Miejsca na rodzinne wyjazdy

ruszamy w teren

Miejsca na rodzinne wyjazdy

Wiosna, czas start! Idzie ciepło, słońce i zieleń. Nie to, żebyśmy nie lubiły zimy, ale na wiosnę wszyscy czekamy jakby z większym entuzjazmem. Czas pomyśleć o wyjazdach, tych weekendowych i tych na dłużej. Mamy dla was garść podpowiedzi: gdzie szukać, co już znamy, co przetestowałyśmy lub o czym marzymy.

Przed wami zestawienie weekendowych i wakacyjnych miejsc, w których będziecie się czuli komfortowo, niezależnie od wieku. W górach, nad morzem, na Warmii i na Mazurach, w skrócie: dla każdego coś dobrego. Niezależnie czy jesteś fanem Bieszczad, czy morskich plaż, znajdziesz u nas trochę inspiracji i być może zmienisz kierunek.

Łan Sztuk

Łan Sztuk to miejsce magiczne, wypełnione śmiechem i sztuką, zarażające dobrą energią i przyciągające fajne osoby. Tak się dzieje, kiedy ludzie spełniają marzenia. Właściciele postanowili porzucić Warszawę i uciec od pośpiechu i cywilizacji. Z ganku widać falujące łąki, rzekę Pasłękę i las. W oddali można dojrzeć jezioro. To miejsce przyjazne dzieciom, które po prostu robią tu co chcą. Takie lato Muminków.

– Na Warmię przyjeżdżałam od dziecka i odkąd pamiętam, moim marzeniem było tu zamieszkać. Z moim mężem i synkiem mieszkamy w starym warmińskim domu i tak, jak kiedyś mnie tu goszczono, tak teraz ja goszczę innych, użyczając im kawałka ziemi i skrawka nieba, a może nawet kawałka nieba na ziemi – opowiada właścicielka, mama, historyk sztuki i współzałożycielka marki dziecięcej SeeSaw. Jej mąż jest malarzem i grafikiem. 

W pobliżu znajduje się Pole Lawendowe i Wiejski Teatr Węgajty, który w lipcu odpala tygodniowy festiwal Wioska Teatralna.

 

Tym razem obieramy kierunek morze, okolice Łeby, ale w całkiem innym wydaniu niż się spodziewacie. Okolice Łeby są bardzo ładne i mogą być też spokojne. Sielska Chata to miejsce absolutnie przyjazne dzieciom i im dedykowane.

Na małych gości czeka sporo udogodnień, zniżek, a ci poniżej 3 roku życia mają pobyt w Sielskiej Chacie za przysłowiowy uśmiech. Gospodarze oferują specjalne menu dziecięce, podgrzewacze, gry, puzzle i zabawki, ale to pewnie ostateczność, bo okolica woła o eksplorowanie. Do tego animacje dla dzieci i ogniska, a na rodziców czeka sauna, balia i hamaki w ogrodzie.

Sielska jest nie tylko Chata, ale i malownicza okolica. 200 m do jeziora Sarbsko i 2,5 km do Bałtyku – w tej okolicy to standard, pas nadbrzeżnych lasów oddziela od morza. Z autopsji znamy uroki jeżdżenia rowerem na plażę.

Fulinowo 

O Fulinowie w Kuźnicy na Helu pisaliśmy nie raz, ale tym razem trzeba napisać podwójnie. Fulinowo się rozrasta i właśnie otwiera swoje gościnne progi w Grzybowie niedaleko Kołobrzegu. Druga odsłona Fulinowa będzie gotowa na majówkę! Rezerwacje ruszają 29 kwietnia, więc w sam raz na majowy last minute.

Fulinowo to w pełni urządzony pensjonat, w którym czujemy się jak we własnym domu. Otwarta kuchnia, pralki, zmywarki, rowery, hulajnogi…właściwie to taki drugi dom tyle, że nad morzem. Hamaki, cudowny nastrój, pobielone deski i hamaki. Świetny design i gwarancja cudownej atmosfery. Jesteśmy pewne, że Fulinowo Grzybowo będzie cieszyło się takim samym powodzeniem jak helski pensjonat.

Siedlisko Blanki

Coś dla fanów dobrego designu i Mazur – tak, to da się połączyć. Siedlisko Blanki to butikowy pensjonat, który zachwyca dopracowanym w każdym calu projektem, obrazami uznanych malarzy, perskimi dywanami i luksusem wśród bujnej roślinności. To taka prowansalska posiadłość tyle, że nad malowniczym jeziorem Blanki w okolicach Lidzbarka Warmińskiego, 58 km od Olsztyna.

60-hektarowe certyfikowane gospodarstwo ekologiczne to oaza spokoju wśród mazurskiej przyrody. Jeziora, stawy, ptaki i dzikie zwierzęta zaglądające przez wielkie okna. Słychać klekot bocianów, rechot żab i śpiew żurawi.

Siedlisko Blanki to cztery przestronne apartamenty z odrębnymi wejściami. Do dyspozycji gości jest zadaszona jadalnia na powietrzu z grillem z kamiennym blatem. Stojąc przy nim i popijając drinka można podziwiać widok na jezioro. Dzieci mają do swojej dyspozycji plac zabaw, a latem mogą korzystać z basenu.

Luliraj

Luliraj jest ciekawą propozycją na ucieczkę z Poznania lub do Poznania, mieści się bowiem 21 km od tego miasta. My lubimy zwiedzać i o Poznaniu myślimy ciepło już jakiś czas. Z chęcią zobaczymy Ogród Botaniczny i Palmiarnię Poznańską, wskoczymy na Termy Maltańskie i do Laboratorium Wyobraźni, a później zajrzymy na Jeżyce.

Tymczasem w okolicy Luliraju można urządzić spływ kajakowy, pojechać nad jeziorko Rusałka, napawać się ciszą i spokojem. Na dzieci czeka tu pokój zabaw, ogród z placem zabaw i ciekawe warsztaty.

Siedlisko Sobibór

Koniec świata niedaleko granicy z Białorusią! Polesie lubelskie, zakola Bugu, a do tego Jezioro Białe i Jezioro Glinki. Siedlisko Sobibór przeszło mocną transformację na przestrzeni ostatnich lat. Możemy zamieszkać w 100-letnim wiejskim domu z bali, w Stajence, a obiad zjeść w odrestaurowanej lekko loftowej stodole.

Całoroczne domy z trzema sypialniami pomieszczą rodzinę i przyjaciół. Istnieje też możliwość wynajęcia pokoi w domu z gankiem. Nowością są domki w gałęziach drzew (Sowa i Dzięcioł), z których roztacza się niezwykły widok na łąki – duży taras to doskonały punkt obserwacyjny. Do tego w pełni wyposażone kuchnia i łazienka oraz nowoczesne wnętrza.

fot. Przemysław Jendroska

Plaja Lubiatowo

Lubiatowo to cudowne plaże, lasy, rzeczki, stadniny koni i oddech. Dużo oddechu z dala od zgiełku, 35 km od Władysławowa oraz 20 km od Łeby. Lubiatowo to także niewielka baza noclegowa, co pewnie, i cieszy, i martwi. Na fanów tych okolic czeka na szczęście coraz więcej ciekawych obiektów.

W Lubiatowie wszędzie jest daleko, więc to opcja dla tych, którzy lubią samochodowe/rowerowe wycieczki, ale jest co zwiedzać i dokąd jechać. Czeka latarnia w Stilo i restauracja Ewa Zaprasza w Sasinie (genialne śledzie, piękny ogród, hamaki i nastrój). Podsumowując: wspaniała okolica, pola, lasy, krowy i morze. Czego chcieć więcej.

Domki Plaja Lubiatowo pomieszczą całą rodzinę i przyjaciół. Z każdego domku widać ogród, niektóre z nich mają tarasy i duże salony. Na gości czeka kuchnia wyposażona w zmywarkę do naczyń i piekarnik.

Monte House

Na koniec sprawdzony adres. Bardzo lubimy Al Pini i Monte House, więc nie mogło zabraknąć ich w tym zestawieniu. Kto był, ten wie dlaczego, a kto się zastanawia, tego przekonujemy, że to dobry wybór. Piękne wnętrza i sympatyczna atmosfera. Czuć, że dziecko jest tu równoprawnym gościem.

Sala zabaw i gier dla dzieci, książeczki na półkach i sanki przy wejściu. Wspólny salon sprawia, że Monte House ma w sobie coś z domu. Wysoki standard i ciepła atmosfera to fajne połączenie. Więcej zobaczycie tutaj.

Brzozowiec 

Brzozowiec, czyli Bieszczady w wersji łagodnej – dla mieszczuchów. Aga i Pablo stworzyli dwie chaty w Bieszczadach, które są idealne na rodzinne wypady lub wakacje. Kto kocha Bieszczady, ale dziś podróżuje po nich z bagażem pełnym miłości w postaci dzieci, może być spokojny – jest tu wszystko czego potrzebuje rodzina. Ba, nawet rodzina z przyjaciółmi.

Chata to komfortowy dom całoroczny dla maksymalnie 6-8 osób, o wysokim standardzie wyposażenia, z kominkiem, kuchnią, pralką i tarasem, wielkim ogrodem, miejscem na ognisko… do tego w bajkowej lokalizacji. Nocą zobaczymy tu tylko światła gwiazd.

Co dodacie do naszej listy? Stwórzmy wspólnie fajną bazę dla rodziców szukających fajnych miejsc z klimatem na rodzinne wakacje.