AZS pielęgnacja współpraca reklamowa

AZS u dzieci – fakty i mity

Rozwiewamy wątpliwości na temat pielęgnacji wymagającej skóry z La Roche-Posay

AZS u dzieci – fakty i mity
Marta Rybicka

Jedna z coraz częściej diagnozowanych u dzieci chorób skóry – AZS – potrafi spędzać rodzicom sen z powiek. Szukamy sposobu, by jej zaradzić, zderzając się z listą fałszywych przekonań o zapobieganiu i walce z atopią. Z pomocą ekspertki – prof. dr hab. n. med. Barbary Zegarskiej, dermatolożki i alergolożki – mamy szansę ustalić, co z opowieści o skórze atopowej jest prawdą, a co fałszem.

Przeważnie dopóki nie usłyszymy diagnozy „AZS”, nie interesujemy się tym schorzeniem. Rzecz w tym, że skłonności może mieć bardzo wiele dzieci (w Europie choruje od 12% do 26% populacji), a o tym, czy choroba się ujawni, decydują różne czynniki. Jeśli w waszej rodzinie nikt nie miał do tej pory alergii ani diagnozy AZS, na początku może być trudno ją wychwycić. I choć AZS nie da się wyleczyć, to można mu częściowo zapobiegać m.in. nawilżaniem i odpowiednią pielęgnacją wprowadzaną od dziecka w formie przyjemnych rytuałów. 

Wraz z marką La Roche-Posay oraz z pomocą prof. dr hab. n. med. Barbary Zegarskiej – doświadczonej dermatolożki i alergolożki – mówimy, co jest prawdą, a co mitem w przekonaniach na temat AZS.

Za pomoc w realizacji sesji dziękujemy Marcie Rybickiej oraz modelom: Helenie i Sławkowi.

MIT: Przyczyną AZS są alergie

W rzeczywistości przyczyny AZS są bardziej skomplikowane. Wiemy jedynie, że są takie same zarówno u dzieci, jak i u dorosłych, bo AZS to choroba na całe życie: stosunkowo częsta, przewlekła, nawrotowa. Występuje częściej u dziewczynek niż u chłopców. Atopowe zapalenie skóry może współistnieć z innymi chorobami atopowymi, takimi jak astma oskrzelowa, alergiczny nieżyt górnych dróg oddechowych i spojówek, a czasami alergia pokarmowa. Zjawisko to zostało nazwane marszem alergicznym – stąd przekonanie, że AZS łączy się tylko z alergią i że to jedyna przyczyna. Tymczasem przyczyną AZS są również czynniki genetyczne, immunologiczne, zaburzenia bariery naskórkowej, zaburzenia mikrobiomu oraz czynniki środowiskowe (stres, sposób odżywiania, infekcje, dym papierosowy, smog). Ponieważ jedną z przyczyn powstania AZS jest przyczyna genetyczna, bardzo ważna jest profilaktyka i edukacja samych rodziców.

MIT: AZS łatwo rozpoznać

Niestety – to zależy. Atopowe zapalenie skóry ma przeważnie dość typowy przebieg, układ zmian i charakterystykę. U niektórych dzieci jednak we wczesnym stadium bywa skąpo objawowe i zwłaszcza w początkowym okresie zmiany mogą być na tyle dyskretne, że trudne do rozpoznania. Zwłaszcza jeżeli wcześniej w rodzinie nie stwierdzono atopii. Znaczną suchość skóry czy rogowacenie przymieszkowe skóry, jak również inne objawy tzw. mniejsze, można zlekceważyć, przypisując je po prostu skłonności do suchości skóry. Jeśli zmiany nie są zlokalizowane u małych dzieci w miejscach takich jak buzia czy dłonie – można pomylić AZS z łojotokowym zapaleniem skóry. 

Mit: AZS zawsze występuje pod kolanami
i łokciami

Choć to typowe miejsce zmian AZS, to jednak u młodszych dzieci potrafi objawiać się zupełnie inaczej. W okresie niemowlęcym zmiany zlokalizowane są głównie na twarzy, zwłaszcza na policzkach, skórze głowy, tułowia oraz grzbietach rąk i stóp. Zmiany mają często charakter wysiękowy, potem pojawiają się strupki. Dopiero u dzieci powyżej 3. roku życia zmiany pojawiają się w zgięciach łokciowych, podkolanowych, w okolicy karku, nadgarstków, na wewnętrznej stronie ud, za uszami. Należy podkreślić, że niezależnie od wieku pacjenta, wszystkim zmianom z reguły towarzyszy uczucie świądu. Dlatego też mogą występować zadrapania, tzw. przeczosy, mogą też dołączyć się infekcje bakteryjne i wirusowe przez nadkażenia spowodowane drapaniem. Właśnie dlatego profilaktyka drapania jest szalenie ważna. 

Fakt: Prawidłowa pielęgnacja może pomóc złagodzić przebieg choroby

Zdaniem prof. Zegarskiej nigdy nie ma 100% gwarancji, że pielęgnowanie dziecka odpowiednimi kosmetykami i rytuałami zapobiegnie rozwojowi choroby, bo AZS jest schorzeniem bardzo złożonym pod względem przyczynowym. Jednak bez prawidłowego postępowania zmiany będą się nasilały, dlatego każdy dermatolog oprócz leków przepisuje odpowiednie sposoby dbania o skórę. Olbrzymie znaczenie ma pielęgnacja, która poprawia nie tylko nawilżenie i natłuszczenie, ale także mikrobiom. Dermokosmetyki powinny przede wszystkim zmniejszać uczucie świądu. Pielęgnację należy stosować zarówno podczas zaostrzenia zmian skórnych, jak również w okresie remisji.

Leczenie AZS zależy od nasilenia procesu chorobowego i powinno być prowadzone przez lekarza dermatologa lub lekarza pediatrę-alergologa. Prof. Zegarska sugeruje, by każdorazowo prowadzić też konsultacje dermatologiczne. AZS jest chorobą o różnym nasileniu, przebiegu, stwarzającą niekiedy trudności terapeutyczne, dlatego powstał schemat postępowania i leczenia, opracowany przez aż cztery towarzystwa naukowe: Polskie Towarzystwo Dermatologiczne, Polskie Towarzystwo Alergologiczne, Polskie Towarzystwo Pediatryczne i Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej. Dla rodziców jest to przede wszystkim informacja, że chorobą tą zajmują się specjaliści z wielu dziedzin, ale niezmiernie ważna jest zawsze konsultacja dermatologiczna.

Fakt: Nasilenie AZS może być wywołane stresem

Jest szereg czynników, które doprowadzają do nasilenia zmian skórnych u chorych na AZS. U starszych dzieci, u których zaobserwowano pojawienie się objawów około 6–7. roku życia, podstawowym czynnikiem nasilającym chorobę jest stres – jak wiadomo, wkracza on do życia dziecka na całego wraz z rozpoczęciem edukacji szkolnej. Inne czynniki to zanieczyszczenia środowiska, nieodpowiednia dieta, brak prawidłowej pielęgnacji, kontakt z alergenami, detergenty, tzw. gorąco (przegrzewanie otoczenia dziecka oraz noszenie zbyt grubej, nieprzewiewnej odzieży) i pocenie się. Z tego powodu bardzo ważna jest obserwacja dziecka i eliminacja czynników zaostrzających.

FAKT: AZS można zapobiegać

Profilaktykę AZS możemy podzielić na pierwotną, wtórną i trzeciorzędową. Pierwotna dotyczy dzieci z grup ryzyka (czyli takich, u których w rodzinie stwierdza się atopię, ale bez stwierdzonych żadnych objawów chorobowych). Celem jest zapobieganie rozwojowi choroby. Na czym polega profilaktyka? Zaleca się przedłużenie karmienia piersią, niepalenie tytoniu w ciąży, ograniczenie ekspozycji na alergeny powietrznopochodne, głównie roztocza kurzu domowego (kłania się częste sprzątanie ekologicznymi środkami oraz oczyszczacz powietrza). Bardzo istotne jest także stosowanie odpowiednich kosmetyków.

Mit: Emolienty są niewłaściwe dla skóry dzieci

Zdecydowanie chcemy obalić to przekonanie. Dermokosmetyki z grupy emolientów to często jedyny ratunek dla dzieci z AZS. Dziś jakość substancji, z których są produkowane, jest bardzo wysoka, poddawane są szeregowi kontroli. U dzieci z ryzykiem AZS warto używać emolientów od pierwszego dnia życia. Emolienty powinny być stosowane zarówno do mycia dziecka, jak również do prawidłowego nawilżania i natłuszczania skóry malucha. Najlepiej, żeby to były takie preparaty, które mają również wpływ na prawidłowy mikrobiom skóry. U dzieci i dorosłych pacjentów, u których AZS się już pojawiło i nasiliło, zaleca się stosowanie emolientów co 4–6 godzin. Odpowiednio dobrane emolienty zmniejszają uczucie suchości skóry, jak również uczucie świądu, co ma realny wpływ na profilaktykę i poprawę jakości stanu skóry: mniej swędzenia to mniej drapania, a więc mniej ranek i strupków!

FAKT: Pacjentom z AZS może pomóc opieka psychologiczna, a dzieciom – wsparcie emocjonalne rodziców

Emocjonalna opieka to niezwykle ważny element terapii, na szczęście coraz częściej doceniany i coraz rzadziej bagatelizowany. AZS jest chorobą trudną w leczeniu, przewlekłą, a więc niedającą szans na całkowite wyeliminowanie. Już sama perspektywa, że chorzy będziemy zawsze, może być dla dzieci bardzo trudna. Smarowanie, unikanie basenu, budzenie się w nocy z powodu świądu, rozdrażnienie spowodowane świądem, sączące się rany i zakrwawiona pościel – to wszystko towarzyszy dzieciom z AZS i może poważnie wpływać na ich dobrostan psychiczny. Nie powinno nikogo dziwić, że ważna jest więc opieka psychologiczna (zalecana u starszych dzieci, u których zmiany skórne mogą powodować uczucie dyskomfortu psychicznego czy wykluczenia). U małych dzieci wiele mogą zdziałać sami rodzice. Opiekunowie dziecka z AZS powinni być wyedukowani co do zasad pielęgnacji, leczenia i odpowiedniego reagowania na zaostrzenia zmian chorobowych.

Nie można dziecka zmuszać do smarowania, nie wolno mówić po prostu: „Nie drap się”. Takie reakcje, nawet jeśli są w dobrej wierze, nie są dla chorego dziecka wspierające.

Zarówno smarowanie, jak i ogólna nauka pielęgnacji chorej skóry musi odbywać się poprzez zabawę i sprawiać dziecku przyjemność. Dzieci, które doświadczyły przyjemnego smarowania od rodziców, kojarzą je z miłym rytuałem lub masażem, bardzo szybko same chętnie stosują balsamy, bo wiedzą, że zmniejsza to ich dolegliwości. To bardzo ważne w kontekście dojrzewania – o ile malutkie dzieci poddają się smarowaniu przez rodziców, dzieci dorastające mogą się buntować i w ramach ochrony swojej prywatnej sfery nie chcieć, by je smarowano. Kluczowe jest, by takie nastoletnie dziecko miało już nawyk dbania o skórę samodzielnie.

Rola mikrobiomu w skórze skłonnej do atopii – badania La Roche-Posay

Prof. Zegarska podkreśliła, że najlepsze do pielęgnacji skóry atopowej są emolienty, które dbają o mikrobiom skóry. O co tak naprawdę chodzi? O różnorodność flory bakteryjnej naskórka. Badanie przeprowadzone przez francuską markę dermokosmetyczną La Roche-Posay wykazało, że atopia jest związana z dramatycznym spadkiem różnorodności bakteryjnej, w wyniku czego nawet 30% całego ekosystemu zasiedla pojedynczy gatunek bakterii – gronkowiec złocisty. Na podstawie najnowszych badań w dziedzinie mikrobiomu marka La Roche-Posay odkryła, że bakterie te tworzą biofilm w celach ochronnych.

W sesji ilustrującej artykuł widzicie dwa kluczowe produkty od La Roche-Posay z serii Lipikar. Są to Lipikar Baume AP+M – regenerujący balsam do ciała dla skóry suchej, także skłonnej do atopii. Ta tajna broń w walce z atopią działa na trzy sposoby: natychmiastowo koi, działa przeciw swędzeniu i zapobiega nawrotom suchości. Po 28 dniach stosowania 100% testujących osób stwierdza, że ich skóra jest gładsza, bardziej nawilżona i odżywiona. Szczytowe okresy suchości i uczucie ściągnięcia skóry są złagodzone, a skóra wygląda lepiej. Balsam zawiera innowacyjne składniki aktywne: Aqua Posae Filiformis – kluczowy składnik opatentowany przez La Roche-Posay, który przywraca i stabilizuje równowagę mikrobiomu na skórze oraz odbudowuje i chroni barierę skórną. Ponadto w składzie znajdziemy substancje, które ograniczają żywotność szkodliwych bakterii. Dodatkowo w Lipikar Baume AP+M znajdziemy dobrze znane i cenione masło shea, niacynamid – składnik, który łagodzi podrażnienia, stany zapalne, zaczerwienienie i swędzenie – oraz kojącą wodę termalną z uzdrowiska La Roche-Posay.

Drugim naczelnym produktem polecanym dla dzieci z AZS jest krem myjący do skóry bardzo suchej La Roche-Posay Lipikar Syndet AP+. To innowacyjny w linii La Roche-Posay krem myjący odpowiedni także dla skóry atopowej. Zawiera kompleks składników myjących, tak jak w przypadku balsamu z linii Lipikar, wzbogacony m.in. masłem shea oraz opatentowanym Aqua Posae Filiformis, składnikiem zapewniającym intensywne nawilżenie oraz złagodzenie dyskomfortu podrażnionej skóry. Krem działa delikatnie, wyróżnia się wysoką tolerancją dla wrażliwej skóry, nie zawiera mydła, parabenów ani substancji zapachowych. Jest odpowiedni także w pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt.

*

Materiał powstał we współpracy z marką La Roche-Posay.

 

Prof. dr hab. n. med. Barbara Zegarska – specjalistka z zakresu dermatologii i wenerologii oraz alergologii. Od 20 lat pełni funkcję kierownika Katedry Kosmetologii i Dermatologii Estetycznej Collegium Medicum w Bydgoszczy, UMK w Toruniu oraz prowadzi prywatną działalność w Dermatoestetica Clinica prof. B i W Zegarscy w Bydgoszczy.  Jest członkiem Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Przewodniczącą Sekcji Dermatologii Estetycznej PTD oraz członkiem Europejskiej Akademii Dermatologii. Prof. Zegarska jest autorką i współautorką ponad 100 prac naukowych opublikowanych w krajowych i zagranicznych czasopismach naukowych z zakresu dermatologii, alergologii, dermatologii estetycznej oraz nowotworów skóry. Głównym kierunkiem jej badań naukowych są problemy skóry suchej, wrażliwej oraz chorób alergicznych, zwłaszcza Atopowego Zapalenia Skóry jak również problemy skórne związane z wiekiem.

Dodaj komentarz