Boho Swing to butik, który świadomie nawiązuje do nieocenionych wartości poznawczych, jakie niosą ze sobą podróże, ponadczasowej stylistyki boho i kojącego huśtania, przyjemości znanej nam wszystkim z dzieciństwa. A przez to czystej i trwale zapisanej w archiwach pamięci.
Sklep Boho Swing na swoich wirtualnych półkach pomieścił niebagatelną kolekcję elementów wyposażenia wnętrz, biżuterii, ubrań i dodatków. Założony został przez Patrycję Ignatiuk, mamę dwójki dzieci, żonę współzałożyciela sklepu, Wojtka i zapaloną kolekcjonerkę unikalnych znalezisk. Patrycja zawsze czuła silną potrzebę dzielenia się skarbami znalezionymi podczas rodzinnych podróży z innymi. Oto jak wspomina moment powstania Boho Swing:
Do stworzenia Boho Swing namówili nas znajomi i bliscy, wolne dusze, artyści którzy zapewnili nas, że w Polsce jest zapotrzebowanie na autentyczny, bliski człowiekowi i naturze design. Były to również osoby którym hobbystycznie projektowałam mieszkanie, zawsze przekonując do huśtawki w salonie czy sypialni. Huśtawka, która jest dla mnie symbolem swobody i dystansu we wnętrzarstwie typowym dla bohemy.
Skąd u niej takie zainteresowania? Patrycja twierdzi, że od zawsze uwielbiała pche targi. Przyznaje się do bzika na punkcie lokalnych, nieznanych artystów oraz odchodzącego w zapomnienie rzemiosła. A swoją pasją zajęłą się zaraz po tym, jak jej dzieci zaczęły uczęszczać do przedszkola, głodna wyzwań i pogodzona z mijającym czasem.
Najnowsza kolekcja „Bali”zozstała wykonana od A do Z przez indonezyjskich artystów i rzemieślników. Patrycja dostrzega w niej mnóstwo wyspiarskiego spokoju i żywe piękno natury, a to idealny materiał do inspirowania się i planowania wiosennych remontów. Warto się zapoznać.
Strona internetowa/Facebook/Instagram
*
Tekst: Dominika Janik
4 komentarze
Kupiliśmy właśnie zagłówek peacock w Boho Swing. Jak się pewnie domyślacie, jest boski!
Jestem zakochana w stylu boho, także trochę rzeczy dopisałam do swojej małej listy życzeń 🙂 bardzo fajny wpis. Pozdrawiam