święta z ładne bebe współpraca reklamowa

Co pod choinkę?

Prezentownik dla dzieci w każdym wieku.

Co pod choinkę?
Marta Więcek

Nie masz pomysłu na prezent dla dziecka, które pragniesz obdarować w te święta? Zerknij na nasze inspiracje, podejrzane, wyłapane u Michaliny, mamy trójki. Kupowanie prezentów nie musi być udręką, jeśli zrobimy to powoli, bez presji czasu i ilości, stawiając na małe coś, ale wybrane z serca. Poszukiwania mogą być równie przyjemne jak otwieranie pudełka pod choinką. Zerknijcie na nasz miniprzewodnik zakupowy i zaplanujcie prezenty, bez pośpiechu!

Dla każdego coś innego! Dziecięce potrzeby i marzenia na przestrzeni roku zmieniają się kilkukrotnie, podobnie zresztą jak szeroki asortyment sklepów. Nic więc dziwnego, że w obliczu konieczności robienia zakupów, robienia niespodzianek i podejmowania trudnych decyzji (kolejny pluszak czy klocki Montessori?) większość rodziców odczuwa – co najmniej – lekkie zawroty głowy. Sympatyzując z każdą i z każdym, pod którymi nogi się uginają na myśl o tzw. przedświątecznym szaleństwie, ułożyliśmy więc praktyczny prezentownik z pomysłami na podarunki dla dzieci w różnym wieku.

DANTE – KRÓLESTWO ZABAWEK EDUKACYJNYCH

Jeden adres, tysiące zabawek – rodzinna firma Dante od lat dba, żeby na półkach nie zabrakło zabawek, które bawią i uczą. Lisciani, Panini, Viking Toys, Cubic Fun… To tylko niektóre z marek, jakie tu znajdziecie, a właściwie – jakie znajdzie Mikołaj i odpowiednio spakuje do worka.

Zaczynamy więc odliczanie do świąt, a najlepiej zrobić to z kalendarzem adwentowym Plus Plus. Każde okienko skrywa kreatywną niespodziankę (w sumie 600 klocków), instrukcję i zadanie. Cierpliwość popłaca: na waszych oczach powstaje bożonarodzeniowa scena, którą w Wigilię zwieńczy ostatni klocek. Czekanie nigdy nie było przyjemniejsze!

A jeśli macie w domu wielbicieli fauny i flory, oto pomysł na prezent, który zrobi furorę w parku, na placu zabaw i spacerze – nie tylko wiosną. Zestaw do obserwacji tego, co małe głowy ciekawi najbardziej: tajemniczego świata owadów! Motyle, mrówki, biedronki nie będą mieć swoich tajemnic i na wiosnę trafią pod lupę przyszłych biologów wyposażonych w szkło powiększające, narzędzia i karty identyfikacyjne. Świat z bliska, bardzo bliska, wygląda zupełnie inaczej!

CZUCZU – DOBRZE SIĘ SKŁADA

Marki przedstawiać nie trzeba. Niezależnie od tego, czy macie na pokładzie dwulatka czy dziesięciolatka, CzuCzu zadba, żeby każdy prezent był dopasowany do wieku i rozwijał inne umiejętności. Wiecie, że ta marka powstała z potrzeby zajęcia mądrą zabawą trójki energicznych dzieci w podróży? Od 2008 r. nic się nie zmieniło – my, rodzice, szukamy edukacyjnych zabaw, puzzli, łamigłówek, układanek, by nie słyszeć co chwilę: „mamooo, nudzi mi się!” lub „mamooo, daleko jeszcze?”, a CzuCzu zajmuje milusińskich.

To jak, daleko jeszcze… do świąt? Troszkę, ale już teraz w ciemno możecie kupić kilka gier od CzuCzu, one nigdy się nie kurzą na półce. Dla malucha memory ze zwierzakami z całego świata – pięknie ilustrowana ponadczasowa gra. Być może zagracie w tym roku w pierwsze rodzinne memory razem? A może, gdy ktoś już znudzi się grudniowym spacerem po mieście, postanowi wyruszyć w kosmos, by eksplorować nieznane przestrzenie, choćby w wyobraźni i palcem po puzzlach? To ciekawsze niż geografia i bardziej przystępne niż naukowe artykuły. Układamy puzzle, przyglądamy się obiektom, a następnie sięgamy po edukacyjny plakat, który uporządkuje wiedzę o wszechświecie. Nauka? Jaka nauka, to zabawa! Podobnie jak lekcja anatomii na 96 kolorowych elementach (czy są tu fani biologii?)! Grudzień potrafi dać w kość, może więc zacznijmy układnie od… systemu nerwowego? Te puzzle oraz ciekawostki na plakacie to solidna porcja wiedzy już dla 5-, 6-latka.

MOKIDA – DLA ARTYSTYCZNYCH DUSZ

Zagadka dla rodzica: co się dzieje, gdy do drzwi puka kurier z dużą paczką? Dziecko bawi się kartonem przez najbliższe dni! Któż tego nie zna?! W końcu najlepsze zabawki to te, z których można bez końca coś tworzyć.

Papier, tektury, kreatywne i artystyczne zestawy – oto świat polskiej marki MOKIDA, która wie, jak pobudzić dziecięcą wyobraźnię. Grunt to wierzyć, że wszystko jest możliwe, nawet lot w kosmos – oczywiście pod warunkiem, że sami składamy rakietę, a następnie szalejemy z paletą kolorów. Nikt nie będzie przecież latać na Księżyc szaroburym pojazdem. Rakieta w kolorach tęczy, a może różowa? Łatwa do złożenia, trwała i stabilna zagości na dłużej w pokoju, a gdy wróci z orbity na ziemię, czeka ją ponowne przemalowanie – astronauta i artysta chwyta za zestaw do rysowania i malowania w poręcznej walizce. Oto kolejny prezentowy pewniak, który pozwoli na artystyczną ekspresję i eksperymenty z różnymi technikami. Kredki, flamastry, farby akwarelowe, olejne, spinacze, pędzle, naklejki… Walizka pełna skarbów. Wszystko na swoim miejscu, artystyczny nieład poszedł w zapomnienie. Kto wie, może walizka trafi też na stację kosmiczną wraz z załogą rakiety?

 

STOKKE

No dobrze, a może coś, co przyda się w domu każdemu? Coś, co wkomponuje się w każdy kąt, zachwyci skandynawskim designem i przede wszystkim pozwoli dziecku na wszelkie działania kreatywne i w dodatku samodzielnie! Taka misja towarzyszy projektantom kultowego krzesła Tripp Trap marki Stokke® – to nie jest zwykłe krzesło! Rośnie razem z dzieckiem, towarzysząc mu od urodzenia (można do niego dokupić specjalną wkładkę dla niemowląt) aż do dorosłości. Regulowane siedzisko i podpórka pod stopy zapewnia prawidłową pozycję ciała i maksymalny komfort, ale przede wszystkim, zachęci dziecko do wspólnych posiłków czy zabaw przy stole z resztą rodziny, i to już od najmłodszych lat.

Jak każdy mebel Stokke zestaw zachwyca paletą kolorów i jakością – naturalne drewno, a nie kolorowy MDF wpasuje się w każdy styl mieszkania. Siadamy!

ROBERT KUPISZ KIDS

Hej, nastolatko, hej, nastolatku! Co powiesz na grudniowe nowości w szafie? Mikołaj na modzie zna się średnio, co roku lansuje biało-czerwony płaszcz. Dobrze, że nie musicie polegać na jego guście, my podrzucamy parę inspiracji. Ubrania Roberta Kupisza znacie już dobrze, są szyte w Polsce, unisexowe, wygodne i pasujące do wszystkiego. Brzmi jak modowy klasyk? Oversize’owa bluza z wypalanym logo Qπш na piersi w kolorze różowym poleca się na zimne dni, a może na szkolną dyskotekę? Gdy robi się mrocznie i buro, w naszym modowym manifeście domagamy się koloru! Na półki trafia energetyczny pomarańcz, a do szaf intensywny błękit – wspomnienie lata. Kolorowe, supermiękkie, bawełniane bluzy oraz spodnie dresowe to modowy dekalog jesienny – w czym będzie wygodniej biegać, skakać lub leniuchować przy szklance kakao?

DREAM ON

Spokojnych nocy! Śpimy jak susły, noce grudniowe są najdłuższe, taki relaks pod kołdrą przy klimatycznej lampce jest bezcenny. Jeśli wyobraźnia waszych dzieci podsuwa im nieproszonych gości w postaci duchów i wiedźm, świetnym prezentem będą lampki polskiej marki Dream On. Klimatyczne światło nocne to sojusznik spokojnego snu, a ten jest na wagę złota. Włączamy więc chmurkę lub księżyc i pokój od razu wygląda przyjaźniej. Przenośne lampki mają regulację światła, możemy przyciemnić je, gdy skończymy czytać dobranocne książki, i zostawić nastrojowe światło w pokoju. Księżyc, kotwica, chmura czy słoń – LED-owe lampki będą towarzyszami dziecięcych snów.

UL&DKA

Detale wieńczą dzieło. Ale czy opaski Ul&Ka można nazwać „detalami”? Te akcesoria szyte są na zamówienie z polskich tkanin, we wszelakie wzory i kolory i nie pozwolą zgubić się w tłumie. Taka opaska krzyczy: „hej, spójrz na mnie!”. Modowa kropka nad i, wyrazisty akcent i akcesorium dla posiadaczek dłuższych włosów. Zresztą zanim opaski trafią do sklepu, muszą przejść przez testy wymagających klientek – córek Uli, która założyła tę markę. Fiore Amore, Urszulka, Kajka – no kto tak pieszczotliwie nazywa swoje akcesoria do włosów? Mówiłam, Ul&Ka to więcej niż modna opaska…

NATULI

Grudniowe wieczory zachęcają, by palić więcej lampek, świeczek i odkurzyć książki na półce. Na pewno wrócimy do ukochanych tytułów, ale zróbmy też miejsce na nowości, bo wydawnictwo Natuli nie zawodzi i serwuje nam „Świąteczne opowieści Krasnalka”, książkę pełną magii – właśnie takie chcemy czytać w grudniu!

Psst, idziemy niespiesznie przez las, wsłuchując się w skrzypienie śniegu pod stopami. Niby zamarły, zaspany, hibernujący, a jednak pełen życia ten świerkowy las. Wystarczy dobrze się wsłuchać, może i zajrzeć pod drzewa… Tu w korzeniach mieszka empatyczny i sympatyczny strażnik Krasnalek, przyjaciel innych leśnych istot. Niech nie zmyli was spokój i cisza, las tętni życiem i swoimi historiami, które opowie ów brodaty bohater. Nauczy nas dostrzegać małe cuda, cieszyć się z prostych gestów czy smaków, takich jak ciepła herbata z rumianku. Jego opowieści rozgrzewają, utulają jak szal, przywrócą wspomnienia, gdy sami czytaliśmy magiczne baśnie pełne zwierzaków i skrzatów. Takich książek potrzebują nasze dzieci, tak tworzy się magię świąt!

Czy coś wpadło wam w oko? Pierwsze pomysły, inspiracje? Spokojnie, macie jeszcze czas! Życzymy Wam, by poszukiwanie prezentów było przyjemnością!

Dodaj komentarz