolności manualne najmłodszych, a dzięki temu, że został wykonany z drewna, stanie się produktem na lata. No i będzie się pysznie prezentował we wnętrzu dziecięcego pokoju.
Drewnianą rakietę kupicie w 4 happy.
*
FARMA ZE ZWIERZĄTKAMI
Towarzystwo zwierząt zawsze poprawia humor! Te pluszowe od Lilliputiens aż się proszą, żeby je zaprosić do zabawy. Wieloelementowa farma, którą zamieszkują: piesek, krówka, kurka, kaczka, świnka i owieczka przenosi dzieci na wieś. Tam w małym domku z otwieranymi okiennicami, wrotami do zagrody i z rozkładanym ogródkiem snucie zabawnych opowieści i odtwarzanie ról nie będzie miało końca. Dzieci nauczą się rozpoznawania zwierzątek i poznają rytuały pracy na farmie. Nad wszystkim czuwać będzie pan rolnik, który pojedzie dojrzeć swoje grządki na kolorowym traktorze.
Rozkładany domek-farmę ze zwierzątkami i rolnikiem kupicie w Piccolo Tesoro.
*
STACJA BENZYNOWA
Dla fanów motoryzacji, którzy nie przepuszczą żadnego auta mijanego podczas spaceru, świetnym prezentem będzie stacja benzynowa, będąca zarówno drewnianym garażem. W stacji obsługi pojazdów dzieci sprawdzą stan techniczny dołączonych do zestawu samochodzików: taksówki, radiowozu i dwóch czerwonych aut oraz zatankują paliwo w drewnianym skuterze. Nad wszystkim czuwać będą panowie z obsługi, którzy służą technicznym wsparciem. Aby garaż i stacja na dobre wpisały się w dziecięcy pokój, do zestawu dołączono naklejki, którymi dzieci ozdobią ściany budynku. Mamy przeczucie, że scenariuszy na zabawę z autami nie będzie końca.
Stację benzynową z garażem kupicie w sklepie Mamissima.
*
KRĘGLE
Za nim wspólnie z dziećmi wyruszycie do kręgielni z prawdziwego zdarzenia, możecie zorganizować taką zabawę u was w domu dzięki miękkiemu i kolorowemu zestawowi od Lilliputiens. Zabawka aktywizująca najmłodszych składa się z sześciu zwierzątek, będącymi jednocześnie kręglami, i pluszowej piłeczki. Osiołek, krówka, świnka, owca, kura i kaczorek ustawione w rzędzie kuszą, aby je strącić i wygrać rodzinne rozgrywki. Bezpieczna zabawka sprawdzi się na każdym etapie rozwoju niemowląt, począwszy od momentu chwytania zabawek w małe rączki, przez raczkowanie, po stawianie pierwszych kroków.
Kręgle-zwierzątka kupicie w sklepie Cały dla mamy. Więcej o zabawkach Lilliputiens przeczytacie tutaj.
*
HULAJNOGA I KASK
W myślą o najmłodszych powstały innowacyjne hulajnogi na trzech kołach Highwaykick1 austriackiej marki SCOOT&RIDE. Rosną razem z dziećmi, a dzięki regulacji wysokości siedziska i ustawienia go w wersji jeździka, będą też wsparciem dla tych stawiających pierwsze kroki. Wystarczy naciśnięcie jednego guzika i hulajnoga zmienia formę. Jazda Highwaykick1 jest dobrze zbalansowana, stabilna i komfortowa. Hulajnoga ma opatentowany system safety-pad, czyli szeroką podkładkę w dolnej, przedniej części. Pozwala ona na zachowanie równowagi i dba o dobrą amortyzację na nierównym terenie.
Do jazdy niezbędny jest też kask – ultralekki, z możliwością regulacji, ważący zaledwie 230 gramów i też rosnący z dziećmi. Można go używać już od pierwszego roku życia. Duże plusy dajemy za magnetyczne zapięcie pod szyją, polarowy podbródek, gładkie boczne taśmy z regulacją i wnętrze ze specjalną wkładką pochłaniającą wstrząsy. Dodatkowo z tyłu kasku wbudowano lampkę LED z trzema trybami świecenia, ułatwiające popołudniowe i wieczorne podboje okolicy.
Hulajnogę i kask kupicie w SCOOT&RIDE.
*
KONKURS
Mamy dla was konkurs – wygrajcie jedną z powyższych zabawek! Napiszcie w komentarzu, która prezentowana zabawka podoba wam się najbardziej i w jednym zdaniu uzasadnijcie, dlaczego będzie strzałem w dziesiątkę w waszym świątecznym prezencie.
Na odpowiedzi czekamy do 15 grudnia, wyniki podamy w tej publikacji 16 grudnia.
TUTAJ znajdziecie regulamin konkursów na Ładne Bebe.
*
WYNIKI KONKURSU
Aleksandra, gratulujemy wygranej w konkursie! Wierzymy, że układanka magnetyczna będzie namiastką mini zoo, o którym marzy twój synek. Życzymy wszystkiego dobrego na Święta i skontaktujemy się mejlowo.
*
Publikacja powstała przy współpracy z marką Janod, Lilliputiens oraz SCOOT&RIDE.
Ilość komentarzy: 99!
Moje marzenie? Hulajnoga SCOOT&RIDE! Tfuuu, marzenie mojej córki oczywiście. Bo od czegoś musimy zacząć. Moja córka ma niecałe 2 latka, motoru jej kupić jeszcze nie mogę, żona zabrania. Ale do szybkości i tego wspaniałego uczucia wiatru we włosach może już się przyzwyczajać. To znaczy, zawsze jeździmy w kasku! Motory to mój świat – córka jest moim wszechświatem (pytacie, a żona? żona – to nasze słońce) i za kilka lat chce jej pokazać to całe piękno, które nas otacza. Długie trasy, spanie pod namiotem i ten wiatr… Dlatego myślę, że hulajnoga będzie idealna na początek naszej wspólnej przygody.
Super odpowiedź, ale 1 zdanie to to nie jest 🙂 cala trudnosc polega wlasnie na tym, by w kilku slowach podsumowac swoja wypowiedz?
Najbardziej podoba nam się drewniana rakieta. Byłaby idealna aby mały Janek w swoim kosmicznym pokoju mógł jeszcze lepiej bawić się w astronaute. A, że drewniana nie plastikowa to i mama bedzie zadowolona
Układanka ze zwierzątkami Janod Kornel lat 1.5 przestał by zjadać puzzle starszego rodzeństwa bo miał by swoje i to nie koniecznie nadające się do ślinienia bo magnetyczne 😉 .
Hania (16 miesięcy) uwielbia zwierzątka i myślę, że farma byłaby strzałem w 10! Codziennie przychodzi do mnie z książeczką i pokazuje a to na krówkę a to na świnkę i czeka, aż wydam dźwięki jak wskazane przez nią zwierzątko.
Idealnym prezentem byłaby hulajnoga Scoot&Ride razem z kaskiem. Mój prawie 2 latek podbiera ciągle starszej córce, A jest waleczny i córka przegrywa? Przydałaby się do wspólnych przejażdżek?
Świetne są te kręgle dla malucha ! Sporzytkowały by energie mojego łobiziaka w kreatyną i rozwijającą zabawe, nauczyły by też nowych umiejetnosci które mogli byśmy za jakiś czas śprawdzić na prawdziwej kręgielni, to dopiero były by emocje!
Marny ze mnie pisarz… piszę i piszę te komentarze i jeszcze nic nie wygrałam w żadnym konkursie. Mam nadzieję, że moja córka jest lepszym sportowcem niż ja pisarzem 🙂 A o tym mogłybyśmy się przekonać, gdybyśmy były w posiadaniu hulajnogi, o której od ponad 1,5 roku marzy moja córka.
Hulajnoga- oczywiście myśle, ze będzie spełnieniem marzeń mojej wnuczki, każda spotkana na spacerze hulajnoga wywołuje jej zachwyt i pytanie czy jest już dość duża aby mogła na nie jeździć, później widzę smutna minkę na opowiedz ze trochę później.
Maks to niezły łobuz i rozrabiaka, a jednocześnie przytulas. Kregle moglby jednoczesnie poprzytulać i porozbijać:) poza tym smieje sie do wszystkiego, wszystkim wywija na prawo i lewo. Kregle sa w sam raz dla niego:) a jednoczesnie dobra zabawa dla mamy i taty!
Już od miesiąca zastanawiam się nad prezentem dla mojego 7 miesięcznego Synka, a tu czytam artykuł i widzę piękne, a co najważniejsze – bezpieczne kręgle! Super wybór na pierwszą Gwiazdkę ???. Myślę, że mój mały czworakujący szkrab byłby zachwycony.
Zdecydowanie hulajnoga. Lubie wyzwania- nadążanie za moim synem na hulajnodze-to będzie to!
Oh, stacja benzynowa/garaż to byłby strzał w 10 dla mego syna, gdyż nareszcie parapety, porecz na schodach i łóżko siostry odetchnełyby z ulgą, bo „pan tut tut” miałby własny kąt do dzikich zjazdów. Pozdrawiam!
Zdecydowanie mojemu synowi przypadłaby do gustu hulajnoga, w końcu dogoniłby swoją siostrę!
Naszym wymarzonym prezentem jest rakieta. Miki, mój 14-miesięczny synek to wystrzałowy chłopiec, który jest moim całym wszechświatem i najchętniej przybliżyłabym mu kosmos, gdyby tylko chciał 😉
Konircznie stacja benzynowa! Synek uwielbia autka i wszystko co z nimi związane. Coś mi się wydaję, że dzięki niej będe wreszcie mogła zatankować ciepłą kawę! ??
Czy możecie zdradzić mi, skąd jest ta przepiękna piżamka Maćka?!?
To piżamka Nubes Sleepwear.
Stawiam na magnetyczne puzzle, bowiem moje dzieciaki uwielbiają zwierzaki.
Układanka ze zwierzątkami Janod Kornel lat 1.5 przestał by zjadać puzzle starszego rodzeństwa bo miał by swoje i to nie nadające się do jedzenia bo magnetyczne.
Rakieta – dla wielbicielki chowanego i jej matki rusofilki za wdzięk pękatej matrioszki.
Hulajnoga SCOOT&RIDE. Da synkowi gęste poczucie szczęścia; umiarkowany świst we włosach, możliwość szybkiego zeskoku, pewność ruchów połączoną z dzikim pędem między lodówką, kanapą i …..(piiiiisk oponek) stopami mamy 🙂
Hulajnoga scoot&ride będzie idealna dla Róży, miałaby nareszcie własną i nie podbierałaby bratu, tym samym byłby to prezent dla całej rodziny. ?
Dla Stasia, fana motoryzacji, strzałem w dziesiątkę będzie stacja benzynowa Janod, ponieważ w końcu jego wszystkie pojazdy zyskają przegląd techniczny, a ich baki będą pełne benzyny i gotowe na wspólne przygody!
Stacja benzynowa/garaż to byłby strzał w 10 dla mego syna, gdyż nareszcie parapety, porecz na schodach i łóżko siostry odetchnełyby z ulgą, bo „pan tut tut” miałby własny kąt do dzikich zjazdów. Pozdrawiam!
Oh, stacja benzynowa/garaż to byłby strzał w 10 dla mego syna, gdyż nareszcie parapety, porecz na schodach i łóżko siostry odetchnełyby z ulgą, bo „pan tut tut” miałby własny kąt do dzikich zjazdów. Pozdrawiam!
Jak chyba każda mama mam czasami ochotę wystrzelić mojego małego kosmitę (a może siebie?) w kosmos – RAKIETA pomogłaby nam odnaleźć wspólną drogę na Ziemię…
Dominik to urodzony fan motoryzacji,
wciąż wśród samochodów szuka nowych kreacji.
Uwielbia się bawić autami,
wciąż kręci i kręci ich kółeczkami.
Myślę, że drewniana stacja benzynowa
to byłaby zabawka wielosezonowa.
Tak więc z synkiem zaciskamy kciuki!
Marzenie mojego malego skrzata. Chyba stacja benzynowa, uwielbia obserwować tatę, jak robi cokolwiek związane z samochodem, teraz sam będzie mógł poznawać ten świat.
Każda zabawka jest wyjątkowa, ale dla mojego jeszcze brzuszkowego Frania wybrałabym kręgle, w sam raz dla maluszka na kreatywne zabawy, albo… do tulenia! 🙂
Farma ze zwierzątkami. W naszym przypadku to byłby najlepszy prezent, Wiktorek niedługo skończy pół roku i myślę, że ta zabawka nada się do zabawy, nawet dla takiego maluszka. Ta zabawka jest świetnym pretekstem do opowiedzenia synkowi co nieco o każdym zwierzątku i nauczenia go empatii do wszystkich żywych istnień.
Dziadek-mechanik, tata- praca w salonie samochodowym, nie może być inaczej – 1,5 roczny Tadeusz z chęcią przetestowały Gas Station od Janod! 🙂
Kręgle – Julka co prawda jeszcze z nie ogarnia zasad, ale raz poturla kulę, raz ugryzie zwierząko a wiele razy po prostu przytuli się do każdego z elementów zestawu aż w końcu zrozumie o co tak naprawdę w tym chodzi 🙂
Hulajnoga byłaby najlepszym prezentem dla mojej 2 letniej córki. Oliwia już podejmowała próby jazdy na rowerze biegowym starszego brata i „zarzeka sie”, że od wiosny sama ruszy w daleki świat wraz z bratem u boku!
Hulajnoga dla mojego półtorarocznego dzika Konrada dawałaby mu turbo napęd, a ja przy okazji tracilabym kolejne kilogramy w gonitwie za pędzącym, bezpiecznym w kasku dzieckiem.
Tu nie ma wątpliwości – rakieta! Mój astronauta padł by z zachwytu? zwłaszcza że przy dwóch siostrach jest trochę poszkodowany ilością lalek i księżniczek ?
Hulajnoga Highwaykick byłaby idealna dla małe, ciekawej świata Hanny, która ma 20 miesięcy i uwielbia „badać ” nowe tereny. Dzięki hulajnodze zdecydowanie byłoby to bardzie ciekawe. A co najważniejsze ruch rozwija malucha czyli to co dla każdej młodej mamy jest istotne 🙂
Po prostu to najpiękniejsza stacja benzynowa z garażem jaką widziałam – idealna dla mojego Sewcia – fana motoryzacji 🙂
Jasiek w 10tą miesięcznicę swoich urodzin wszedł już twardo na własnych nogach, fajnie by było jakby w roczek (4.01) mógł wjechać na hulajnodze Scoot&Ride! ❤
Stacja benzynowa byłaby idealnym prezentem dla mojego synka. Obecnie to ja jestem taka stacja – moje nogi i rece to rampy, po ktorych sie zjezdza i wjezdza, kaptur to garaz ?. Podczas takiej zabawy nie moge sie ruszac, bo to przeszkadza haha
Układanka ze zwierzatkami, myślę że był by to wspaniały prezent dla mojej córki (15msc). Było by to dla niej małe wyzwanie i mega zabawa przy, której mogła by rozwijać swoje zdolności manualne 🙂
Stacja benzynowa. Już nie będę chyba słyszeć „mamusiu nie wyrwuj tylko znowu węża od dystrybutora”, mam nadzieję, że nic tu nie uszkodze, a zabawa będzie wyśmienita.
Naszym wyborem byłaby stacja benzynowa. Idealnie wpasowałaby się we wspólne i kreatywne spędzanie świątecznego czasu z naszym synkiem.
Iwo byłby zachwycony stacją benzynową <3 Piękna, ciekawa, idealna do wspólnej zabawy, to taka zabawka na bardzo długo – o to staramy się zawsze dbać przy wyborze zabawek dla Iwka. Byłoby cudnie dodać taką cegiełkę do jego pokoju, który się tworzy!
Już od miesiąca zastanawiam się nad prezentem dla mojego 7 miesięcznego Synka, a tu czytam artykuł i widzę piękne, a co najważniejsze – bezpieczne kręgle! Super wybór na pierwszą Gwiazdkę ???. Myślę, że mój mały czworakujący szkrab byłby zachwycony.
UKŁADANKA ZE ZWIERZĄTKAMI – Marynia przemierza z Nami kilometry już od 6 tygodnia i teraz, kiedy ma już 19 miesięcy, nuda to nie lada wyzwanie w podróży! 😉
Nasza Zosia ma już dwa lata i bardzo ciekawa jest tego świata.
Na hulajnodze szybciej świat zwiedzimy i radość tym Zosi wielką sprawimy.
Oh jak nam się marzy ta hulajnoga jak tylko Mikołaj widzi to na filmikach lub na zdjęciach zaraz woła bruuuuu biegnie do drzwi i chce na dwór lub bierze duża poduchę siada na niej i udaje ze jeździ jak na hulajnodze ?
Moja córeczka kocha wszelkiego rodzaju pojazdy, dlatego hulajnoga byłaby strzałem w 10. Julcia ma 10 miesięcy uwielbia jeździć swoim samochodzikiem a kolejna zabawka, na której mogłaby jeździć wywolalaby ogromna radość na jej buzce, jednocześnie radość nas rodziców w nasze Pierwsze wspólne Święta. Wszystkim życzymy powodzenia i Wesołych Świąt 🙂
Hulajnoga byłaby super prezentem dla mojego synka ? mały Łobuziak wszędzie go pełno, mógłby się super wyszaleć na hulajnodze ?
UKŁADANKA ZE ZWIERZĄTKAMI, dlaczego?
Tygrys robi … rawww! Słonik … trututu! A
UKŁADANKA ZE ZWIERZĄTKAMI
„Tygrys jest w paski i robi … raaaw! Słonik jest niebieski i robi … trututu! A zebra w paski robi …? Ta układanka pozwoli nam na jeszcze więcej nauki przez zabawe, a młody przez chwilę usłyszy odgłosy natury! 🙂
Hulajnoga byłaby idealnym prezentem dla mojej córeczki- jak na tę chwilę próbuje jeździć na wszystkich możliwych przedmiotach, nawet tych bez kółek- zatem trzeba w końcu spożytkować to motoryzacyjne zacięcie!
Gucio mój 19 miesięczny synek jak na 100 % faceta i fana motoryzacji przystało marzy o Stacji benzynowej może pozwoli to mamie nie biegać po parkingach w celu „macania” wszystkich kół samochodów a że wymieniamy małymi krokami wszystkie zabawki na drewniane będzie to dla Nas idealny prezent.
Mój wnusio Mikołaj ❤️ którego rozpiera energia, zasługuje na wszystko co najlepsze! ? I dlatego uważam że tym najlepszym i odpowiednim prezentem byłaby dla Niego hulajnoga ?
Najbardziej podoba mi się układanka ze zwierzątkami, ponieważ to super prezent i dla chłopców i dla dziewczynek a również fajna zabawa dla dorosłych z dziećmi, już w głowie mam co najmniej dwie zabawy z tą układanką dla mnie i mojej chrześniaczki 🙂
Hulajnoga Scoot&Ride byłaby cudownym prezentem dla naszego 1.5 rocznego Antolka. Moglby ze swoim tatą zwiedzać i poznawać świat- tata na ukochanym Scott’ie, a Antoś na extra Scoot’ie ☺️
Idealnym prezentem dla mojego 20-miesięcznego synka byłaby farma Lilliputiens. Marcel jest ogromnym fanem zwierzątek, najbardziej tych wiejskich, a do tego ostatnio zrobił się prawdziwym przytulaskiem, na pewno dobrze zaopiekuje się tymi mięciutkimi zwierzaczkami! 🙂
Hulajnoga Scoot&Ride byłaby cudownym prezentem dla naszego 1,5 rocznego Antolka. Mógłby ze swoim tatą zwiedzać i poznawać świat- tata na ukochanym Scott’ie, a Antoś na extra Scoot’ie ☺️
Nasz synek 19 miesięczny Olus jest strasznym lobuziakiem ale uwielbia drewniane zabawki a raczej kocha jest to coś pięknego patrzeć jak rozwija się manualnie przy takich zabawach i fantastycznie rozwija wyobraźnię taka zabawka. Uwielbia samochody od których najchętniej by zabrał ws, ystkie części do domu. Taka stacja benzynowa byłaby cudownym prezentem dla niego ponieważ super może rozwinąć wyobraźnię. Ja sama osobiście kocham drewniane zabawki bo są magiczne i mają duszę. Moja dwójką świetnie by się taka stacja bawiła pasowała by nam do torow idealnie. Pozdrawiamy cieplutko
Moja córka Magdalenka w święta będzie miała 14 miesięcy i jest tak przeurocza dziewczynka, która kocha zwierzeta i lubi je naśladować. Magda jest też szalona i uwielbia biegać, śmiać się i dużo dużo gadać. Dlatego bardzo byśmy chciały coś wygrać, jakiś prezent pod choinkę. A co to nie możemy się zdecydować bo Magda uwielbia zwierzaki, układanki i hulajnoga swojej kuzynki, więc najlepszym prezentem była by hulajnoga ale z układanki też będziemy szczęśliwe. Pozdrawiam z rodzinką i życzę Wesołych Świąt
Dla mojej rocznej córeczki wybrałabym hulajnogę. Żeby mogła pokazać wszystkim którzy nie wierza że da radę!
Myślę, że fajnym prezentem dla mojej rocznej bratanicy byłaby hulajnoga z kaskiem. Już widzę ją jak śmiga po mieszkaniu i podwórku .. Naprawdę świetny prezent.
Nasz wybor to magnetyczne zwierzatka od Janod. Moja coreczka tak troche niesmialo zaczyna mowic pierwsze sylaby. Te zwierzatka pomoglyby nam uczyc sie mowic???? pozdrawiamy
Mój 19-sto miesięczny synek chciałby dostać tę przepiękną stację benzynową, jest niewątpliwym fanem wszelkich pojazdów, niemal cały dzień wypowiada swoje BRUUUUM…
Zdecydowanie hulajnoga mój synus kończy roczek w grudniu przed świętami i zaczął stawiać pierwsze kroki myślę że od chodzenia do biegania niedaleka droga. A hulajnoga to będzie wyższy level i dla niego i dla mnie ?? idealny prezent na święta i roczek ? Tym bardziej że jest fanem motoryzacji podobnie jak tata ☺️.
Zdecydowanie hulajnoga- niespełnione dziecięce marzenie Rodziców ❤️
Hulajnoga SCOOT&RIDE
To dla synka istny raj,
Kierownica, kask i kółka,
Dla fana motoryzacji idealna spółka,
Raz siedzimy, raz stoimy,
Pod choinką dla niej miejsce zrobimy!
Jako, że mam w domu dwóch fanów motoryzacji (18 miesięcy i 4 latka) , kłócących się od rana do wieczora o auta, wybrałabym garaż marki Janod, licząc na to, iż zamiast się znowu kłócić, w końcu zaczną się wspólnie bawić ❤️❤️❤️
Hulajnoga. Żeby moja roczną córeczka mogła pokazać wszystkim którzy nie wierzą że da radę!
Mój wnusio Mikołaj ❤️ którego rozpiera energia, zasługuje na wszystko co najlepsze! ? I dlatego uważam że tym najlepszym i odpowiednim prezentem byłaby dla Niego hulajnoga ?
Ach farma ze zwierzętami będzie idealnym prezentem do zabawy oraz pretekstem do rozmowy z córka na temat praw zwierząt i ich traktowania.
Mój mały chrześnial byłby przeszcześliwy gdyby dostał hulajnogę, ponieważ uwielbia spędzać aktywnie czas na zewnątrz ?
Antoś obecnie poznaje zwierzątka uwielbiamy drewniane zabawki, dlatego układanka drewniana byłaby czymś nowym,ciekawym i przede wszystkim można zabrać i bawić się wszędzie.
Paliwo drożeje z roku na rok, a kolekcje resoraków trzeba tankować, w tej sytuacji nie ma nic lepszego jak prywatna Stacja benzynowa ☺️
Magnetyczna układanka ze zwierzątkami byłaby idealnym umilaczem czasu w zimowe dni dla mojego 2 letniego Hugonka który uwielbia zwierzątka i czeka aby dostać mini zoo pod choinkę ???
Mój wnusio Mikołaj ❤️ którego rozpiera energia (szczególnie jak się bawi z babcią ?) , zasługuje na wszystko co NAJLEPSZE! I uważam że tym NAJLEPSZYM i odpowiednim prezentem będzie hulajnoga ?
Dla mojego synka i myśle ze dla wielu fanów ruchu, czyli każdego bobasa hulajnoga, która rośnie z dzieckiem będzie idealnym pomysłem. Dzięki niej maluch nauczy się z każdym metrem nowych umiejętności, które pomogą zdobywać nowe wyzwania każdego dnia! Mój synek byłby zachwycony właśnie taka hulajnoga, a ja jako jego mamusia z radością patrzyłabym jak mój maluch śmiga na niej:) myśle ze taki prezent spełnił by moje marzenia prezentowe dla synka pod choinka, na które w tym roku nie możemy sobie z mężem pozwolić !
Najbardziej podoba mi się rakieta janod. Sama uwielbiam filmy dokumentalne i książki o wszechświecie, chciałabym wspólnie z dzieckiem wyruszyć na miedzygwiezdne podróże. A także rozwijać jego wyobraźnię i zaszczepić w dziecku pasję oraz odwagę do poznawania świata i tego bliskiego i dalekiego. ?
Najbardziej podoba mi się rakieta janod. Sama uwielbiam filmy dokumentalne i książki o wszechświecie, chciałabym wspólnie z dzieckiem wyruszyć na miedzygwiezdne podróże. A także rozwijać jego wyobraźnię i zaszczepić w dziecku pasję oraz odwagę do poznawania świata i tego bliskiego i dalekiego.
Cieszyłbym się z kręgli dla córki, a córka cieszyłaby się z kręglowania nimi po mnie. Teraz razem ze starszą zabawiają się tak: „Odpręż się tatuś… spróbuj sobie wyobrazić, że przebiga ci po grzbiecie stado bizonów” – i jest nalot gadżetów na moje bary. Bardzo cieszyłbym się z miękkich, relaksująacych zabawek. 🙂
HULAJNOGA I KASK
Gabrysia to bardzo aktywne dziecko, ma 14 miesięcy i marzy o swoim pierwszym pojeździe kołowym, w asyście którego, będzie doskonaliła swoje pierwsze kroki, a za kilka tygodni założy kask z lampką LED i będzie rządzić w podziemnym garażu, na chodnikach, boiskach i placach zabaw.
Świetna jest ta Hulajnoga! Synek rozpocząłby przygodę z ruchem na kółkach o własnych siłach 🙂
Na moje 6 Boże Narodzenie moi bracia i ja dostaliśmy największy prezent, jaki w życiu widzieliśmy, każdy z nas po kolei zdzierał taśmę klejącą i kiedy go otwarliśmy nie mogliśmy uwierzyć, jaki jest fajny – był to ogromny zestaw kolejki z mostami, sygnalizacją i wszystkim… oprócz baterii – i ze słowami taty: kupię je jutro. Dlatego spoglądam na prezent niezawodny, będący oparciem dla małych nóżek, rączek, główki – pełnej wiary w innych ludzi – Hulajnoga i kask.
Wszystkie zabawki są super jestem pewna że Zuzia ucieszyłaby się z nich bardzo, ale jak mamy wybrać jedną to postawimy na hulajnogę i kask ? a dlaczego? Żeby mogła udowodnić tatusiowi że wcale jeszcze nie jest na nią za mała i da sobie świetnie radę mając 17 miesięcy ???
Wszystkie zabawki są super jestem pewna że Zuzia ucieszyłaby się z nich bardzo, ale jak mamy wybrać jedną to postawimy na hulajnogę i kask ? a dlaczego? Żeby mogła pokazać tatusiowi że wcale jeszcze nie jest na nią za mała i da sobie świetnie radę mając 17 miesięcy ???
MAGNETYCZNA UKŁADANKA:
Magnetyczna układanka
wigilijna niespodzianka,
która Gabi uszczęśliwi,
świat zwierzątek ją zadziwi.
Myśle, że syn zachwycony byłby hulajnogą – w końcu przestałby ujeżdżać i zarywać swoje auta i miałby coś adekwatnego do swojego wzrostu :).
Stawiamy na stacje benzynową ? będziemy bak napełniać za darmoszkę, całą rodzine zdołamy na świata objechać by ich mocno uściskać i zostawić własnoręcznie robione pierniczki.
Hulajnoga z kaskiem byłyby dla nas prezentem idealnym – w sercach naszych cały rok gości wiosna, dzięki hulajnodze syn odkryłby nowe oblicze słowa „szybka jazda” a dzięki kaskowi jego bujne loki i mądra główka zyskałyby pancerne schronienie ?
STACJA BENZYNOWA z parkingiem – co jak co, ale może w końcu nie bałabym sie ubierać butów w obawie, że nadepnę na samochodzik który tankując z obcasa zaparkowal w moim bucie, ale cóż, dziecięca wyobraźnia nie zna granic.
Myślę że cała szóstka dzieci zwariowałaby na punkcie Hulajnogi , która stałaby się pociągiem do marzeń, kolejką aktywności a także drogą do spełnienia marzeń -i nie byłoby mowy o odciąganiu na siłę od telewizora bo dzieci same chętnie by się nią bawiły, jeżdżąc i dokazując , i ruszając się polepszyłyby zdrowie , nic dodać nic ująć!
Brrumm brumm słychać już od 4:30 rankiem kiedy bezlitośnie co dnia budzą mnie dzieci, STACJA BENZYNOWA ugasi ich entuzjazm do zwalania mnie z łóżka , będzie świetną okazją do wspólnej zabawy, twórczego myślenia a także w ciągu dnia stanie się wytwórnią rozmów, historyjek i jazd samochów, które mknąc po całym domu wkońcu na finiszy przyjadą zatankować nie tylko paliwo ale i pozytywną energię a także chwile odsapnąć na parkingu i przybiegnąć do mamy coś przekąsik – ideał na święta i nie tylko !
o jej, z wypiekami na twarzy,
powiem że mi się marzy
HULAJNOGA I KASK dla dzieci
przy niej w ruchu czas zleci
po domu i te starsze i młodsze dziecie
już w wyobraźni widzę jak jedziecie
trzy koła stabilność utrzymać pozwolą
rodzice na jazdą po domu zezwolą
bo u nas aktywności nigdy wiele
ruch to zdrowie rzec się ośmiele
a moje dzieci nie lubią nudy więc prosze
niech Mikołaj hulajnogą da rozkosze
bo to zabawy bez liku na każdą porę dnia i nocy
niech imponująca werwa do nas wkroczy
sześćdziesiąt paluszków stuka po ekranie
czy taki prezent się im dostanie ?
Mały czy duży, chudy czy gruby, niski czy wysoki – blondyn , szatyn, zielono czy niebiesko oki – nie ważne, bo każdy z mych synów ucieszyłby się z HULAJNOGI I KASKU dzięki którym te święta byłby magiczne-pełne wrażeń, spontaniczności i w dzikie harce fantastyczne, nie wyrabialiby na zakręcie radości, na wysokości zdania by stanęli- z hulajnolą wyruszyliby na podróż marzeń śladami Mikołaja i nawet by się nie zająknęli.
Mnożąc siłę mojej córki przez jej szybkość łamaną na radość, w nawiasie silnia z prędkości jej entuzjazmu, wychodzi mi pierwiastek z dwóch czyli Lilla – dlatego wybieram hulajnogę SCOOT&RIDE – bo może ona pochłonie choć mały procent tego niszczycielskiego (przecudownego) tornada, które mieszka z nami już prawie drugi rok.
Magnetyczna układanka ze zwierzętami.
Dla Zosi wiercipiętki, która w miejscu nie usiedzi, ciągle w biegu, ruchu. Przed nami nielada wyzwanie, pierwsza dłuższa wyprawa pociągiem-z pewnością zabawka umili podróż, bo ma coś takiego w sobie, że można puścić wodze fantazji i wymyślać zwierzątkom imiona, opowiadać historię. a Zosia układając da odsapnąć rodzicom i innym pasażerom 😉
Kręgle ponieważ pomogą naszej Zosi nie tylko rozwinąć motorykę, ale też będzie to najlepszy pomysł na zabawę w większej grupie.
STACJA BENZYNOWA zatankuje do pełna bak mojej energii, która gdzieś zanika w pędzie domowych obowiązków, między gonitwą codziennych obowiązków a chęcią aktywnej zabawy z dziećmi – z taką wypasioną nagrodą, machnę ręką na ciepłą kawę i sama zamieniając się w dziecko spełnię marzenia swoje i dzieci, kreując dla nich niestworzone wizje zabawy, zachęty i współpracy 🙂