Zapowiada się superprzygoda! Nocowanie pod gołym niebem i wieczorne oglądanie gwiazd. Zaczynamy od pakowania plecaka. Zobaczcie biwakowy niezbędnik dwóch zuchów – Jasia i Ignacego.
Przed chłopcami prawdziwa szkoła przetrwania. Pobliski las i płynąca rwącym nurtem rzeczka to raj dla małych odkrywców. Przed włóczykijami niezapomniana zabawa w namiocie, podpatrywanie skradających się nieśmiało leśnych zwierząt i kłębiących się nad głowami chmur. Podglądamy ich biwakową wyprawkę. Oto, co znalazło się w plecaku tej dwójki.
*
CZAPKA Z DASZKIEM
Czapka na równi z kremem przeciwsłonecznym strzegą małe głowy przed nadmiarem promieni słonecznych. Pająkom spadającym z drzew też nie zezwolą na dołączenie do czarnego wakacyjnego scenariusza. Czapeczki czuwają i wskakują na głowę zawsze, gdy dzieci zamierzają ruszyć ku leśnej przygodzie. A do tego świetnie wyglądają!
Czapki marki Dashki kupicie tutaj.
*
GRY
Pogodowa huśtawka towarzyszy chłopcom od początku wakacji. Czasem słońce promieniami ogrzewa wystawione ku niemu buzie, a czesem aura za namiotowym lufcikiem zmusza do schowania się pod dach. Zraszający leśne gąszcze deszczyk motywuje, aby do akcji wkroczyły gry! Klasyczne Domino i uwielbiane przez dzieci Memory Purple Cow nie dość, że dzięki swoim niewielkim gabarytom zmieszczą się w plecaku, to jeszcze rywalizacją z rodzeństwem dopełnią wspomnienia z biwakowej przygody.
Memory marki Purple Cow kupicie tutaj, a domino od Mudpuppy tutaj.
*
BIDON
Picie wody to podstawa udanej wyprawy pod namiot, a woda w butelce lubi płatać figle i ucieka, rozlewając się po pełnym zabawek oraz gadżetów plecaku. Chłopcy mają na to patent i picie na wycieczkę zabierają w bidonie. Pojemny, z łatwym zamknięciem bidon z serii Little Monster Lassig sprawdza się tutaj bardzo dobrze! Nie bez powodu chłopcy wybrali właśnie ten kolorowy z potworami. Coś czujemy, że zabawa w strachy już na horyzoncie!
Bidony Lassig kupicie tutaj.
*
OKULARY PRZECIWSŁONECZNE
Upalne lato i rażące promienie słońca nie pozwolą zapomnieć o okularach przeciwsłonecznych. Te również wskoczyły do plecaka Jasia i Ignacego. Z okularami Beaba patrzenie w chmury i obserwowanie bocianów latających nad głowami nie będzie miało końca. Mama chłopców również będzie spokojna o odpowiednią ochronę małych oczu. Nietłukące „szkiełka” i odporne na uszkodzenia oprawki pozwolą dzieciom na szaleństwa, bez obawy, że szybko się uszkodzą.
Okularki dla dzieci Beaba kupicie tutaj.
*
KREM UV
Monika zawsze dorzuca synom do plecaka krem UV. Wierzy, że chłopcy na dobre polubią się z tym kosmetykiem, i gdy na horyzoncie ukaże się wizja zabawy w słońcu, nie będą protestować i pozwolą ochronić swoje ciało delikatną warstwą przeciwsłonecznego kremu. Filtry SPF 50+ UVB/UVA w kremie Mustela z naturalnym składnikiem Avocado Perseose® to pewna ochrona i wzmocnienie bariery ochronnej skóry. Ignaś i Jaś – biwakowe zuchy – słońcu się nie dadzą!
Więcej o kremach UV marki Mustela przeczytacie tutaj.
*
ZEGAREK FLIK FLAK
Po pierwsze, fajnie jest mieć na ręku zegarek i być trochę jak mama, trochę jak tata, a trochę jak starszy brat. Po drugie, wakacje to świetny czas, aby zgłębić naukę wyznaczanej przez biegające po tarczy wskazówki godziny. Tik-tak, tik-tak. O której zachodzi słońce i o której godzinie poranne promienie słońca obudzą jutro rano spragnionych przygód podróżników?
Zegarek Flik Flak kupicie w salonach Swatch i online tutaj.
*
ŚNIADANIÓWKA
Kto powiedział, że w śniadaniówce muszą znaleźć się kanapki? Na pewno nie my! Letnie miesiące to najlepszy czas, aby owocowe przekąski na dobre zawitały w dziecięcym menu! Borówki, maliny, śliwki. Tych w lokalnych warzywniakach teraz nie brakuje, więc korzystajcie z dobrodziejstw natury. Nam ta alternatywa klasycznego menu śniadaniówki bardzo się podoba. Zresztą nie tylko nam, Jaś i Ignacy podzielają nasze zdanie, co do tych przekąsek. Pycha!
Śniadaniówkę marki Lassig kupicie tutaj.
*
A gdyby wasze dzieci pakowały plecak na wycieczkę, to co by się w nim znalazło?
*
Zdjęcia: Monika Kraińska
Tekst: Marta Szczepanik
