asd
Naturalne tekstylia w pokojach dzieci to sprawa szczególna. Są wyjątkowe, każdy nowy zakup cieszy jak nowa para butów. Gładkie, wzorzyste, leciutkie, bądź mięsiste – wszystkie piękne. Które są waszymi ulubionymi?
Przy wyborze tkaniny ważniejszy jest nieraz dla nas dotyk niż wygląd, choć ten drugi też ma znaczenie. W wyborze tekstyliów pomogła nam Aleksandra – mama małych bohaterów naszej sesji. Od zawsze otaczała się pięknymi naturalnymi materiałami. Już jako dziecko nie pozwalała sobie zakładać ubrań ze sztucznych, czy choćby gryzących materiałów. Teraz, będąc mamą, swoją miłość do tekstyliów przejawia w tkaninach, którymi otacza się w domu. Coraz częściej to właśnie marki dziecięce świadomie stawiają na naturalny skład ich tekstyliów, dzięki czemu wyboru można dokonać już… oczami.
*
BABO TIPI
W małej manufakturze Babo Tipi powstają piękne przedmioty, które pozwalają stworzyć równie piękne miejsce dla dzieci – oazę zabawy, uczenia się i wyciszenia. Namioty i maty do zabawy na stałe wpiszą się w dziecięce wnętrze czy ogrodowe wyposażenie. Namioty tipi to alternatywa do znanych nam z dzieciństwa baz, budowanych z krzeseł i prześcieradeł. To w nich scenariusze zabawy pisały dziecięce przyjaźnie i wspólne harce, przeplatające się z momentami wyciszenia z książką i snu. Każdy namiot ma okienko, kieszonkę na skarby i miękką matę. Chociaż Leo najchętniej bawi się na lnianej macie „gruszce”, która również powstała w manufakturze Babo Tipi. Gruszkowy motyw to superpodłoga do jego tipi. A sam namiot? Idealna zabawa dla małych odkrywców.
Namiot Babo Tipi kupicie tutaj, matę tutaj.
*
LITTLE JOJO
A gdy mówimy o tkaninach w dziecięcym pokoju, nie możemy nie wspomnieć o sklepie Little Jojo, który pomaga skompletować wyprawkę dla rodziców oczekujących na maluszka, ale też pomoże przy wyborze tekstyliów dla tych większych dzieci. U Oli znajdziemy kocyk brytyjskiej marki Natures Purest. Jest miękki, jedwabisty w dotyku i przyjemny dla delikatnej jak aksamit skóry maluszka. Warto odwiedzić Little Jojo, jeśli szukacie przedmiotów naturalnych, także drewnianych zabawek.
Kocyk Natures Purest kupicie tutaj.
W sklepie znajdziecie również materiałowe laleczki – piękne bohaterki dziecięcych marzeń.
Materiałowe lalki kupicie tutaj.
*
PINK NO MORE
W wyborach Aleksandry znalazł się ręcznik od Pink No More. Wykonany z bambusowego frotte, które szybko chłonie wodę i równie szybko schnie. Służy pomocą przy wieczornych kąpielach lub jako miękki otulacz przy zmianie pieluszki. Sprawdzi się też przy wakacyjnych podróżach lub weekendowych wypadach z maluszkiem na działkę. Pink No More postawiło na design, który podoba się dorosłym, a idąca razem z nim funkcjonalność daje im wsparcie na co dzień.
Ręcznik Pink No More kupicie tutaj.
*
SNAP THE MOMENT
W kąciku Leo królują przytulanki Snap The Moment. Wykonane z miękkiej bawełnianej satyny uśmiechają się radośnie do niego, inspirując do nieprzerywanej zabawy w ciągu dnia i wspólnego tulenia, gdy nadchodzi wieczór i czas spać. Kolorowe podusie niczym jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki sprawiają, że świat dzieci staje się jeszcze piękniejszy. Taki towarzysz przygód za dnia i odpoczynku w nocy to wielki skarb.
Przytulanki Snap The Moment kupicie tutaj.
*
LAYETTE
O właściwościach bambusa wiedzą też dobrze twórcy marki Layette. Narzuta na łóżeczko z przepięknym pikowaniem o rozmiarach 120 x 60 cm z antyalergicznym wypełnieniem jest wykonana z oddychającej tkaniny bambusowej, która ma właściwości antybakteryjne, antygrzybiczne i jest niezwykle delikatna dla wrażliwej skóry maluszka. Bo Layette to troska o dziecko. Troska idąca w parze z miłością do natury i sztuki, którą teraz mamy na wyciągnięcie ręki.
Narzutę marki Layette kupicie tutaj.
*
LILU
Kwieciste wzory Ola przemyca w muślinowych tekstyliach od Lilu. Narzuta na łóżko może jednocześnie być matą do zabawy i kołderką na wieczorne i popołudniowe drzemki. Do jej wielofunkcyjnego wykorzystania dopisać możemy również wątek dekoracyjny, chociaż w przedszkolu również ją widzimy! Z jednej strony z nadrukiem, z drugiej gładka – uzupełni przestrzeń miłym, roślinnym akcentem.
Muślinowe tekstylia od Lilu kupicie tutaj, narzutę tutaj.
*
BOLO
W świecie marki Bolo wykorzystanie certyfikowanych tkanin to podstawa. Zarówno pokrycia, jak i wypełnienie mają Certyfikat Oeko-tex – znak najwyższej jakości i gwarancji bezpieczeństwa dla dzieci. Z kołderką i poduszką jest komfortowo i zdrowo, a antyalergiczne wypełnienie gwarantuje odpowiednią cyrkulację powietrza oraz zdolność do odprowadzania wilgoci. Wszystko, co najlepsze.
Produkty marki Bolo kupicie tutaj.
*
THE.O
Do tekstyliów Oli dołączył otulacz marki the.O. Przytulnie otula dzieci niezwykle miękką i mięsistą strukturą. To taki dobry kompan w codziennych wyciszających malucha chwilach. Bambusowa tkanina zapewnia optymalną temperaturę i nie raz zastępuje ciepłą kołderkę, zapewniając dzieciom miłe otulenie za dnia i podczas nocnego snu. W kolekcji the.O dominują stonowane kolory: écru, khaki i grafit. Spokojne barwy uzupełniają minimalistyczne printy, a cała kolekcja ma formułę mix and match, czyli kompletowanie wyprawki oznacza dowolne konfiguracje.
Otulacz marki the.O kupicie tutaj.
A co Wy lubicie najbardziej, jeśli chodzi o domowe tekstylia?
